Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Ekstraklasa
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez (L)ukas Zobacz postaszkoda, że nie weszło, to byłby dopiero hit
dobre
Żyje twarzujący/brodujący?
Komentarz
-
Zamieszczone przez tre_zoliborz Zobacz postaAleż Probierz zbudował pakę.
ciekawe na co teraz zwali. Narzekał, że cały czas zwalniają trenerów to dostał mnóstwo czasu. Narzekał, że trenerzy nie mają nic do powiedzenia to dostał pełna władze.
I po 3 latach wyszła z tego jakaś polkabaretowa drużyna. W pierwszej 18tce 5 Polaków. Bez młodzieżowca na ławce
Komentarz
-
Zamieszczone przez Tom Kruz Zobacz postaChyba na ''pomoc'' Śląska w dzisiejszym meczu z Pogonią nie ma co liczyć. Zanosi się na 7 (na 8 spotkań) wygraną gości w tej kolejce.
Komentarz
-
Zamieszczone przez r9robins Zobacz postaŚląsk jakiegoś wielkiego meczu nie rozegrał i wszystkie statystyki, poza golami oczywiście, po stronie Pogoni.
Jednak przez tego pajaca Frankowskiego wisi nad nami groźba rozegrania meczu z nimi bez Lukiego i to już fajne może nie być...
Komentarz
-
Zamieszczone przez Robert E. Lee Zobacz posta
Śląsk dzisiaj taki sam jak od dłuższego czasu, 2 bramki z niczego, długi czas wybijanie, a raczej oddawanie piłki obrońcom Pogoni. Jak z nimi nie wygrają bez Luquinhasa to chyba z nikim by nie wygrali." Brawo Panie Jacku"
Komentarz
-
Zamieszczone przez Budyń_70 Zobacz postaŻuraw chyba jednak zagrożony
Pucharu to już nie dotyczy więc wrzucam tutaj:
LECH POZNAŃ. DARIUSZ ŻURAW NIE ZOSTANIE ZWOLNIONY PO PUCHARZE POLSKI
Radosław Nawrot
LECH POZNAŃ
35 minut temu
Komentuj (13)
Trener poznańskiego Lecha Dariusz Żuraw nie będzie teraz zwolniony i zostanie oceniony po sezonie. Mimo odpadnięcia z Pucharu Polski i niskiej pozycji ligowej ma prowadzić zespół co najmniej do końca sezonu i wyprowadzić go z kryzysu jako pierwszy szkoleniowiec od lat.
Krzesło trenera Dariusza Żurawia wydaje się gorące, ale jedynie kibicom "Kolejorza" i może dziennikarzom. Władze klubu nie zamierzały go zwolnić po katastrofalnej serii bez wygranej między grudniem a lutym, nie mają też zamiaru zwalniać go teraz, gdy "Kolejorz" odpadł z Pucharu Polski. To w zasadzie zamyka drogę Lechowi do zdobycia jakiegokolwiek trofeum w tym sezonie, który rozpoczął od awansu do fazy grupowej Ligi Europy. Teoretycznie może on jeszcze wejść do europejskich pucharów, ale nawet wtedy trudno będzie mówić, że odniósł jakiś sukces.
Klęska w tym sezonie nie sprawi jednak, że trener Żuraw zostanie zwolniony. Sam wykluczył swoją dymisję zaraz po porażce z Rakowem Częstochowa w Pucharze Polski,mówił, że nie jest tego typu człowiekiem, który się poddaje. Jak ustaliliśmy, trenera nie zamierza też zwolnić Lech, w każdym razie nie teraz. Zostanie oceniony po sezonie, ale na razie ma pracować dalej i wyprowadzić zespół z kryzysu jako pierwszy szkoleniowiec od lat, w zasadzie pierwszy w całej jego najnowszej historii.
Lech Poznań: trener powinien być jeden
Lech bazuje na wnioskach wyciągniętych z sezonu 2018/2019, gdy zmieniał trenerów często po niepowodzeniach. Miał ich trzech. - O dwóch za dużo - usłyszeliśmy. Trener musi być jeden.
Dariusz Żuraw zostanie oceniony na koniec sezonu na podstawie progresu, jaki zrobiła drużyna pod jego wodzą i wtedy zapadną decyzje, czy pracuje dalej. Już raz opanował pożar w szatni "Kolejorza", ale na początku swojej pracy. Poznański klub liczy na to, że zrobi to ponownie, chociaż tym razem pożar jest większy i groźniejszy.
Lech zostawił go jako trenera na stałe, gdyż udało mu się opanować kryzys w 2019 roku, a kontrakt w listopadzie przedłużył z nim po sukcesie w Europie. To przedłużenie wzbudziło wiele kontrowersji, klub stoi na stanowisku, że występami na europejskich boiskach oraz końcówką poprzedniego sezonu trener na to zasłużył.
Jak się dowiedzieliśmy, podczas debaty nad obecną sytuacją władze Lecha doszły do wniosku, że zmiana trenera teraz nie przyniosłaby skutku, więc "nowa miotła" nie ma sensu. Dariusz Żuraw nie ma pewności pracy w nowym sezonie i został o tym poinformowany. Wiele zależy od całościowej oceny jego pracy.
Rzecz jasna to stan na dzisiaj, po porażce z Rakowem Częstochowa. Jeżeli zespół wpadnie w jeszcze większy dół i zacznie przegrywać mecz za meczem, trener Żuraw może jednak zapłacić za to posadą już teraz. Na razie nie ma planu jego zwolnienia, aczkolwiek nieoficjalnie wiadomo, że "Kolejorz" sprawdza i sonduje rynek. Rozpytywał o potencjalnych szkoleniowców chociażby w krajach Beneluksu.
Czytaj więcej na https://sport.interia.pl/klub-lech-p...e&utm_medium=p aste&utm_campaign=chrome
Komentarz
Komentarz