Jak nie urok, to sraczka. Jeszcze niedawno trendy było tą nieszczęsną Wisłę obśmiać i zmieszać z błotem, teraz obserwuję jakiś odwrotny trend i Wisłę wynosi się niemal pod niebiosa. Niektórzy chyba naprawdę nie mogą bez niej żyć i z sensem, czy bez sensu na jej temat tworzą jakieś swoje teorie. Wg mnie wyniki APOELU świadczą przede wszystkim o APOELU, a nie o Wiśle, ale ja się widać nie znam.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Liga Mistrzów i Europejska
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez ghash Zobacz postaNo i nic. Chodzi mi tylko o pokazanie pewnej niesprawiedliwosci i braku obiektywizmu. Ale nawet Twoje slowa o tym, ze "jak Wisla gra to kazdy widzi..". Jak Wisla gra? Bez Meliksona, Genkova, Maleckiego i teraz Sobolewskiego (czyli z tak naprawde przetraconym kregoslupem bo wszyscy wiemy ile dla sily ofensywnej Wisly znaczy Melikson) zdobyli o 1 punkt mniej niz Legia (ale Legia ma jeden zalegly mecz, wiec przewaga moze wzrosnac do 4 punktow, choc najpierw trzeba te 3 punkty wywalczyc). I ten 1/4 punkty to taka roznica zeby o jednej z druzyn mowic ze osiaga niesamowite sukcesy i w ogole same ochy i achy a o drugiej ze kompromitacja itd.? W pilce noznej licza sie punkty i to co w sieci a nie wrazenia artystyczne. Tak jak niesprawiedliwe bylo skazywanie z gory Legii na porazke w meczu ze Spartakiem i robienie z Rosjan nie wiadomo jakiej potegi na bazie jej historycznych sukcesow, tak niesprawiedliwe(zarowno dla Wisly jak i APOELU) bylo twierdzenie ze Wisla przegrala z ogorkami, slabym APOELEM i w ogole kompromitacja, wstyd i hanba. Tymczasem Wisla jako jedyna w tym sezonie potrafila z tym APOELEM wygrac a porazka 1:3 na wyjezdzie chyba byla rzeczywiscie maksimum. Dodajmy, ze aktualnie APOEL osiaga bardzo korzystne rezultaty z 3 zdobywcami pucharu Ligi Europy z ostatnich 4 lat(2007/2008 Zenit Sankt Petersburg, 2008/2009 Szachtar Donieck, 2010/2011 FC Porto)! Rozumiem sympatie klubowe ale troche obiektywizmu nalezaloby zachowac dla przyzwoitosci.
A co do punktów Wisły i tego że ma tylko 1 straty to tylko zerknij ile z tych punktów było przez EWIDENTNE wypaczenie wyniku.
Komentarz
-
Zamieszczone przez kaLasz Zobacz posta
A co do punktów Wisły i tego że ma tylko 1 straty to tylko zerknij ile z tych punktów było przez EWIDENTNE wypaczenie wyniku.
Wisla naprawde teraz jest w dolku, szczegolnie po odpadnieciu z LM miala gleboki kryzys psychiczny zawodnikow, teraz doszly kontuzje, a mimo tego sa w czubie tabeli. Legia, ktora wg mediow jest teraz na fali ma 1 punkt wiecej.
Komentarz
-
Pomijając wszystko...
Zamieszczone przez ghash Zobacz posta(...)Ile kontrowersyjnych, wypaczajacych wynik decyzji sprzyjalo Legii (w ostatnim sezonie pare by sie znalazlo, prawda?)?(...)
Komentarz
-
Zamieszczone przez ghash Zobacz postaCo kolejke mamy jakies kontrowersje a ze akurat w kilku ostatnich meczach gwizdneli pod Wisle? Raz gwizdza jednym raz drugim. W perspektywie lat suma gwizdania wychodzi mniej wiecej na zero.
Nie najlepiej o nich świadczy, że bez Meliksona nie istnieją. Żadnych schematów w ataku tylko wszystko opiera się tam na podaniu do Maora i niech coś wymyśla.
Ale zajmijmy się sobą. Jeśli będziemy dobrze grać i wygrywać to żadne bonusy od sędziów dla rywali nam nie przeszkodzą. Ostatnio za dużo tutaj dyskusji o Wiśle.
