Zamieszczone przez tomeck3145
Zobacz posta
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Ekstraklasa
Zwiń
X
-
Z Piastem jest sprawa prosta mamy 8 pkt straty (jeśli jutro wygramy). Trzeba więc wygrać z nimi dwa mecze ten w grudniu 1-0 lub innym korzystnym wyniku lepszym od przegranego I meczu 1-2, tak byśmy mieli lepszy bilans meczy z Piastem. Pozostałych meczach sezonu zasadniczego wystarczy osiągać identyczne wyniki jak Piast. Wtedy po fazie zasadniczej będziemy mieć do nich 5 pkt straty. Następnie są dzielone punkty więc będziemy mieć 2 lub 3 pkt straty, zależny to od parzystości lub nieparzystości punktów. W fazie mistrzowskiej musimy z nimi wygrać w dowolnym stosunku, a pozostałych meczach osiągnąć identyczne wyniki jak Piast. I wtedy mamy MP, proste ? Proste. Podsumowując, 8 pkt starty do Piasta to przy wygraniu dwóch meczy z Piastem jest gwarancją MP dla nas jeśli w pozostałych meczach będziemy osiągać identyczne ilości punktów jak Piast.
Chyba się nie pomyliłem w obliczeniach.
A tak bardziej poważnie, nawet dobrze że jest taki zespół w lidze który wymusza na naszym klubie presję, dzięki temu mam nadzieję że w klubie będzie większa mobilizacja i nie będzie takiego spokoju jak w tamtym sezonie, gdy ślamazarne tempo konkurentów nas uspakajało i usypiało. Teraz nie ma taryfy ulgowej, jest zespół który zbiera regularnie punkty i nie ma rady trzeba gonić i nie ma miejsca na odpuszczanie.
No ale szkoda dzisiejszego meczu, liczyłem na remis, ale cóż Jagiellonia zmęczona, odpadli z pucharów w lipcu, a bidulki do dzisiaj zmęczeni i się tłumacza w każdym meczu tym faktem jakie to obciążenie dla piłkarzy jest straszne. A jak pamiętam to Probierz zmieniał prawie całe składy na puchary i ligę, gość jest męczący. Jeszcze rozumiem ubytki w kadrze, ale oni cały czas pieprzą o przemęczeniu.Ostatnio edytowany przez Gość; 94142.
Komentarz
-
Zamieszczone przez Andrzej10 Zobacz postaZ Piastem jest sprawa prosta mamy 8 pkt straty (jeśli jutro wygramy). Trzeba więc wygrać z nimi dwa mecze ten w grudniu 1-0 lub innym korzystnym wyniku lepszym od przegranego I meczu 1-2, tak byśmy mieli lepszy bilans meczy z Piastem. Pozostałych meczach sezonu zasadniczego wystarczy osiągać identyczne wyniki jak Piast. Wtedy po fazie zasadniczej będziemy mieć do nich 5 pkt straty. Następnie są dzielone punkty więc będziemy mieć 2 lub 3 pkt straty, zależny to od parzystości lub nieparzystości punktów. W fazie mistrzowskiej musimy z nimi wygrać w dowolnym stosunku, a pozostałych meczach osiągnąć identyczne wyniki jak Piast. I wtedy mamy MP, proste ? Proste. Podsumowując, 8 pkt starty do Piasta to przy wygraniu dwóch meczy z Piastem jest gwarancją MP dla nas jeśli w pozostałych meczach będziemy osiągać identyczne ilości punktów jak Piast.
Chyba się nie pomyliłem w obliczeniach.
A tak bardziej poważnie, nawet dobrze że jest taki zespół w lidze który wymusza na naszym klubie presję, dzięki temu mam nadzieję że w klubie będzie większa mobilizacja i nie będzie takiego spokoju jak w tamtym sezonie, gdy ślamazarne tempo konkurentów nas uspakajało i usypiało. Teraz nie ma taryfy ulgowej, jest zespół który zbiera regularnie punkty i nie ma rady trzeba gonić i nie ma miejsca na odpuszczanie.
No ale szkoda dzisiejszego meczu, liczyłem na remis, ale cóż Jagiellonia zmęczona, odpadli z pucharów w lipcu, a bidulki do dzisiaj zmęczeni i się tłumacza w każdym meczu tym faktem jakie to obciążenie dla piłkarzy jest straszne. A jak pamiętam to Probierz zmieniał prawie całe składy na puchary i ligę, gość jest męczący. Jeszcze rozumiem ubytki w kadrze, ale oni cały czas pieprzą o przemęczeniu.?
Co do Jagiellonii większej przyczyny upatrywałbym w tym ilu zawodników odeszło latem , wszak byli to kluczowi piłkarze zespołu z Podlasia.
Komentarz
-
Zamieszczone przez Alek Zobacz postaDługo rozkminiałeś nad tą analizą?
Co do Jagiellonii większej przyczyny upatrywałbym w tym ilu zawodników odeszło latem , wszak byli to kluczowi piłkarze zespołu z Podlasia.
