Ekstraklasa

[Mrugs]

Lechia spuchnie i to jest pewne, pytanie czy my będziemy potrafili to wykorzystać. Raczej nie będziemy na pierwszym miejscu przed podziałem, ale to co zostało wcześniej napisane o grze pod presją i pompowaniem balonika na pewno wpłynie na naszą korzyść.

Musimy robić swoje i skończyć pitolenie, statystyki, porównywane itp. Golimy leszczy i w maju mamy mistrzostwo. Bo stać nas na to pomimo tych wszystkich wpadek i wtop. Nikt jeszcze nie odjechał na tyle byśmy nie potrafili tego odrobić przy naszej optymalnej formie.

[Alek]

Po tym co wczoraj wyczyniała obrona Chorzowian to Ruch staje się głównym kandydatem do spadku. Odejście Stępińskiego też się do tego przyczynia.

[Chmielo]

Stępiński to jedno. Zobacz na ich daremny środek pola - Surma emeryt oraz ograniczony Urbańczyk, gdzie obaj potrafią zagrać wyłącznie do najbliższego. Podchodzisz pod nich wysokim pressingiem i mają po graniu. Cały atak opiera się na skrzydłowych (Ćwielong, Moneta/Mazek). W dodatku na stoperze gra sabotażysta Grodzicki, który nie dość, że w każdym meczu kryje na radar, to jeszcze lubi prokurować takie sytuacje, jak wczorajszy karny dla Lecha.

[Szawar]

Nie oglądałem meczu Wisła - Arka, czemu Furman tak się zagotował pod koniec meczu ?

[mmm]

Po tej kolejce zmniejszymy dystans do Lechii, bo ta straci punkty.

[Robert E. Lee]

Dajże już spokój z tymi twoimi teoriami, bo sprawdza ci się jedna na wiele.

[Raczej]

Nie oglądałem meczu Wisła - Arka, czemu Furman tak się zagotował pod koniec meczu ?

Jakieś starcie ze Stępińskim miał. Widać było już tylko po fakcie gdy byli rozdzieleni i odsuwani od siebie przez koleżków z zespołu, pomachali jeszcze do siebie łapkami. W szatni pewnie był ciąg dalszy ale jeszcze nic nie wyciekło . Podobno(TT) zaczęło się od pyskówki z Recą.

[mmm]

Dajże już spokój z tymi twoimi teoriami, bo sprawdza ci się jedna na wiele.

Się zdziwisz buntowniku jak w następnych meczach czołówka zacznie gubić punkty, a wkłady do nich doskoczą. Z Jagiellonią to zapunktują nawet piłkarscy impotenci z Chorzowa, którzy pewnie dostaną nowego trenera po vpierdolu w Łęcznej.

[Ivan Drugi]

Się zdziwisz buntowniku jak w następnych meczach czołówka zacznie gubić punkty, a wkłady do nich doskoczą. Z Jagiellonią to zapunktują nawet piłkarscy impotenci z Chorzowa, którzy pewnie dostaną nowego trenera po vpierdolu w Łęcznej.

Precz .

[Robert E. Lee]

Się zdziwisz buntowniku jak w następnych meczach czołówka zacznie gubić punkty, a wkłady do nich doskoczą. Z Jagiellonią to zapunktują nawet piłkarscy impotenci z Chorzowa, którzy pewnie dostaną nowego trenera po vpierdolu w Łęcznej.

Bardzo się zdziwię. Tak jak się zdziwiłem po twojej ostatniej przepowiedni:

W następnej kolejce wygrana Arki i Cracovii.
Legia wygrywa w Kielcach i leci u nich trener

Która skończyła się tak, że trener Korony poleciał przed meczem z Legią, Cracovia przegrała, a Arka zremisowała.

[looking1916]

Jak tak dalej pójdzie to Frączczak królem strzelców zostanie, co mecz to gol.
A pamiętam jeszcze, jak zaczynał jako obrońca... wszechstronny gracz.

[Chmielo]

Bardzo dobry wynik Pogoni. Teraz tylko nie popsuć tego w jutrzejszym meczu i w następnej kolejce jedziemy odrabiać straty do Białegostoku.

[Bonhart]

Jesli jutro wygramy to wszystko juz zalezy od nas - doskakujemy na 8 (4) punkty do Lechii i Jagiellonii, majc z obiema tymi druzynami rewanz do zagrania.

[Zcagurts]

Jak tak dalej pójdzie to Frączczak królem strzelców zostanie, co mecz to gol.
A pamiętam jeszcze, jak zaczynał jako obrońca... wszechstronny gracz.

Zaczynał jako bramkarz, a potem już w "profesjonalnej" piłce rzucali go gdzie się dało, także niezwykle wszechstronny
Brawo Pogoń :P

[Grabo]

Nieźle się rozegrał ten Frączczak - gdzie by go nie wystawili, to daje radę. Do tego plus za akcję z knopersem czy co to tam mu rzucili.
Tak sobie wszedłem na forum Lechii zobaczyć jakie nastroje i okazuje się, że wg nich mecz został wydrukowany pod Legię, a dodatkowo PZPN robi ich w ch*ja bo nieregulaminowo ustala kolejność w tabeli. To jest jakiś fenomen, że nawet gdy nam przyznano najmniej karnych w lidze, a podyktowano przeciw nam najwięcej, to oni uważają, że jest jakiś prolegijny spisek z karnymi. Oczywiście z ustalaniem miejsca w tabeli też koleś nie ma racji, bo powołuje się na punkt regulaminu dotyczący ustalania kolejności w tabeli po zakończeniu sezonu zasadniczego, a nie w jego trakcie.

Teraz maksymalna koncentracja na jutro i gonimy ich. Oby.