Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Z dupy ten wynik Lecha. Tak cienka personalnie obrona się tam szybko nie powtórzy i liczyłem, że Podbeskidzie, mimo że ogórkowe, to u siebie jakoś im tam pociśnie i będzie chociaż remis. No a tu nic z tego, bo wydaje się, że Lechowi w zimie nie grozi jakaś wyprzedaż i mogą z tej przerwy wyjść najmniej poobijani.
I idealnie wpasuje się w profil gracza, jakiego szukamy, gdzie największą umiejętnością jest umiejętność przeżycia za "jedyne" 10 tys. euro miesięcznie, co u piłkarzy jest rzadko spotykaną cechą.
Rozkminy na ściągnięcie Demjana do Legii nomen omen ocierają się jednak o groteskę
Lech wygrywa x mecz w tym sezonie po przeciętnej grze i sporej dawce szczęścia w zanadrzu. Pocieszać się można tym, że teraz dwa mecze prawdy przed Legią i Lechem, możliwe że będą miały mocny wpływ na pozycję wyjściową na rundę wiosenną.
Patrzcie, nawet jego wartość ma tendencję wzrostową. W Legii po 30-stce stuknęłaby mu pewnie bańka euro. A tak serio to dla mnie to jest taki sam noname jak Hubnik, który miał być wielkim zbawcą Legii w linii ataku i pierwszym prawdziwym napadziorem od... groteskowo to zabrzmi... Sagana.
Lech był faworytem i, szczerze mówiąc, ciężko mi było sobie wyobrazić, aby, nawet osłabiony i nawet grając na wyjeździe, mógł przegrać mecz z najsłabszą drużyną ligi. Nie oszukujmy się, kandydat do mistrzostwa takie mecze przegrywa rzadko. A że wygrali na farcie? Szczęście sprzyja lepszym. Jest jeszcze wiele meczów, gdzie podopieczni Rumaka mierzyć się będą z wyżej, od Bielszczan, notowanymi rywalami i z nimi o punkty będzie im znacznie trudniej.
Co do ewentualnego transferu Demjana, to jestem na tak, ale tylko zakładając, że Sagan nie wróci już na boisko (odpukać) i że będą trwały poszukiwania napastnika, mogącego sprostać poziomowi europejskich pucharów. Bo o ile rozpatrywany gracz z pewnością wystarcza na poziom polskiej ligi, patrząc choćby po tym co prezentuje już teraz (a z lepszymi piłkarzami obok siebie, z pewnością byłby bardziej produktywny), to pojawia się pytanie, czy byłby on w stanie być człowiekiem, który zapewniłby nam, dla przykładu, grupę Ligi Mistrzów? Nie sądzę. Zaletą jego jest to, że nie będzie stawiał wygórowanych wymagań finansowych, więc, jako opcja przejściowa, przydałby się Legii.
No tak ale ten Demjan to się przebudzi raz na kilka meczów, a nam potrzeba zawodnika strzelającego w (prawie) każdym meczu.
Jeżeli weźmie się pod uwagę nasze możliwości finansowe, to takiego zawodnika, jakiego byś chciał, trzeba by było wyczarować Można mieć jedynie nadzieje, że albo ITI pójdzie po rozum do głowy i zda sobie sprawę, że wzmacniając realnie skład będzie miało możliwość osiągnięcia ogromnych, jak na nasze warunki, zysków z udziału w Lidze Mistrzów, albo też znajdzie się głupi, który da za Żyrę 5 banie ojro Inaczej musimy myśleć o zawodnikach pokroju Demjana czy Podgóskiego.
Komentarz