Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Ano dziwne... Ja mam swoją teorię spiskową. Ponieważ są oni jakoś tam powiązani częściowo z Austriakami więc za jakiś czas jak już będzie stadion w Katowicach (albo jak wyremonują w końcu ten śląski w Chorzowie) to zespół przyjmie nazwę i barwy Red Bulla i dopiero zainwestuje grubszy hajs. Duża śląska aglomeracja zapewni "kibiców", a oni sobie reklamę w Polsce. Czyli zrobią to samo co w Salzburgu i na co mają ochotę zrobić w Niemczech. A po Euro jesteśmy dla nich "medialnym" krajem...
Pomijając to, że nasze mecze z ksp były pseudoderbami, to w tym sezonie, po spadku Cracovii i ŁKS-u, derbów z prawdziwego zdarzenia już nie będzie. Meczów Górnika z Ruchem do takowych nie zaliczam, bo chodzi mi tylko o drużyny z jednego miasta. Niewątpliwie na scenie kibicowskiej, bez meczów Widzew-ŁKS i Wisła-Cracovia, zrobi się smutniej.
Wręcz przeciwnie - jest weselej.
Tylko mniejszy banan na gębie bo spadek o 1 klasę to jednak nie to co spadek na samo dno
Trochę z opóźnionym zapłonem, ale ja tylko z jednym komentarzem co do tej powyższej dyskusji z koleżanką zza miedzy:
Wy, co do zasady, jaralibyście się naszą "lewą" degradacją nie mniej niż my waszym "lewym"* unicestwieniem. Nie strój się w piórka obiektywnie oburzonego, jak to "najstarszy" klub, jak to tradycja, kultura, walka z okupantem itd. itp., ani nie wtykaj tych piórek nam na siłę. To nie tak działa. Jakby nas tak skasowało, to ta wasza kibicowska garstka do dzisiaj by nie wytrzeźwiała z euforii i w dupie by mieli naszą tradycję, historię czy co tam. Takie życie, a że wyszło inaczej, cóż, sorry, nasze na górze jak zwykle.
Ano dziwne... Ja mam swoją teorię spiskową. Ponieważ są oni jakoś tam powiązani częściowo z Austriakami więc za jakiś czas jak już będzie stadion w Katowicach (albo jak wyremonują w końcu ten śląski w Chorzowie) to zespół przyjmie nazwę i barwy Red Bulla i dopiero zainwestuje grubszy hajs. Duża śląska aglomeracja zapewni "kibiców", a oni sobie reklamę w Polsce. Czyli zrobią to samo co w Salzburgu i na co mają ochotę zrobić w Niemczech. A po Euro jesteśmy dla nich "medialnym" krajem...
W innym temacie mamy kandydata do literackiego Nobla, to ty zasługujesz co najmniej na Pulizera za zdemaskowanie tego spisku!
No to już wiemy jak ma wyglądac kibicowanie nowemu (po)tworowi
- Co pan odpowie kibicom, którzy protestują przeciwko zlikwidowaniu „starej" GieKSy i fuzji z „Czarnymi koszulami"?
Ireneusz Król: Odpowiem, że nic się nie zmieniło i nikt, niczego nie likwiduje. Zależy mi bardzo na kibicach, ale takich, którzy przyjdą całymi rodzinami na stadion. Wypiją niskoprocentowe piwko, dobrze się pobawią, dopingiem wspomogą drużynę i swoich piłkarzy. Nie zależy mi natomiast na łobuzerii, chuligance i przywódcach bojówek, którzy mienią się kibicami GieKSy. Wie pan, jaki był ostatni wyskok tych kibiców, przepraszam, pseudokibiców?
- Nie.