Komentarz
-
Zamieszczone przez ghash Zobacz postaIle kontrowersyjnych, wypaczajacych wynik decyzji sprzyjalo Legii (w ostatnim sezonie pare by sie znalazlo, prawda?)? Co kolejke mamy jakies kontrowersje a ze akurat w kilku ostatnich meczach gwizdneli pod Wisle?brak podpisu
Komentarz
-
Zamieszczone przez iniemamniejusz Zobacz postaDawaj te przykłady. Z pierwszym Ci pomogę Legia - Cracovia rzut wolny pośredni. Teraz się wysil i dawaj następne.
Komentarz
-
Jeszcze wymuszenie dwóch karnych - z BOTem przez Hubnika (przestrzelony karny przez Vrdoljaka) oraz z chyba z Zagłębiem przez Kucharczyka (ten "upadek z głodu"), a także kuriozalne sędziowanie japończyka w meczu z Arką. Jest jeszcze kontrowersja w meczu z Wisłą u nas (karny się należał, ale czerwona kartka dla Pareiki już raczej nie).
Jednocześnie:
- Nieuznany gol z Widzewem (nieistotny, bo i tak wygraliśmy)
- Akcja bramkowa po wyjściu piłki na aut z Zagłębiem (zamiast 1:1 - 2:1)
- Nieuznany gol z Cracovią, gol po zagraniu ręką Ntibazonkizy, gol po faulu na Skabie (zamiast 4:1 - 3:3)
- Akcja po faulu na Manu z BOTem u nas (nieistotna, bo i tak przegraliśmy)
- Żółta kartka dla Kotora w Poznaniu zamiast czerwonej
- Któraś z bramek dla Wisły w Krakowie padła w kontrowersyjnych okolicznościach, ale nie pamiętam dokładnie co tam się działo, bo mecz oglądałem strasznie zrobiony, a potem za żadne skarby nie chciałem do niego wracać
To z tych rzeczy, które pamiętam. Największymi hardkorami były oba mecze z Cracovią, tyle że raz na naszą rzecz, a raz na rzecz Cracovii.
Komentarz
-
Zamieszczone przez iniemamniejusz Zobacz postaDawaj te przykłady. Z pierwszym Ci pomogę Legia - Cracovia rzut wolny pośredni. Teraz się wysil i dawaj następne.
Cabaj (czy kto tam bronił wtedy) trzymał za długo piłkę? Trzymał. Rzadko takie się gwizda fakt ale Cracovia przedłużała grę NIESAMOWICIE przez ostatnie kilkanaście minut meczu i sędzia to widział.
Zgadzam się sytuacja kontrowersyjna ale sędzia spokojnie się z niej wybronił. Ciężko jednak z przebiegu meczu mówić o wypaczeniu.
Od tamtego czasu często liczę ile bramkarze w końcówkach trzymają piłkę i zawsze wybijają przepisowo aby nie narazić się sędziemu. Na pewno nie poprawiają getrów trzymając piłkę (ala Cabaj).
Czekam dalej na przykłady.
Komentarz
-
Zamieszczone przez Aryam Zobacz postaPomijając wszystko...
Dajesz. Ja nie pamiętam.
Poszukaj sobie nawet na tym forum.
Dam Ci pare cytatow, to moze znajdziesz:
"Dobrze sprowadzić czasami arbitra z zagranicy. Dzięki temu ci nasi przestają się wydawać tacy beznadziejni. Co wyrabia Japończyk to historia..."
"Przetargać obrońcę po murawie i dostać karniaka A przy okazji czerwień dla Arkowca nie była za plucie mordy po... kolejnym niesłusznym faulu? :>"
"Jedziemy dziś na mega farcie.
Najpierw kamikadze mógł gwizdnąć karnego dla Arki - nie gwizdnął, Arka miała sytuacje prawie 1 na 1 - przestrzeliła, Radović cięgnie za koszulkę Arkowca - sędzia nie widzi, Arkowiec ciągnie Rado - dostajemy karnego"
"Źle, że zwycięska bramka wpadła w takich okolicznościach... Od 60 minuty Legia miała zdecydowana przewagę i powinna spokojnie wygrać z gry bo Cracovia spuchła..."
"Jakby każdy sędzia liczył sekundy bramkarzom, to by takie wolne pośrednie trafiały się średnio trzy na kolejkę. Teoretycznie mógł gwizdnąć, nie musiał, ale widać że chciał."
