Ekstraklasa

[Kijek]

Serio porównujesz trenerskie doświadczenie Magiery z doświadczeniem trenerskim Jozaka?
ja nie twierdze, że Magiera miał jakieś super wielkie doświadczenie ale na Boga, Jozak jako trener to przy nawet Magierze studenciak.

Magiera - asystent u kilku trenerów u nas, potem Legia II, potem chwila w Sosnowcu (z dobrymi wynikami) a Jozak co? jakaś akademicka drużyna w stanach 20 lat temu?
Bądźmy poważni i szanujmy się.

To skoro masz takiego nosa to zatrudnij się jako scout trenerów, szkoda marnować taki talent.

Tu nie chodzi o nos i daruj sobie "osobiste wycieczki" i ta ironie.
Chodzi tylko i wyłącznie o rozsądek Mioducha i odrobine wiedzy o piłce,której mu zabrakło żeby wiedzieć, że to nie wypali.
Miał pomysł Mioduch ze Jozakiem bo się w nim zakochał na tych pseudospotkaniach w UEFA czy gdzie on tam jeździł błyszczeć na salonach. Śmiech na sali. Efekty mamy teraz.

I jak Jozak osiągnie chociaż 10% tego co Magiera ...
Przy tym co teraz tu się dzieje to "Magiera wróć" nawet jutro rano.

A co do Mioducha - to mógłbym masakrować lewaka ale to nie ten temat więc tylko wspomnę: Legia II, sytuacja w drużyna mlodzieżowych + sytuacja w pierwszej drużynie. Nikt nad tym co się dzieje w pionie sportowym nie panuje no ale "team Legia" "team Mioduch" zajarana tym dyrektorem sportowym bo sprowadził Mauricio i Eduardo. (ale nawet nie zaczynam bo zaraz mi powiesz, że krytykuje bo to nie dotyczy BL).

[R.]

Gdyby Jacek dostał tylu nowych piłkarzy i podobnej klasy co dostał Romeo, to śmiem twierdzić, że byłby dzisiaj dalej trenerem Legii, mimo rzekomo "małego doświadczenia".
Problem nie tkwi w indywidualnych umiejętnościach piłkarzy tylko głównie w ustawieniu i prowadzeniu gry przez trenera plus jak zwykle kłaniają się jakieś zakulisowe rozgrywki i nastawienie mentalne.

Gdyby dostał kogoś porządnego od przygotowania kondycyjnego(plus ew. fachowców do sztabu) i zapewnienie, że klub będzie trzymał jego stronę a nie tych jebanych leserów to może pracowałby dalej. Ale że u nas zawsze piłkarze wygrywają wojny z trenerami to jest jak jest.

Kijek: Trener 3-ligowych rezerw, pół roku w 1-lidze. Faktycznie, kolosalnie większe doświadczenie w kontekście prowadzenia najlepszej drużyny w kraju. Drastycznie zmienia to porównanie z Jozakiem.

[Chmielo]

11 spotkań w I lidze. Normalnie weteran.

[Kijek]

Kijek: Trener 3-ligowych rezerw, pół roku w 1-lidze. Faktycznie, kolosalnie większe doświadczenie w kontekście prowadzenia najlepszej drużyny w kraju. Drastycznie zmienia to porównanie z Jozakiem.

11 spotkań w I lidze. Normalnie weteran.

Wyraźnie napisałem: ja nie twierdze, że Magiera miał jakieś super wielkie doświadczenie ale na Boga, Jozak jako trener to przy nawet Magierze studenciak.


Nie poradzę nic, że czytacie to co chcecie przeczytać a nie to co jest napisane.

[Hazardzista]

"Obóz Legia" wyraził swoje zdanie o zwolnieniu Magiery przez piłkarzoli podczas meczu Legia - Cracovia. (debiut wuefisty) - tam był obóz Legia a nie kilku opłacanych przez PRowców Mioducha gimbusków na tt.

Gówno prawda.

[R.]

Jeżeli dla ciebie 11 spotkań w 1 lidze przesądza o tym, że ktoś jest przy tym studenciakiem to chyba serio nie ma o czym rozmawiać.
Obaj startowali z praktycznie identycznej pozycji, jednak na samym starcie co do obu miałeś zupełnie różne opinie. Sorry ale to trąca hipokryzją.

[Kijek]

Jeżeli dla ciebie 11 spotkań w 1 lidze przesądza o tym, że ktoś jest przy tym studenciakiem to chyba serio nie ma o czym rozmawiać.

Dobra bo chyba nie potrafisz przeczytać tego co napisałem więc napisze prostszym językiem: 11 spotkań w 1lidze+asystentura w Legii I+coś tam potrenowane Legie II przesądza o tym, że mimo wszystko miał większe doświadczenie trenerskie niż Jozak jako trener. Tak w tej płaszczyźnie Jozak to studenciak przy Magierze.

Obaj startowali z praktycznie identycznej pozycji, jednak na samym starcie co do obu miałeś zupełnie różne opinie.

Z tą różnicą, że Magierze wyszło.
I nie ma znaczenia, że Magiere wybrał BL a Jozaka wybrał Mioduch.
BL też miał wtope trenerską- Hasi. I też wtedy krytykowałem.

Tylko może nie pamiętasz albo nie wiesz ale po zwolnieniu Hasiego Mioduch miał inny pomysł na trenera niż BL - i nie chciał sie zgodzić na Czerczesowa tylko sobie wymyślił jakiegoś portugalskiego wuefiste(przy którym strasznie długo się upierał). Już wtedy bylo blisko aby zaliczył pierwszą wtopę. Całe szczęscie BL postawil na swoim i wzięli S.Cz.