Ireneusz Król: Zadzwonili do Mirka Sznaucnera z groźbą, że spalą mu samochód jeśli podpisze kontrakt w klubie. To byli ci „prawdziwi" kibice, kochający klub, którzy nie godzą się na fuzję? Oczywiście jeśli ktoś jest chętny, to może natychmiast przejąć klub, lub go dofinansować. Sprawa jest prosta - poprzez kupno akcji. Czy są chętni? Do tej pory ich nie było. W poprzednim sezonie, gdy klub potrzebował 7 milionów złotych na funkcjonowanie, tę kasę wykładaly tylko miasto i moja firma. Takie są realia, czy się to komuś podoba, czy nie. Więc ja, dbając o dobro mojej firmy, muszę przygotować dobrze sprzedawalny produkt. I to właśnie robię.
- Takie „gieksadicopolo"..
Ireneusz Król: Może być „gieksadiscopolo". Połączymy wszystko. Będziemy puszczać muzykę discopolo, będziemy grillować, robić pikniki i dobrze się bawić, a nie rozrabiać na stadionie
No to życzę powodzenia.
Frekwencja 200 osób - pracownicy i ich rodziny.
Mecze w całkowitej ciszy.
C+ z pewnością będzie chciał takie mecze transmitować.
Krzyż na drogę.
No to już wiemy jak ma wyglądac kibicowanie nowemu (po)tworowi
- Co pan odpowie kibicom, którzy protestują przeciwko zlikwidowaniu „starej" GieKSy i fuzji z „Czarnymi koszulami"?
Ireneusz Król: Odpowiem, że nic się nie zmieniło i nikt, niczego nie likwiduje. Zależy mi bardzo na kibicach, ale takich, którzy przyjdą całymi rodzinami na stadion. Wypiją niskoprocentowe piwko, dobrze się pobawią, dopingiem wspomogą drużynę i swoich piłkarzy. Nie zależy mi natomiast na łobuzerii, chuligance i przywódcach bojówek, którzy mienią się kibicami GieKSy. Wie pan, jaki był ostatni wyskok tych kibiców, przepraszam, pseudokibiców?
- Nie.
Ireneusz Król: Zadzwonili do Mirka Sznaucnera z groźbą, że spalą mu samochód jeśli podpisze kontrakt w klubie. To byli ci „prawdziwi" kibice, kochający klub, którzy nie godzą się na fuzję? Oczywiście jeśli ktoś jest chętny, to może natychmiast przejąć klub, lub go dofinansować. Sprawa jest prosta - poprzez kupno akcji. Czy są chętni? Do tej pory ich nie było. W poprzednim sezonie, gdy klub potrzebował 7 milionów złotych na funkcjonowanie, tę kasę wykładaly tylko miasto i moja firma. Takie są realia, czy się to komuś podoba, czy nie. Więc ja, dbając o dobro mojej firmy, muszę przygotować dobrze sprzedawalny produkt. I to właśnie robię.
- Takie „gieksadicopolo"..
Ireneusz Król: Może być „gieksadiscopolo". Połączymy wszystko. Będziemy puszczać muzykę discopolo, będziemy grillować, robić pikniki i dobrze się bawić, a nie rozrabiać na stadionie
Następny nawiedzony z poczuciem misji, pragnący antykibicowskiej krucjaty! Rządny zapachu dymu z grilla, chrzęstu łamanej "giętej", szelestu popcornu, bulgotania coli i "ochów" oraz "achów"!
Za przeproszeniem - kij mu w siedzenie. Skąd się tacy ludzie biorą? Przecież było już kilka takich niedorozwiniętych umysłowo projektów w naszej kopanej i wszystkie kończyły się zgonem klubu.
Już widzę jak walą drzwiami i oknami te wszystkie wspaniałe i głodne sportowych emocji rodziny skuszone kiełbaską z grilla podanej w rytmach Zenka Martyniuka za 10zł od sztuki, plus 140zł za bilety dla całej rodziny, plus 100zł za wachę do Krakowa i nazad, plus 15zł za parking. Nie wiem, czy stadiony w Krakowie są przygotowane na przyjęcie tak licznej dzikiej chordy wiernych i oddanych od dziesiątek lat kibiców KP Katowice.