A co do rozkmini punktowej to 10 minut mi to zajęło, po tym jak strzelili na 2-0 piłkarze Piasta, 8 pkt to maksymalna różnica punktowa w obecnej sytuacji (mając w zapasie dwa mecze z Piastem jeśli te dwa mecze wygramy np. po 1-0) i wtedy na pewno wszystko zależy od nas. Ewentualnie 9 pkt też, ale to zależy wtedy od parzystości lub nie parzystości punktów które się będzie dzielić. O ile mi wiadomo przy nieparzystości punktów zdobytych przy dzieleniu przez dwa zaokrągla się w górę punkty według regulaminu rozgrywek np. 63/2 = 31,5 więc w fazie mistrzowskiej będą zapisane 32 punkty.
Można jeszcze inaczej napisać,Ostatnio edytowany przez Gość; 94142.
Komentarz
-
Ja pierdolę co za baran
Chvj z tym, że jeszcze 13x pogubimy punkty, a Piast 7x i się zrobi nie 8 pkt, a kurva 17
"Analiza" cymbała poznańskiego, który w życiu na meczu nie był.
Jutro Pogoń nam urwie punkty i teoria tego barania o odpuszczaniu LE pójdzie się jebac. Bo w jego mniemaniu Brugię odpuścili, bo nie zagrał kurva Nikolić z gorączką 39 stopni
A Piast co?
Jadą na ambicji a to w polskiej lidze wystarczy.
mamy chvj nie zespół, który liczy tylko hajs na koncie to takie są efekty.
Ujebać im 4/5 pensji, wypłacić w razie mistrza i by kurva jeździli na dupach cały mecz + przerwę.q[-_-]p
Komentarz
-
Zwyzywajcie Mogiela, właśnie zauważyłem jego wpis na tt:
Paweł Mogielnicki â€@mogiel90 2 godz.2 godziny temu Warszawa, Mazowieckie
W nawiązaniu do dyskusji z @M_Wawrzynowski w tym roku podział może być bardzo szkodliwy, jeśli Piast straci pół przewagi i nie zostanie MP.
Wracając do tematu jakże skutecznie rozmytego przez forumowych krzykaczy, jutro trzeba wygrać i wszystko jest tylko w naszych rękach jeśli idzie o MP. To są skutki tego chorego systemu rozgrywek.Ostatnio edytowany przez Gość; 94142.
Komentarz
-
Zamieszczone przez crolick Zobacz postaSynku - nie porównuj się do Mogiela. Nie ta klasa.. A wracając do temu mamy nadal 8 pkt nadal wszystko w rekach i nogach piłkarzy Legii.
Komentarz
-
Tak apropos ekstraklasowych kalkulacji, trzeba jeszcze troszkę "pokibicować" Piastowi.
Nie mam nic przeciwko aby Piast jeszcze sobie pobył liderem tak do kwietnia. Wkońcu to oni nadają ton ten buraczanej lidze, a każdy ich wygrany mecz zmniejsza nadzieje poznańskim słowikom na obronę mistrzostwa, gdyby nie daj Boże jednak się okazało że Urban to cudotwórca. Przy takim obrocie długo utrzymującego się lidera, zwiększa to szansę że Legia prędzej dojdzie Piasta aniżeli Lech. No chyba że jeszcze włączy się ktoś trzeci, np. Wisła. Oby jeszcze tylko ziemniaki nie wyszły z grupy LE, to będą musieli latem rozprzedać zespół.
PS: Z uwagi na Euro2016 liga w tym sezonie kończy się 22 maja.
Komentarz
-
Zamieszczone przez piejo kury piejo Zobacz postaTak apropos ekstraklasowych kalkulacji, trzeba jeszcze troszkę "pokibicować" Piastowi.
Nie mam nic przeciwko aby Piast jeszcze sobie pobył liderem tak do kwietnia. Wkońcu to oni nadają ton ten buraczanej lidze, a każdy ich wygrany mecz zmniejsza nadzieje poznańskim słowikom na obronę mistrzostwa, gdyby nie daj Boże jednak się okazało że Urban to cudotwórca. Przy takim obrocie długo utrzymującego się lidera, zwiększa to szansę że Legia prędzej dojdzie Piasta aniżeli Lech. No chyba że jeszcze włączy się ktoś trzeci, np. Wisła. Oby jeszcze tylko ziemniaki nie wyszły z grupy LE, to będą musieli latem rozprzedać zespół.
PS: Z uwagi na Euro2016 liga w tym sezonie kończy się 22 maja.czytam raz, czytam drugi...no po prostu nie ogarniam ocb
Lieber tot als rot!!
Komentarz
-
Zamieszczone przez TNTP Zobacz posta"zwiększa to szansę że Legia prędzej dojdzie Piasta aniżeli Lech"czytam raz, czytam drugi...no po prostu nie ogarniam ocb
Trzeba wziąć to pod uwagę że od 31 kolejki dzielą punkty, dlatego im dłużej lider w Gliwicach (oczywiście do pewnego czasu) tym lepiej dla Legii, pod warunkiem że nie będziemy tracili dystansu.Ostatnio edytowany przez piejo kury piejo; 63828.
Komentarz
-
Zamieszczone przez piejo kury piejo Zobacz postaUproszczę. Długo utrzymujący się lider (Piast) zwiększa szansę Legii na mistrzostwo, gdyż na późniejszym etapie łatwiej będzie nam ich dojść aniżeli Lechowi, który wciąż będzie musiał nadrabiać dystans. Proste!
Trzeba wziąć to pod uwagę że od 31 kolejki dzielą punkty, dlatego im dłużej lider w Gliwicach (oczywiście do pewnego czasu) tym lepiej dla Legii.
Komentarz
Komentarz