Ekstraklasa

[eR_]

pamiętajmy też, że mamy na koncie porażke ze Śląskiem na Łazienkowskiej 1-2 co przy remisie lub porażce we Wrocławiu daje Śląskowi ''dodatkowy punkt'' tzn lepszy bilans meczów bezpośrednich.

[Krs88]

Jezus Maria, tego co się dzieje w Gdańsku powinni zakazać. Aż zęby bolą od patrzenia na ten mecz.

[Majkisek]

Ale troche nadziei przez te 70 bodaj minut eŁKSa człowiekowi narobiła...

Inna sprawa, że najwyższa pora przestać oglądać się na innych i nie oczekiwać, ze ktoś pomoże nam zdobyć majstra. Musimy go zdobyć bez niczyjej pomocy- do tego trzeba dążyć.

I z drugą częścią wypowiedzi absolutnie się zgadzam. Nie rozumiem tej ciągłej ekscytacji wynikami Śląska. Rozumiem jak by to była ostatnia kolejka i ważyły się losy tytułu czy czegoś innego. Rok temu było dokładnie tak samo - liczenie punktów, które dzielą nas od Jagiellonii. I co? Zjebaliśmy początek rundy a Jagę i tak wyprzedziliśmy a co się okazało? Tytuł zgarnęła Wisła a wicemistrza Śląsk. Ekscytujmy się własnymi meczami bo w tej lidze naprawdę nie trzeba się oglądać na innych.

[Snoopy]

Jakby ktoś się jarał dzisiejszą galą albo chciał wygrać z kimś mały zakładzik to drużyną roku Legia + najlepszym ligowcem z zagranicy Rado. Piłkarzem roku Lewy a odkryciem Szczęsny. Info telefoniczne

[Maciek]

Od Pana Zdzisława ?

[TNTP]

. Rok temu było dokładnie tak samo - liczenie punktów, które dzielą nas od Jagiellonii.

a 29lat temu, to blebleble, co ma wspólnego zeszłoroczna Jaga, z tego rocznym Śląskiem to ja nie wiem.

Śląsk jest masakrycznie chujowy, ale zwycięstwa ciuła.
Jedyna nadzieja na mistrza w tym, że Lenczyk zazwyczaj nic nie wygrywa.

za to my jesteśmy debeściaki, prawda jest taka, że gdyby nie Puchary, to obraz tej drużyny byłby zupełnie inny. Bycie wiceliderem w tej chujowej lidze, to nie jest żaden powód do dumy, szczególnie jak się pamięta takie mecze jak z Podbeskidziem, Ruchem, Koroną, czy tam nawet wczorajszy ze Śląskiem.

Co do szans na mistrza, to jestem raczej pesymistą, nasza gra jest schematyczna i oparta na indywidualnych umiejętnościach kilku graczy, którzy:
- albo byli w gazie Borysiuk, Radovic, Rybus
- albo nie było wiadomo co się po nich spodziewać Ljuboja, Wolski
Na dodatek cały czas taktycznie Skorża popełnia te same błędy (krycie, a właściwie jego brak w bocznych sektorach boiska/stałe fragmenty gry).
Wystarczyłoby, żebyśmy bili wolne/rożne jak ten "chujowy" Śląsk, a to my bylibyśmy już liderem.

[Beny]

Strata punktowa to nie wszystko.
Ważniejsze są odpowiedzi na pytania:
1) czy skupią się na LE w przypadku wylosowania słabszego przeciwnika?
2) odpuszczą puchary w przypadku mocnego zespołu i skupią się na lidze?
i przede wszystkim:
3) czy znajdzie się hajs na transfery, mogą być bezgotówkowe, tak by znacząco wzmocnić drużynę?

Najlepszym rozwiązaniem byłaby świadomość w klubie, by kolejny raz sięgnąć do sakiewki, wzmocnić skład, wydusić mistrza i pójść za pucharowym ciosem w LM.

Poza tym dla mnie LE to deser po obiedzie, jakim jest liga. Deser nie musi być zawsze, dobry obiad powinien być codziennie. W LE i tak zaszli za daleko, ale mistrz musi być. Ile można czekać.

[Majkisek]

a 29lat temu, to blebleble, co ma wspólnego zeszłoroczna Jaga, z tego rocznym Śląskiem to ja nie wiem.

Chociażby to, że prowadziła przez pierwszą część sezonu w tabeli i ciągle liczyliśmy punkty do niej tracone. A okazało się, że gdybyśmy zagrali choćby przyzwoitą wiosnę to wcale nie trzeba by było się na kogokolwiek oglądać.