Sorry ale to trąca hipokryzją.

Trudno.

[Hazardzista]

Z tą różncią, że Magierze wyszło.

Wyszedł to mu Krzepota. Bokiem.

[Kijek]

Wyszedł to mu Krzepota. Bokiem.

Tak rówież wyszlo 3 miejsce w grupie LM, Mistrzostwo Polski. Zaloguj się jeszcze jako Lorenzo i napisz też coś o Krzepocie. Wy lubicie.

[Mateusz351]

Tak rówież wyszlo 3 miejsce w grupie LM, Mistrzostwo Polski. Zaloguj się jeszcze jako Lorenzo i napisz też coś o Krzepocie. Wy lubicie.

Które nawet nie było zależne od nas...
Za Jozaka jeszcze nie straciliśmy szans na mistrzostwo przecież

[Hazardzista]

Tak rówież wyszlo 3 miejsce w grupie LM, Mistrzostwo Polski. Zaloguj się jeszcze jako Lorenzo i napisz też coś o Krzepocie. Wy lubicie.

Obsrywasz się tu od tygodni ze Legia jest cienka, Miodek lewak a Jozak ch.uj. Serio masz tyle wolnego czasu i Ci się chce? 3 punkty straty, 24 do zdobycia a Ty płaczesz jak gimbus na widok pierwszego pryszcza.

[Benek]

Obsrywasz się tu od tygodni ze Legia jest cienka, Miodek lewak a Jozak ch.uj. Serio masz tyle wolnego czasu i Ci się chce? 3 punkty straty, 24 do zdobycia a Ty płaczesz jak gimbus na widok pierwszego pryszcza.

Tu nie liczbę punktów raczej chodzi....

[beka]

Magiera - asystent u kilku trenerów u nas, potem Legia II, potem chwila w Sosnowcu (z dobrymi wynikami) a Jozak co? jakaś akademicka drużyna w stanach 20 lat temu?
Bądźmy poważni i szanujmy się.

dla scislosci - z tego co mozna znalezc w internecie to Jozak byl asystentem trenera od 2001 do 2008 w Dinamo, reprezentacji Libii i NK Osijek.
I cos mi swita, ze Czerczesow dlugo po odejsciu z Legii dementowal te infoski o tym jak to Mioduski go nie chcial i nie darzyl go sympatia. A o swietnych (dla odmiany) relacjach z owczesnymi wladzami zapewne swiadczyc miala chociazby pozegnalna konferencja wymuszona przez Staska.

[R.]

Dobra bo chyba nie potrafisz przeczytać tego co napisałem więc napisze prostszym językiem: 11 spotkań w 1lidze+asystentura w Legii I+coś tam potrenowane Legie II przesądza o tym, że mimo wszystko miał większe doświadczenie trenerskie niż Jozak jako trener. Tak w tej płaszczyźnie Jozak to studenciak przy Magierze.

Czyli podsumujmy - 11 spotkań w 1 lidze przesądziło o twoim podejściu do Magiery i Jozaka. Naprawdę, gratuluje nosa. Serio, szkoda marnować takie zdolności może jakiś poważny klub szuka takiego eksperta.

BL też miał wtope trenerską- Hasi. I też wtedy krytykowałem.

Hasi przychodził ze zdecydowanie większym doświadczeniem niż Magiera. Idąc twoim tokiem rozumowania, Magiera to przy Hasim był wuefista.

Tylko może nie pamiętasz albo nie wiesz ale po zwolnieniu Hasiego Mioduch miał inny pomysł na trenera niż BL - i nie chciał sie zgodzić na Czerczesowa tylko sobie wymyślił jakiegoś portugalskiego wuefiste(przy którym strasznie długo się upierał). Już wtedy bylo blisko aby zaliczył pierwszą wtopę. Całe szczęscie BL postawil na swoim i wzięli S.Cz.

Pamiętam tę sytuację, tylko nie wiem co to był niby za Portugalczyk. Ty nie wymieniłeś go z nazwiska, nie pokazałeś gdzie pracował a już określiłeś go jako wuefistę. Naprawdę szacun, musisz być wielkim ekspertem. O dziwo określenie wuefista znowu pojawia się przy osobie Mioduskiego, pewnie przypadek.
Czerczesow to był przede wszystkim pomysł Piekarskiego i fakt, był strzałem w dziesiątkę jako człowiek do gaszenia pożaru. Może się mylę, może to norma więc niech mnie ktoś poprawi ale czy to nie mało profesjonalne, że trenera do Legii najpierw poleca zaprzyjaźniony menadżer? I tak, z perspektywy czasu uważam, że zatrudnienie Jozaka też nie było "profesjonalnym" pomysłem.
Z tym samym Czerczesowem Leśnodorski nie podpisał kolejnego kontraktu a do Legii został wstawiony kumpel Żewłakowa.

[klinton]

Po zwycięstwie nad Jagiellonią Lech złapał wiatr w żagle i wygląda na to, że to właśnie oni są głównym kandydatem do mistrzostwa. Wydaje mi się, że Jaga powoli łapie zadyszkę. Aczkolwiek to jest Ekstraklasa i niczego tutaj nie można być pewnym. Chciałbym, abyśmy my zdobyli trzeci tytuł z rzędu, ale rozsądek podpowiada, że z tego gówna nie wyjdziemy do końca sezonu... Jozak "Kozak" tak pajacował docinkami w stronę Bjelicy, a tu się okazuje, że niedługo ten drugi będzie mu się mógł zaśmiać prosto w twarz.