Tweet
Oczywiście ze tak. Nie wiem jak produkt ma zwiekszyc wartosc skoro poziom niedzielnego kopania klubow 6-12 o ile nie wiecej bedzie na poziomie poniedzialkowych meczy typu Ruch - Piast. Zero zainteresowania, ale to wlasnie te kluby srodka najbardziej zyskaja bo ryzyko spadku z ligi mocno zmaleje, ryzyko zagrania w pucharach czyli wyrok smierci dla druzyny tez niewielkie... Przed nami obecnie z kolei 7 kolejek, ktore z wypiekami na twarzy beda kibice wyczekiwac. Najwieksze ligi wlasnie takimi systemami graja - play-off i to jest przyklad na budowanie wartosci.
-
-
Jasne, 30 kolejek o nic(ew. parę mobilizacji, żeby być blisko
a potem sztuczna walka o utrzymanie. W górnej połówce za to 3-4 kluby i tak walczą o puchary a reszta gra żeby dograć. Faktycznie, super reforma.
Lepiej być ciemniakiem niż pedałem i lewakiem!Komentarz
-
Jak o nic, to po co oglądasz?Komentarz
-
No właśnie od jakiegoś czasu praktycznie nie oglądam.Zamieszczone przez Tuzin Zobacz posta
Ja mam nadzieję, że pójdą po rozum do głowy i wróci liga 18-zespołowa.Lepiej być ciemniakiem niż pedałem i lewakiem!Komentarz
-
nie wiem po co zwiększać ligę do 18 zespołów jak w Polsce pewnie nie znajdzie się 18-20 drużyn, które organizacyjnie*/pod kątem infrastruktury** nadają się do najwyższej klasy rozgrywkowej. Przecież taka Termalica ze wsi mającej niecały tysiąc mieszkańców organizacyjnie nakrywa czapką połowę ligi.
* rolowanie zadłużenia kolejnymi kwitami o odroczenie płatności czy bazowanie tylko i wyłącznie na strumieniu pieniędzy z miasta nie świadczy o dobrej organizacji
** argumentacja, że jakiś obiekt jest fajny (chociaż się sypie), bo przypomina dawne czasy nie świadczy o sensownej infrastrukturze. A akademie i ich bazy to już zupełnie inny temat, bo tutaj prawie wszyscy leżą i kwiczą, chociaż i tak to nie jest największy problem w temacie szkolenia.Komentarz
-
A jaki właściwie ma być cel wprowadzania jakiegokolwiek systemu rozgrywek?
Jeżeli chcemy, by polskie kluby jak najlepiej grały w Europie, to ESA37 sprawdza się całkiem nieźle (przynajmniej w przypadku Legii).
Jeżeli chcemy podnosić atrakcyjność rozgrywek, to stwórzmy ligę jak Belgowie. Dopiero będzie ciekawie.
Jeżeli chcemy by kluby więcej zarabiały, to trzeba grać jak najwięcej, by wyszarpać jak najwięcej od partnera TV.
Jeżeli chcemy podnosić poziom sportowy, to nie w systemie rozgrywek leży największy problem.
Niepokonane Miasto, niepokonany Klub...Komentarz
-
Zamieszczone przez beka Zobacz posta
Toteż właśnie to napisałem.
Jest według mnie 15 zespołów nadających się. Wiadomo, że z EK odpada Ruch. Włączyłem natomiast mimo wszystko Niecieczę i Górnika Łęczna, bo uważam że w naszym kraju globalnie zawsze znajdą się jednostki z kasą, które będą mieć fanaberię posiadania klubu w EK i zawsze 1-2 takie kluby będą istnieć (a czy to aktualnie będzie Nieciecza, czy Łęczna to bez znaczenia). Zresztą historia naszej ligi to pokazuje.
W I lidze na jako takim poziomie są Podbeskidzie BB (klub nieco paździerzowy, ale miasto bogate i uprzemysłowione, jest stadion) i Górnik (choć tu można mieć wątpliwości, ale przynajmniej stadion już mają a w tej skali to jest ogromny zastrzyk, bo daje kilka milionów rocznie z samych biletów).
Natomiast proces stabilizacji finansowej i tworzenie kolejnych 10-12 klubów na takim poziomie to jest proces na około dekadę, niestety. Zacząć trzeba od zlikwidowania przepaści między EK a drugim szczeblem i tego żeby kluby z EK nie zaliczały degradacji do III ligi, jak to się u nas dzieje. Mały kroczek został wykonany poprzez pokazywanie I ligi przez Polsat.
W sumie średnio raz na pół roku piszę w tym wątku to samo.Komentarz
-
powiedz to ŚląskowiGórnik (choć tu można mieć wątpliwości, ale przynajmniej stadion już mają a w tej skali to jest ogromny zastrzyk, bo daje kilka milionów rocznie z samych biletów).
