Ekstraklasa

[R.]

A czym się różni 5-6 ekipa z Ekstraklasy od kilku z 1 ligi?

[Antares]

A czym się różni 5-6 ekipa z Ekstraklasy od kilku z 1 ligi?

No właśnie niczym, tutaj nawet jak II ligowiec gra z drużyną z Ekstraklasy to ta sama kopanina. Ligę powinno się ostro zmniejszyć, a nie powiększać.

[Lorenzo]

No właśnie niczym, tutaj nawet jak II ligowiec gra z drużyną z Ekstraklasy to ta sama kopanina. Ligę powinno się ostro zmniejszyć, a nie powiększać.

Dokładnie tak, ten sezon to już jest totalna przesada, jeśli chodzi o brak jakości.. chyba, że chcemy więcej widowisk typu: Sandecja - Miedź Legnica, Termalica - Chrobry Głogów czy Arka - Chojnicznka. Ta liga nigdy nie będzie normalna. Tak jak kiedyś wstępnie pisałem: 10-12 drużyn to maksimum.

[Meazza]

Pasjonujące mecze odbyły się wczoraj w Ekstraklasie. W 3 spotkaniach kibice zobaczyli jedną bramkę. Ta liga jest coraz gorsza nie widać żadnej różnicy czy gra zespół z drugiego miejsca z zespołem z dolnej strefy.

[e(L)si]

W ekstraklasie nie ma już słabych drużyn

[R.]

Jasne, bo zmniejszenie liczby drużyn dużo zmieni jeśli chodzi o poziom ligi.

[Chmielo]

Czy w Wiśle Płock, Termalice, Piaście, Sandecji, Koronie, czy Arce jest tylu wartościowych piłkarzy, że gdybyśmy okroili ligę i przetransferowali ich do przykładowo 12 drużyn (Legia, Lech, Zagłębie, Lechia, Jagiellonia, Górnik, Śląsk, Wisła, Lechia, Pogoń, Cracovia, dajmy ten Widzew), to te kluby podniosłyby poziom i znacząco wzmocnił swoje kadry? Nie sądzę.

[dany1982]

Nie wiem czy zbierając piłkarzy ze wszystkich klubów dałoby się stworzyć jedną poważną drużynę na dobrym poziomie. Wystarczy włączyć losowo wybrany mecz ekstraklasy a tam problemy z przyjęciem piłki, z podaniem do nogi na kilka metrów, o takich rzeczach jak celne dośrodkowanie w biegu nawet nie wspomnę .

[Antares]

Większość trenerów ma założenie wychodząc na mecz, żeby przede wszystkim nie stracić gola. A z przodu jakoś to będzie. Tylko u nas prawie wszyscy grają 4-5-1 z dwoma rzeźnikami w środku pola. A o wynikach przesądzają jakieś babole, stałe fragmenty czy głupie karne. Gole po składnych akcjach to rzadkość. I dla takich Ojrzyńskich czy Rumaków takie przecinaki są ważniejsze od piłkarzy kreatywnych. Produkujemy takich Góralskich na których na zachodzie nawet nie spojrzą, bo nie potrafią grać w piłkę. I jeszcze zachwyt nad nimi wśród ekspertów tak jak po tym meczu gdzie Odzidzie niemiłosiernie kopał.

[Chmielo]

Plus skrzydłowi, którzy nie potrafią wejść w pojedynek jeden na jeden, przedryblować dwóch rywali i celnie dośrodkować. Wszyscy grają środkiem, bo nikt na flankach nie ma zawodników potrafiących zrobić różnicę. Taki prymitywnie grający Kucharczyk uchodzi za jednego z lepszych w lidze, więc o czym mowa.

[Tibo]

Wydaje mi się, że poziom ligi, w porównaniu do tamtego sezonu, dramatycznie spadł. Tutaj wszyscy zachwycają się stałymi fragmentami Górnika, który wszystkie wykonuje dokładnie w ten sam sposób, że jeszcze żaden trener nie potrafił tego rozpracować to jestem zdziwiony. Nie widziałem w tym sezonie meczu, w którym obie drużyny by zagrały na niezłym poziomie. Tak źle to dawno nie wyglądało.

W każdym klubie były wielkie nadzieje na ten sezon, a skończyło się to tak, że Magierę wylano, Pogoń Skorży gra o wiele gorzej od tej Moskalowskiej(która lubiła poklepać piłkę i gola potrafiła strzelić), Lech z Bjelicowskim zaciągiem gra poniżej oczekiwań od dwumeczu z Bitolą, Bez Probierzowa Jagiellonia co prawda nie gra aż tak po rzeźniczemu jak wcześniej, ale jej grę też ciężko się ogląda, natomiast Probierzowska Cracovia to jest wstyd, dramat i totalny boiskowy chaos, do tej Cracovii która rok temu zajęła 14 miejsce to się nie umywa. Ogólnie jestem dziwnie przekonany, że jakby dowolny zespół z Eklapy zagrał teraz z taką Łęczną z tamtego sezonu, to skończyłoby się pobiciem.

Jedyne zaskoczenia na plus w tym sezonie to Korona i Śląsk Wesołego Janka.

[Ljubo-jad]

Jak do tej pory w pięciu meczach... 5 strzelonych bramek, Nie wiadomo czy się śmiać czy plakać.

[Antares]

Piast cofnięty jak większość drużyn w Ekstraklasie i Górnik, który jeszcze w tym sezonie gola z ataku pozycyjnego nie zdobył kaleczy tak jak i inni.

[Tibo]

Piast cofnięty jak większość drużyn w Ekstraklasie i Górnik, który jeszcze w tym sezonie gola z ataku pozycyjnego nie zdobył kaleczy tak jak i inni.

Rzekłbym, że jakość Zabrzańskiego ataku pozycyjnego jest poniżej średniej ligowej, a to już jest spore osiągnięcie. Ogólnie Górnik stara się pozbyć piłki i czekać aż piast całą 10ką będzie na ich połowie, żeby mogli skontrować.

Co do Piasta, Valencia dużo pokazuje się do gry, coś próbuje ale totalnie NIC z tego nie wychodzi. Podobno mecz w Płocku lepszy od wszystkich pozostałych z tej kolejki, ale o to akurat nie trudno.

edit:

Ten Górnik to jednak ma szczęscie, nawet jak grają gówno, to i tak wygrywają.
Właśnie padolino Angulo, czerwo Szmatuły, karny dla Górnika i pewnie zwycięski gol.

[e(L)si]

Niezłe jaja w Zabrzu.