Liga Mistrzów i Europejska

[gonzo(L)]

Wydawałoby się, że Liverpool bez Gerrarda nie ma szans, a tu prosze.

Będzie ciekawie

E: Już 3-4

[Andrzej]

Ależ bramka na 2:2


Chyba jednak Cheslea

edit: 3:2 kapitalny mecz.

edit2:

ja pierdolę 3:4, jazda dalej!

[emse]

4:4 co za mecz!

[R.]

Mecz roku. Przy 3-4 bylem prawie pewny, ze Liverpool stzreli na 3-5. Stalo sie inaczej, szkoda. Pozostaje jutro kibicowac FC Porto.

[Andrzej]

Mecz KA-PI-TAL-NY! Ciężko będzie komukolwiek w tej edycji LM przebić ten pojedynek. Tak jak zostało już napisane, można się pokusić o stwierdzenie, iż był to mecz roku.

[Francais]

nie wiem czy ktos przed meczem i nawet w jego trakcie byl wstanie wytypowac taki wynik z 0-2 podniesc sie na 4-4 i to z taka klasa to cos niespotykanego.

[Bootleg]

A ja dziś niestety odpuściłem sobie Ligę Mistrzów i po tym co przeczytałem w relacji z Londynu to troche żałuje ... Powiem szczerze, nie wierzyłem, że moze się w tej parze coś wydarzyć ale Liverpool to jednak charakterna druzyna... aaa teraz mam nadzieję, że Katalońska maszyna zmiażdży Chelsea w 1 meczu na Camp Nou a rewanż bedzie formalnoscią

[Teraz JA]

http://forum.rojadirecta.com/viewtopic.php?t=63994

jakby ktoś chciał, to tu ma gole z meczu Chelsea 4-4 Liverpool

[(L)eniuch]

No,ale meczycho ! Żeby jeszcze Reyna nie puścił "cabaja"...

[BiKTOP]

Futbol robi się nudny. Aby wygrywać potrzebne jest tylko jedno - Guus Hiddink.

Dziś trzymam kciuki za Kanonierów. Nie tylko ze względu na Fabiana w bramce. Obok Liverpoolu to moi ulubieńcy, a jako że The Reds odpadli... .

[Strzałek]

Futbol robi się nudny. Aby wygrywać potrzebne jest tylko jedno - Guus Hiddink.

Cały czas wygrywają angielskie drużyny. 4 drużyny w ćwierćfinałach, po dzisiejszym wieczorze pewnie 3 w półfinałach mimo iż bardzo liczę na niespodziankę.

[Tom Kruz]

Brawo Krystyna! To się nazywa dobry początek .

[Andrzej]

Kapitalny gol. Oby MU i Arsenal... mam w tym swój interes $

[sebb]

kurcze myślałem, że to sie troche inaczej potoczy. Porto u siebie do tej pory dobrze grało i ta bramka na początku troche psuje widowisko.

[BiKTOP]

Arsenal prowadzi 2:0 po golu Walcotta w 10' i Adebayora w 60'.

A więc prawdopodbnie zarobisz Krzychu