Ekstraklasa

[Runi]

Aha. Czyli jak UEFA powie "hej Legia, klepiemy to co jest, pakujcie mandżur, gracie w kwalifikacjach LM", to ogień, jedziemy na Gibraltar, orły do boju. Ale jak PZPN powie "hej Legia, klepiemy to co jest, jesteście mistrzem", to eeeee, to decyzja przy stole jakichś dziadów w garniakach.
Dzięki za pomoc, już wszystko wiem. Ma to wszystko w **** sensu.

Nie wiesz .
Regulamin UEFA daje jej możliwości w tym kierunku. Wiec jezei powiedzą „Legia dawać na Gibraltar „ czy złamią regulamin ? Nie ponieważ maja taka możliwość w papierach.. Natomiast regulamin ekstraklasy na dzień startu przewidywał 37 kolejek. I nie ma tam mowy o przedwczesnym zakończeniu.

[Robert E. Lee]

Z https://ekstraklasa.org/Podrecznik-E...-2019-2020.pdf

W wyjątkowych sytuacjach, wynikających z decyzji organu administracyjnego, sądowego
lub związkowego, właściwy organ prowadzący rozgrywki może podjąć decyzję o zmianie
terminu zawodów piłkarskich lub uznaniu ich za nieodbyte bez przyznawania punktów.

I teraz tak. Założmy, że PZPN podejmuje decyzję o uznaniu pozostałych do rozegrania meczów za nieodbyte bez przyznawania punktów. I co teraz?

[Runi]

Z https://ekstraklasa.org/Podrecznik-E...-2019-2020.pdf



I teraz tak. Założmy, że PZPN podejmuje decyzję o uznaniu pozostałych do rozegrania meczów za nieodbyte bez przyznawania punktów. I co teraz?

No to będzie zgodnie z regulaminem.
Natomiast moralnie ja takiego tytuły nie uznam , a jak do tego podejdą inni nie moja sprawa.

[Budyń_70]

Tak dla przypomnienia.

Fakt, jeżeli jest jakiś wybór, to oby bez podobnych wycieczek pod naszym adresem...
Honor ważniejszy, jak nie w tym to w następnym sezonie rozjebiemy ligę.

[Budyń_70]

Nie, no losowanie najlepiej i wuj!

Jeżeli losowanie, to ilość piłeczek w bębnie powinna być wprost proporcjonalna do ilości zdobytych punktów

[boss_corleone]

Wyrażam pełne poparcie dla argumentów Roberta E. Lee. Jednocześnie przyjmuję retorykę Runiego. Sytuacja bez precedensu.

[Robert E. Lee]

I tu wracamy do początku. Bo dlaczego moralnym miałoby być uznanie awansu do pucharów(niezależnie czy na podstawie obecnej tabeli, zeszłorocznej, losowania, wzięcia aktualnego rankingu UEFA, czy subiektywnej decyzji łysego z UEFA) ale niemoralnym uznanie MP? Jedno czy drugie nie jest skutkiem rozegrania normalnego sezonu, a jedynie kruczków prawnych w regulaminie. Problem z awansem do pucharów jest głębszy, bo rzutuje także na przyszłe rozgrywki. Załóżmy, że grają zeszłoroczni pucharowicze. Mudrinski wali hattricka na Łandametropolitano przypieczętowując Jagiellonii zwycięstwo w LE. Zwycięstwo u którego podstaw leży niemoralna kwalifikacja do kwalifikacji. Wiadomo, że sajfaj, Jagiellonia to kurvva i jej 100 letnim sukcesem w pucharach jest wyeliminowanie Rijoawe, ale jakże by to zdarzenie miało większą wartość niż kto zdobył MP, chociaż dzisiaj się wydaje, że MP istotne a kto w pucharach to jakaś pierdoła.

