Kuźwa ten Lech coś nie chce odpuścić, choć z drugiej strony dzisiaj grali z tak słabą Pogonią, że nawet nie musieli się zbytnio wysilać. Przyznam jednak, że liczyłem na efekt "nowej miotły". Pogoń z taką grą to niech się ogląda za siebie.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Ekstraklasa
Zwiń
X
-
Swoją drogą przy tak fenomenalnym bilansie wyjazdowym, gdyby Lech grał normalnie, przyzwoicie u siebie to pewnie klasycznie byłaby koronacja na Legii."Kto już raz posiadł w swych granicach Kijów i tyle kroci prawosławnych, ten nie mógł pozwolić, aby za jej granicami tworzył się osobny ośrodek dla tychże i powinien był dotrzeć aż do Kremlu i tak problem rozwiązać."
Komentarz
-
Zamieszczone przez e(L)egion Zobacz postaNiestety jeszcze mają czas aby ich boisko w końcu im "odpaliło", bo ta ich niemoc jest wbrew jakiejkolwiek logice.
Komentarz
-
Zobaczymy jak Rumak poradzi sobie w piątek z Lechią . O ile nie wygrają u nas 3:0 w co raczej wątpię to mamy 5 pkt , to niezła zaliczka o ile nasi gwiazdorzy unikną głupich strat . Lech jest świetny na wyjazdach ale Górnik też był rewelacją meczów na boisku rywala do czasu wizyty przy Łazienkowskiej . Ktoś musi pompować balonik .
Komentarz
-
Zamieszczone przez Bugi B. Zobacz postaosobną kwestią jest bilans wyjazdowy Lecha - 9-0-1 i 15-5 w bramkach to kosmos.
Co do samego meczu, nawet byłam zaskoczona naszym występem w miarę się to wszystko kleiło. Chociaż Murawski powinien zginąć w odmętach piekieł.
Co do "Efektu nowej miotły" Po tym meczu znienawidziłam to powiedzenia. Murawski ( co jest z tymi Murawskimi nie tak ) powiedział to jakieś 2 i pół miliona razy do przerwy.NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ
Jak długo trwa pamięć o grobach, tak długo trwa siła związku z ojczyzną.
Komentarz
-
Zamieszczone przez Viola Zobacz postaNie zupełnie ... 10-0-1 i 17-5. Bilans miałem na myśli w trakcie mecz
w dzisiejszym meczu Lech po prostu potwierdził, że ten bilans skądś się bierze, a my potwierdziliśmy, że na wiosnę gramy najgorzej, mamy najgorszą obronę i najgorszy atak. Zresztą... tabela poniżej wszystko mówi i zdziwiłbym się, gdybyśmy zdobyli chociaż jeden punkt.
"Niech się prostuje nieszczęść splot i niechaj drżą moskiewskie karły,
hańba wierzącym w sierp i młot, chwała za niepodległość zmarłym!"
Komentarz
-
Zamieszczone przez Skw_ Zobacz postaJak Rumak nauczy się innej taktyki niż gry z kontrataku, to może odpali
Jeśli Lechowi dalej tak będzie "żarło" na wyjazdach i wreszcie przełamią niemoc u siebie, to zapowiada się, że o tytuł będziemy walczyli do samego końca. Osobiście trochę mnie ta perspektywa przeraża, bo im bliżej końca tym nasi "gwiazdorzy" będą pod większą presją. Prasa już w zimie przyznała im tytuł. Poznaniacy w wywiadach też starają się Legii wpychać tytuł do rąk, dobrze wiedząc, że to jeszcze zwiększy presje i co za tym idzie zwiększy ich szanse. Marzy mi się aby ligę odsadzić tak jak zrobiła to Wisła chociażby podczas pierwszego sezonu Urbana u nas, bo się boję że pod koniec nasi się posrają jak zwykle..."I tak Legia panowie, i tak Legia mistrzem"
Komentarz
-
Legia
Legia - Zagłębie
Wisła - Legia
Legia - Pogoń
Piast - Legia
Legia - Lechia
Jagiellonia - Legia
Legia - Lech
Widzew - Legia
Ruch - Legia
Legia - Śląsk
Lech
Lech - Lechia
Piast - Lech
Lech - Zagłębie
Jagiellonia - Lech
Lech - Wisła
Lech - Widzew
Legia - Lech
Lech - Podbeskidzie
Śląsk - Lech
Lech - Korona
Do meczu między nami a Lechem mamy praktycznie taki sam terminarz. Gramy z tymi samymi drużynami, z tym, że Lech ma Wisłę u siebie, a my mecz z Pogonią przed sobą. Oni mają łącznie 4 mecze w Poznaniu, my tylko 3 w Warszawie. Jeśli Lech dalej będzie ślad w ślad tak za nami szedł, to nie możemy zbyt wielu punktów stracić. No chyba, że i oni stracą, wtedy jedynie ucieknie szansa na odskoczenie. Myślę, że mamy nawet korzystny układ terminarza. Na pewno ciężko będzie, o ile w ogóle możliwe zapewnić sobie mistrza już po meczu z Lechem. Do tego musimy mieć 9 punktów przewagi nad nimi. Obecnie są 4, plus 3 za przyszłe zwycięstwo wtedy dają 7, to zostają jeszcze 2 punkty do wypracowania. Warunek nie tracić punktów i nie przegrać z Lechem.
