Mnie tam nie dziwi taki wynik. Nawet obstawiłem over 2.5 z tego względu iż nie ufam ostatnio Manchesterowi (mimo że to moja ulubiona drużyna zagraniczna obok Juve). Bardziej mnie rozjebutała Valencia i 5:0 do przerwy. Przez moment pomyślałem że chyba może być jakaś dwucyfrówka, a to w końcu Uefa i faza pucharowa więc byłoby to swego rodzaju osiągnięcie. A Liverpool to w ogle fenomen

Komentarz