To takie 2 najbardziej skrajne chyba mecze. Ale jak juz powiedzialem, dyskutowanie na ten temat jest pozbawione sensu. Licza sie punkty w ogolnym rozrachunku. Wtedy gwizdneli Legii, dzisiaj Wisle, jutro Jagiellonii.
Mi w ogole nie o to chodzilo w moim poscie. Chodzilo mi o moim zdaniem niesprawiedliwa krytyke druzyny, ktora chyba osiagnela maksimum tego co mogla w meczu z APOELEM w swietle aktualnych wynikow cypryjskiej druzyny.
Komentarz
-
Zamieszczone przez Aryam Zobacz postaDobra, ale mówmy o wypaczaniu wyniku.
Cabaj (czy kto tam bronił wtedy) trzymał za długo piłkę? Trzymał. Rzadko takie się gwizda fakt ale Cracovia przedłużała grę NIESAMOWICIE przez ostatnie kilkanaście minut meczu i sędzia to widział.
Zgadzam się sytuacja kontrowersyjna ale sędzia spokojnie się z niej wybronił. Ciężko jednak z przebiegu meczu mówić o wypaczeniu.
Od tamtego czasu często liczę ile bramkarze w końcówkach trzymają piłkę i zawsze wybijają przepisowo aby nie narazić się sędziemu. Na pewno nie poprawiają getrów trzymając piłkę (ala Cabaj).
Czekam dalej na przykłady.
Proszę cię... Było to wypaczenie wyniku
Tak czy inaczej czekam aż obiektywny GHASH czymś mnie zaskoczy.
Zamieszczone przez ghash Zobacz postaPoszukaj sobie nawet na tym forum.
W dupie mamy cytaty, cytaty w piłkę nie grają. Dawaj te przykłady a jak ich nie masz to przestań się produkować panie obiektywny inaczej.Ostatnio edytowany przez iniemamniejusz; 12486.brak podpisu
Komentarz
-
Zamieszczone przez Sgt. Zobacz postaJ
- Akcja bramkowa po wyjściu piłki na aut z Zagłębiem (zamiast 1:1 - 2:1)
Komentarz
-
Zamieszczone przez iniemamniejusz Zobacz postaProszę cię... Było to wypaczenie wyniku
Tak czy inaczej czekam aż obiektywny GHASH czymś mnie zaskoczy.
Ale Ty nie miałeś szukać cytatów na forum tylko dać konkretne przykłady ewidentnych pomyłek sędziowskich na naszą korzyść, które wypaczyły wynik spotkania.
W dupie mamy cytaty, cytaty w piłkę nie grają. Dawaj te przykłady a jak ich nie masz to przestań się produkować panie obiektywny inaczej.
Komentarz
-
Odpuszczając dyskusję nt. ligi rodzimej, a wracając do pucharów:
wogóle nie rozumiem wypowiedzi kolegi o tym, jak to się powinno inaczej spojrzeć na rywala Wisły w LM, czyli właśnie APOEL. Tzn. jak? Może w końcu tak, że to drużyna, która już jakieś doświadczenie zdobyła rok-dwa lata wcześniej i potrafi grać na europejskim poziomie, a przede wszystkim do końca, o czym przekonała się i Wisła. Tylko, że kiedy Wisła jechała na Cypr, to się każdy w telewizji i w 2/3 Polski branzlował, jakie to są ogóry i jak ich Wisła gładko zrobiła. Remis w rewanżu? Jaki remis, puknie się ich jeszcze i będzie jak wisienka na torcie! Tak tak, panie kolego, tak się wszyscy wyrywali. Słowem nikt się nie zająknął, że jeszcze o remis trzeba powalczyć. Teraz stawianie się w sytuacji typu "o widzicie, jakiego mieliśmy trudnego rywala? i jak mieliśmy awansować? chwała nam, że nie było pogromu" [ bo ja tak odczytuje podobne zmiany nastrojów], są co najmniej nie na miejscu. Wisła powalczyła, APOEL zrobił swoje, ale nie róbmy z ludzi idiotów. Po spotkaniu w Krakowie pół kraju, wszystkie media i cała rzesza sympatyków Wisły liczyli ile się zarobi za sam awans do LM. Tak jak ktoś napisał, gra Cypryjczyków świadczy dobrze o nich, ale napewno nie świadczy automatycznie równie dobrze o Wiśle.
Komentarz
Komentarz