Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Mam nadzieje, że to coś, co powstanie podzieli los hydrobudowy i po maks.2 sezonach umrze śmiercią naturalną. Co do czarnych: jak już zostało powiedziane niech giną. Nikt za nimi tęsknić nie będzie, bo nie ma za czym...
- Daliśmy sobie czas z panem Józefem do końca tygodnia - mówi o negocjacjach w sprawie przejęcia Polonii Warszawa jeden z potencjalnych kupców, inwestor Mariusz Patrowicz. A właściciel Józef Wojciechowski jednocześnie negocjuje z właścicielami GKS Katowice.
Według informacji katowickiego "Sportu" Józef Wojciechowski jest również gotów sprzedać akcje Polonii jednemu z właścicieli GKS Katowice. Wtedy zespół miałby zostać przeniesiony na Górny Śląsk. Do poniedziałkowego wieczora nie doszło do zapowiadanego porozumienia w tej sprawie, choć właściciel Polonii rozmawiał z przedstawicielami austriackiej spółki WoodinterKom GmbH, właścicielem GKS.
Nie wiadomo jednak która z opcji jest bardziej prawdopodobna. Patrowicz przyznaje, ze jest Polonią bardzo zainteresowany i to klubem grającym w stolicy. - Prowadzę interesy w Warszawie, mam pomysł na ten klub. Chciałbym żeby to była Polonia. Ale z drugiej strony to nie jest jedyny klub na świecie. Wiele polskich klubów szuka inwestorów - mówi Patrowicz.
Wciąż niewykluczone, że Polonia pozostanie w Warszawie jako klub Wojciechowskiego. Większość piłkarzy nie chce grać na Górnym Śląsku. Twierdzą, że podpisywali umowy z klubem z Warszawy. Ale jednocześnie nie chcą się zgodzić na obniżenie pensji. Wojciechowski jest konsekwentny, choć jego naciski nie dotyczą wszystkich. Największym gwiazdom, czyli obrońcy Tomaszowi Jodłowcowi i napastnikowi Władimirowi Dwaliszwilemu jest gotów płacić sumy wynikające z kontraktów.
Czujemy się fatalnie to pisząc, ale według naszej wiedzy: pozamiatane. Pozostały formalności. Jutro powinien być oficjalny komunikat. Chcielibyśmy, żebyśmy się pomylili, żeby jakimś cudem okazało się to nieprawdą, żeby ktoś w ostatniej chwili, póki nie ma podpisu na umowie, zmienił zdanie. Pora wymyślić plan B, bo mamy kłopot.
Rafal Zurowski @Zurowski_Rafal
Może do imprezy pt."LM" nie pasujemy, ale z tego piłkarskiego,eleganckiego balu, zrobiliśmy tzw. "Szampan, basen i machanie kutassem". Lubię.
Komentarz