Poza dograniem w jakiś sposób sezonu nie ma dobrego rozwiązania. Jedynym prawdziwie moralnym jest uznanie obecnego sezonu za nieodbyty, a w przyszłorocznych pucharach grają tylko ci, którzy zapewnili już sobie kwalifikacje. Czyli Liverpool, drużyny kazachskie, białoruskie i kto tam jeszcze jest na dzisiaj pewny. Wszystko co choćby w najmniejszym stopniu jest ustalone przy stole jest niemoralne, niezależnie czy jest gwiazdka w regulaminie czy nie. Cytując klasyka, "nie ma mniejszego zła, jest tylko dobro i zło". Czy jakoś tak. Albo idziemy w moralność, albo wszyscy się zgadzają, że się odjebały grube cuda na świecie i trzeba coś przy stoliku poczarować. Tym bardziej, że można się kłócić co jest ważniejsze w ekstraklasie. Awans do pucharów czy miejsce. Ale co jest ważniejsze w niższych ligach, awans czy miejsce, to już wątpliwości nie ma.

E: a tak generalnie to wracamy do treningów w ostatnim tygodniu kwietnia, 3 tygodnie przygotowań i gramy do końca czerwca. Takie są założenia ogólnokrajowe o ile się nie zjebie. Jak poza seniorami ludzie mają wrócić do życia, to nie wyobrażam sobie, żeby grajki miały być trzymane pod kloszem.

https://wpolityce.pl/polityka/493064-gowin-po-swietach-druga-inna-faza-walki-z-koronawirusem

[Budyń_70]

E: a tak generalnie to wracamy do treningów w ostatnim tygodniu kwietnia, 3 tygodnie przygotowań i gramy do końca czerwca. Takie są założenia ogólnokrajowe o ile się nie zjebie. Jak poza seniorami ludzie mają wrócić do życia, to nie wyobrażam sobie, żeby grajki miały być trzymane pod kloszem.
https://wpolityce.pl/polityka/493064...-koronawirusem

I tego się trzymajmy....wracamy, rozpierdalamy, Mistrza zdobywamy

[Darex13]

Rozumiem pogląd na sprawę prezentowany przez Roberta R. Lee, jednak swoje zdanie podtrzymuję, moralnie osobiście bym tego mistrzostwa nie uznawał. Także pogląd na przyszłoroczne europejskie puchary mamy inny, mimo że to "samo przez się". Czyli, że odpowiednie miejsce w nich, dają KONCOWE wyniki w lidze, to rozumiałbym i nawet popierałbym zakwalifikowanie do nich drużyn z tego sezonu. Może to wydawać się hipokryzją, ale jednak rozróżniałbym zdobycie trofeum, od sportego przywileju w postaci "dalszej wejściówki". Nawet Real Madryt nie daje na koszulkach nad herbem, gwiazdek sugerujących zdobycie PZP i LM, a wygranie ligi, już jak najbardziej.

PS. Mobilna wersja forumki

[Broniewski_94]

Dyrektor wykonawczy Arki udzielił wywiadu o sytuacji klubu, któremu przez pandemię koronawirusa w oczy zajrzało najgorsze widmo. https://www.meczyki.pl/newsy/czy-ark...klubu/140161-n

[Runi]

Ładne sobie alibi Midaki znalazły.

[Benek]

Kozulj rozwiązał kontrakt z Pogonią. Grubo

[gothblack]

Liga belgijska została zakończona. Club Brugge mistrzem. Nikt nie spada i 2 drużyny awansują. No Panowie myślę, że już niedługo u nas będzie podobnie
i ogłoszą,, iż Legia jest nowym mistrzem Polski.
EDIT
Decyzja będzie musiała zostać zaakceptowana przez kluby (nie ma jednak wątpliwości, że tak będzie).
Źródło TT

[Darex13]

Sytuacja w której kolejne ligi kończą sezon w stylu "nikt nie spada, ktoś awansuje", to win-win dla lig i klubów. Brak pozwów w sądach (a na pewno mniej), a do tego więcej dni meczowych w następnym sezonie i "odbicie sobie" tego.

[Yevaud]

Rozumiem pogląd na sprawę prezentowany przez Roberta R. Lee, jednak swoje zdanie podtrzymuję, moralnie osobiście bym tego mistrzostwa nie uznawał. :

No to się liczba "moralnych" mistrzostw zgodzi z liczbą mistrzostw uznanych przez PZPN