To fakt, Furman da się lubić, nie robi z mordy cholewy. Piłkarzem nie był wybitnym, Francja go zweryfikowała, ale pokornie wrócił do kraju, można przyjąć, że uczciwie pracuje, ma w Płocku dobrą pozycję.
Ukraińca nie trawię, to pomyłka że grał w reprezentacji Polski, bo na jego pozycję byli i są lepsi.
Ukraińca nie trawię, to pomyłka że grał w reprezentacji Polski, bo na jego pozycję byli i są lepsi.
Komentarz