Komentarz
-
Tam jest problem taki, że niestety bałwany z urzędu miasta które wcześniej zarządzały kanalizacją albo systemem czipowania psów wzięły się za zarządzanie klubem piłkarskim. Dlatego najlepszy jest model ślaski - czyli dotowanie klubów (zwane pożyczkami) bez wpływu personalnego na zarządzanie klubem (choć kto wie ile to potrwa).Komentarz
-
Też mam taką nadzieję. Bez żadnych dodatkowych rund ani okradania z punktów. I skończą się sytuację ,że będziemy z takim Lechem grać 5 razy w roku, bo z hitu ( na poziomie medialnym) zrobili kit, którym chce się rzygać.Zamieszczone przez Raffels Zobacz postaKomentarz
-
powiedz to RuchowiDlatego najlepszy jest model ślaski - czyli dotowanie klubów (zwane pożyczkami) bez wpływu personalnego na zarządzanie klubem (choć kto wie ile to potrwa).
Poza tym w takim Górniku też zdaje się prezydent miasta szaleje i stąd masa bezsensownych działańKomentarz
-
Obecny kształt rozgrywek mi pasuje, jednakże niech skończą z dzieleniem punktów. Jeśli ktoś ma 10 pkt przewagi to niech je ma cały czas, a nie ciach i robimy z tego 5.I wkurzaj się na nasz charakter strączku łuskany
Spytasz skąd jestem? Powiem z dumą: z Warszawy
To warszawskie ballady ...Komentarz
-
W obecnej sytuacji 18 - zespołowa liga to moim zdaniem kuriozum. Tuzin słusznie zauważa, że w całej Polsce jest "kilkanaście" (w zależności od tego co by się brało bardziej pod uwagę, a co mniej) zespołów, które nadają się do rozgrywek na najwyższym poziomie. Z tego co czytałem to plan na 18 - zespołową ligę byłby taki, że spadałoby 3 zespoły. No to mamy tak. Trzy zespoły spadają, a miejsc w pucharach też mamy 3. Czyli przy dobrych wiatrach gdzieś tak pod koniec kwietnia mamy całą grupę zespołów z miejsc 6-13, które grają o nic. Byt zapewniony, puchary nie grożą. Można sobie położyć laskę. To będą "pyszne" mecze.
Druga sprawa to to, kto nas może "zaszczycić" obecność przy powiększonej lidze. Na obecna chwilę w czubie tabeli I ligi są Chojniczanka Chojnice, GKS Katowice, Olimpia Grudziądz, Wigry Suwałki, Zagłębie Sosnowiec, Miedź Legnica. Nie wiem o jakim zwiększeniu jakość mówił wczoraj Boniek argumentując zwiększenie ligi. I nie chodzi tu tylko o walory sportowe ale i infrastrukturalne oraz emocjonalne.
Co do modyfikacji ESA37 to pomysł odejścia od podziału punktów po rundzie zasadniczej, w obliczu obecnego sezonu, jakoś tam się broni. Zarówno w walce o puchary jak i o utrzymanie, będzie do końca ścisk. Jednakże patrząc przez pryzmat tego sezonu, to wtedy w grupie mistrzowskiej znajdą się 4 zespoły, które walczą o nic. Puchary im "nie grożą" spadek tym bardziej. Patrząc jednak na zajadłość przeciwników dzielenia punktów, Ekstraklasa pewnie byłaby gotowa przełknąć też żabę.Komentarz
-
czyli 4 zespoly ktore za punkt honoru postawia sobie ograc Legie i wypiac dupe kazdemu z kim bedziemy rywalizowac o mistrza (przyklad Gornik).Zamieszczone przez Dżeneral_May Zobacz postaKomentarz
-
Anglia - 20 drużyn ( 3 spadek, 5 puchary) zostaje 12;
Francja - 20 drużyn (3 spadek,4 puchary) zostaje 13;
Hiszpania -20 drużyn (3 spadek,6 puchary)zostaje 11;
Niemcy - 18 drużyn ( 2-3 spadek,6 puchary)zostaje 9;
Włochy - 20 drużyn ( 3 spadek, 5 puchary) zostaje 12;
Holandia - 18 drużyn (2-3 spadek, 5 puchary) zostaje 10;
Portugalia - 18 drużyn (2 spadek,5 puchary) zostaje 11.
Pomijam kwestie stricte finansowe, poziom piłkarski itd.
Czy w powyższych ligach brakuje emocji ,bo ponad połowa ligi gra o pietruszkę? Czy wszyscy od kwietnia/maja kładą tam laskę na granie?Komentarz
Komentarz