[casual]

Jakby ktoś się jarał dzisiejszą galą albo chciał wygrać z kimś mały zakładzik to drużyną roku Legia + najlepszym ligowcem z zagranicy Rado. Piłkarzem roku Lewy a odkryciem Szczęsny. Info telefoniczne

Jaka gala, o co chodzi? Canal+ nagrody rozdaje?

Jakas transmisja będzie/jest?

[je_martin]

Jaka gala, o co chodzi? Canal+ nagrody rozdaje?

Jakas transmisja będzie/jest?

Chyba Gala "Piłki Nożnej"

[TNTP]

Chociażby to, że prowadziła przez pierwszą część sezonu w tabeli i ciągle liczyliśmy punkty do niej tracone. A okazało się, że gdybyśmy zagrali choćby przyzwoitą wiosnę to wcale nie trzeba by było się na kogokolwiek oglądać.

Ale to są zdarzenia zupełnie od siebie niezależne, nie ma żadnej analogii, pomiędzy Jagiellonią z zeszłego roku, a WKS z tego.
Śląsk od roku, jest bezdyskusyjnie najlepszą/najskuteczniejszą (punktowo drużyną).
Polska liga jest chujowa=rządzi nią przypadek i dlatego to co było rok/2lata/3lata temu nie ma ŻADNEGO przełożenia na to co jest w tym sezonie

[e(L)egion]

Majkisek - w tamtym roku, wydaje mi się, że nikt nie brał na poważnie Jagiellonii jako mistrza Polski. Owszem prowadzili w lidze ale bardziej dlatego że Legia i Wisła były mega **ujowe, a Lech grając w pucharach odwalał padaczkę w lidze. Czas pokazał że rzeczywiście na wiosnę się zesrali i tyle było z ich liderowania.

Obecne prowadzenie Śląska to nie przypadek i nie splot jakiś sprzyjajacych okoliczności. Punktują regularnie i to już od roku, a nie tylko w tej rundzie. Wygrywają mecze, w których idzie im jak po grudzie. My w tym roku już nie odwalamy aż takiej maniany jak jesienią rok temu, a mimo wszystko i tak jesteśmy wyraźnie w tyle. Może Lenczykowi coś tam się na wiosnę zatnie, bo po przerwie zimowej zawsze jest jakieś nowe rozdanie ale jeśli utrzymają taką skuteczność po tych stałych fragmentach gry, to będzie ciężko. Zwłaszcza że my na wiosnę też wszystkiego nie wygramy i jak w składzie się nic nie zmieni, to już w Zabrzu może być ciepło...

[Majkisek]

W zamyśle miałem bardziej to, że nie należy za bardzo oglądać się na Śląsk bo możemy zacząć rundę wiosenną w podobny sposób jak poprzednią (tfu) i przykładowo bić się o wicemistrza z Wisłą. Z tego też względu, z perspektywy czasu dyskusja o tym czy dogonimy Wrocławian będzie wyglądać śmiesznie. Oczywiście należy zawsze mierzyć w tytuł ale proponowałbym się przez pierwsze 25 kolejek skupić na sobie a od 26tej zacząć liczyć punkty głównym rywalom. Oczywiście zgadzam się z tym, że duży spadek formy WKSu wiosną jest mało realny, choć jednak znajduję tu pewną analogię do Jagi, która sezon przed tym, gdzie długo liderowała również była objawieniem (PP+dobra pozycja w lidze pomimo -10pkt.).

[e(L)egion]

No fakt, Jaga w lidze rok wcześniej rzeczywiście też nieźle się trzymała, ale mimo wszystko w tej chwili trudno liczyć na jakąś degrengoladę Śląska na wiosnę. No i trzeba też lukać z tyłu na czarnuchów, bo nigdy nie wiadomo co odwali w zimowym okienku transferowym JW, a punktów mają niebezpiecznie dużo.

PS. Rozwalił mnie dzisiaj Mielcarski w Lidze+Extra. Dają tam jakieś oceny zawodników. Nie jestem wprawdzie pewny bo nie oglądam programu od początku ale domniemuję że chodzi o ocenę rundy jesiennej (jesli nie to niech mnie ktoś poprawi) i w ofensywnych pomocnikach gdzie pierwsze miejsce miał Radović ze sporą przewagą nad Milą, Grzesiu stwierdził że na równi ze zwycięzcą on oceniłby jeszcze jednego, którego tam nie ma, a mianowicie Meliksona.... Typa, który nie grał chyba przez połowę rundy. Czasami już ten facet przesadza z tą ekscytacją nad Wisłą.

[Adin]

MS trenerem roku..trochę chyba na wyrost.