Tak mnie tchnęło cuś
Komentarz
-
Jak przegrają tytuł, to na pewno nie będę ich tłumaczył przytłaczającą presją, pod którą może być co najwyżej chirurg, a nie zawodowy piłkarz. Będą słabi i tyle.
Choć też muszę przyznać, że byłbym zadowolony, jeśli ta walka by trochę potrwała. Dobrze grający Lech może co najwyżej natchnąć naszych piłkarzy (w końcu najlepiej grają, jak im się grunt pod nogami pali), a zwycięstwo nad nimi u nas, jeśli by mieli jeszcze jakiekolwiek nadzieje na tytuł przed tym meczem, smakowałoby wyśmienicie. Jak zdobywać mistrzostwo, po tylu latach wyczekiwania, to już na pełnej pizdzie.
A z tym przełamaniem Lecha u siebie, to jest tak, że owszem, mogą zacząć wygrywać przy bułgarskiej, ale dział to też w drugą stronę- zawsze może przyjść seria porażek na obcych stadionach.
Nie kupuje też twierdzenia, że jak Poznaniacy graliby dobrze u siebie, to mistrz byłby znany. Na razie, to my mamy 4pkt przewagi i to my [email protected]śmy ich w miarę gładko. Są słabsi i tyle.
Komentarz
-
Zamieszczone przez e(L)egion Zobacz postaZ tym to się akurat nie zgodzę. Zarówno z czarnuchami jak i z Bełchatowem, Lech miał sporo sytuacji ale nie potrafił strzelić bramki. Zwłaszcza z Bełchatowem sam Reiss powinien im zapewnić zwycięstwo. Logika nakazuje oczekiwać, że wreszcie zacznie im wpadać, bo mając tyle okazji w meczu trudno wierzyć, że do końca będą ciągle na Bułgarskiej przegrywać tudzież remisować.
Komentarz
-
Zamieszczone przez e(L)egion Zobacz postaKuźwa ten Lech coś nie chce odpuścić, choć z drugiej strony dzisiaj grali z tak słabą Pogonią, że nawet nie musieli się zbytnio wysilać. Przyznam jednak, że liczyłem na efekt "nowej miotły". Pogoń z taką grą to niech się ogląda za siebie.349meczów*
71 goli*
58 asyst*
jest tylko jeden King!!!!
*dane mam nadzieję ulegną jeszcze kiedyś zmianie
Komentarz
-
Zamieszczone przez Benek Zobacz postaChyba przyszedł czas aby Janukiewicz wrócił do bramki. Jak dla mnie wczorajsze bramki to wina bramkarza.
Zero krycia, za duzo zostawionego wolnego miejsca. Owszem bramkarz sie nie popisał, ale w duzej mierze, odpowiedzialnosc za obie bramki musza wziąć na siebie również obrońcy.04/03/1922 - 21/03/2007 - Na zawsze w mojej pamięci - dziękuje za wszystko.
Komentarz
Komentarz