De.bil.
Pewnie nadal ma biało-czerwone skarpety na lusterkach.
Niech każdy kibic w sercu to wyzna: Bóg, Honor i Ojczyzna
Się zdziwi już po pierwszym meczu, czego mu serdecznie życzę. Rok daję temu tworowi. Swoją drogą, ciekawe jak będą wyglądać sportowo. Zawodnicy Polonii nie robili nic, GKS-u byli przygotowani na występy w I lidze, a do rozpoczęcia rozgrywek już niewiele czasu.
Się zdziwi już po pierwszym meczu, czego mu serdecznie życzę. Rok daję temu tworowi. Swoją drogą, ciekawe jak będą wyglądać sportowo. Zawodnicy Polonii nie robili nic, GKS-u byli przygotowani na występy w I lidze, a do rozpoczęcia rozgrywek już niewiele czasu.
Pierwszy sezon mogą spokojnie dać radę w tej kartoflanie, ale kolejny rok to wydaje mi się, że nie wytrzymają. Swoją drogą nie widzę żadnych, dosłownie żadnych plusów tego, że "jego" zespół zagra w Ekstraklasie jeden, góra dwa sezony, skoro z GKSem pewnie w ciągu tych 2 lat awans do Ekstraklasy by wywalczył..
Dadzą czy nie dadzą rady... zobaczymy.
W tej chwili duża manifestacja na Bukowej, kilkaset kibiców daje do zrozumienia co myśli o nowotworze. Mieli podobno trenować, ale na murawę wejść nie mogą
Brawo Gieksa
No jeszcze z tak szybko zmienionymi barwami bez przygotowania tak jak to powiedział kolega niżej to wygląda tragicznie ale nawet jakby w pierwszym sezonie nie dali rady i spadli to by wyszło na swoje więc zobaczymy.
Nie mogłem się przestać śmiać czytając te debilne tłumaczenia Króla, ale zaciekawiła mnie informacja o tym budżecie 12 mln zł na następny sezon. Jako, że zespół to obecnie typowa składanka zawodników z dwóch ekip, która maksymalnie starczy na środek tabeli (miejsca 6-10) w najlepszym wypadku.
Policzmy.
Wejściówka od Canal Plus - 3,6 mln zł
Pieniądze za miejsce w środku tabeli - od 1 do 1,5 mln zł
Pieniądze za transmisje spotkań - ok. 1 mln zł
Wychodzi jakieś 5,5-6 mln zł w najlepszym wypadku.
Miasto z tego co wiadomo (posiadacz 30% akcji) nie zamierza już dokładać do interesu, choć przez ostatnie 2 sezony za akcje zapłacili ok. 4 mln zł.
Skąd te 6 mln zł mają pochodzić, aby rzekomo już w pierwszym sezonie klub był nad kreską? Frekwencja będzie żenująca na poziomie 200-500 osób na meczu, więc nie będzie się opłacało organizować imprez masowy, gdyż koszty organizacji przekroczą wpływy z biletów, gastronomii oraz reszty. Znajdą w ciągu miesiąca jakiegoś sponsora, czy sprzedadzą tyle pamiątek, że uzupełnią braki?
Powoli zaczyna mi to wyglądać na jakiś szwindiel i przejęcie klubu w celu wyciągnięcia kasy z giełdy i utopienia go w następnym sezonie.
"W grę wchodzą najwyżej dwa takie mecze, ponieważ jesteśmy w trakcie negocjacji, by sześć pierwszych meczów w ekstraklasie zagrać na wyjazdach. Jak tylko wyremontowany zostanie nasz stadion, to natychmiast wracamy na Bukową."
Jak po 6 kolejkach będą mieli 0 punktów to mu się odechce grliowania
Ale to jest najlepsze:
"Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo dla mnie tradycja klubu jest bardzo istotna. Ona musi być szanowana i widoczna na każdym kroku"
Komentarz