Ekstraklasa

[MaxyM]

Mam wrażenie, że wczoraj w Lechu zaproponowali pracę trenera szatniarzowi, a że chłop głupi nie jest, to odmówił. Wielka panika i z łapanki trafił się Chrobak, gość z twarzy i kariery, jest (parafrazując klasyka) podobny do nikogo.
Wystarczy poczytać co o tym wszystkim sądzą ich kibice...
W zasadzie to im się nie dziwię, bo dla nas Rumak był jak koń trojański, a Chrobak, to nawet nie wiem ale to jakiś ***** wyższy level...
W zasadzie niepojęte jak klub, który aspiruje do miana #1 w Ekstraklasie, plącze sobie na własne życzenie sznurówki w obuwiu i spierdala się ze schodów niczym w Jackass, tyle, że nie zwraca uwagi na komunikat: "The following show features stunts performed either by professionals or under the supervision of professionals".

[rafi_74]

weszło

Maciej Skorża momencik zaczeka, a zanim się doczeka – Lecha Poznań poprowadzi jego niegdysiejszy asystent, Krzysztof Chrobak. Gdyby to była opcja na stałe, to rozległby się rechot na całą Polskę. A tak jest to po prostu odrobinę niepoważne. Odrobinkę! Ale tak naprawdę trudno mieć tak do Lecha, jak i do Skorży pretensje. W sprawie Skorży „Kolejorz” negocjował dzisiaj cały dzień. W zasadzie nie ze Skorżą, ale w jego sprawie – to lepsze sformułowanie.

Okazuje się bowiem, że MS związany jest kontraktem z agencją menedżerską, która załatwiała mu pracę w Arabii Saudyjskiej. Już jego przejście do Zawiszy rozbiło się właśnie o to pełnomocnictwo. Błąd Skorży polegał na tym, że nie zastrzegł, iż kontrakt obowiązuje poza Polską, bo tu on przecież menedżera nie potrzebuje. I teraz jest w kropce. Sęk w tym, że agencje działające na Bliskim Wschodzie działają na trochę innych zasadach – nie pobierają 10 procent prowizji, lecz niektóre biorą nawet 50 procent. Wielka kasa u Szejków i trzeba się nią dzielić. Co dokładnie ma wpisane w swojej umowie Skorża – tego nie wiemy. Ale gdyby chodziło o 10 procent, to pewnie łatwiej byłoby dojść do porozumienia.

Umowa Skorży z agencją wygasa 31 sierpnia i można się domyślać, że wtedy oficjalnie zostanie pierwszym trenerem Lecha Poznań, a Krzysztof Chrobak zostanie jego asystentem

[Mini]

głupi ten Maciuś jak nie przymierzając większość piłkarzy

[księciuniu]

...
W zasadzie niepojęte jak klub, który aspiruje do miana #1 w Ekstraklasie, plącze sobie na własne życzenie sznurówki w obuwiu i spierdala się ze schodów niczym w Jackass...

Czerpią wzory ze Stolicy: Zieliński, Urban.

[Robert E. Lee]

Zieliński to jest przynajmniej legenda Legii, i fakt dawania stanowiska tymczasowego trenera legendom jest powszechny na całym świecie. Natomiast Urban zrobił MP, 2xPP. Myślę, że jakby to Chrobak powtórzył, to by go na rękach nosili.

[beka]

do tego Urban wydatnie przyczynił się do drugiego mistrzostwa oraz pograł w Lidze Europy

[księciuniu]

O Zielińskim o ile pamiętam nie mówiło się jako o tymczasowym.
A w przypadku Urbana chodzi mi o to z czym przychodził za pierwszym razem, a nie z czym odchodził za drugim.

Ale generalnie decyzja Lecha mi się podoba

[IX14]

Rumak wyrobił sobie nazwisko i max 2 miesiące i obejmie np. Śląsk czy Cracovię.

[Benek]

Rumak wyrobił sobie nazwisko i max 2 miesiące i obejmie np. Śląsk czy Cracovię.

A czym takim sobie te nazwisko wyrobił? Jakieś sukcesy czy coś?

[Czcibor]

A czym takim sobie te nazwisko wyrobił? Jakieś sukcesy czy coś?

Na papierze ma te 2xvice. Czy to gorzej od sukcesów Podolińskiego, Ojrzyńskiego, czy innego nołnejma zagranicznego?

[Benek]

Na papierze ma te 2xvice. Czy to gorzej od sukcesów Podolińskiego, Ojrzyńskiego, czy innego nołnejma zagranicznego?

trudno porównywać wskazanych przez Ciebie trenerów z Rumakiem. Nie ten kaliber drużyn, które prowadzą. A Rumak zdecydowanie więcej przegrał aniżeli wygrał i to jest fakt, który nie podlega dyskusji.

[Czcibor]

Też ciekawe jakby się właśnie sprawdził w takiej Koronie, czy jakiejś Łęcznej.

[a-d-a-m]

Do tego jest nadętym i zarozumiałym gówniarzem, który większości kibiców jednoznacznie kojarzy się z Lechem. Ja tam mu nie wróżę wielu ofert...

[Mini]

Do tego jest nadętym i zarozumiałym gówniarzem, który większości kibiców jednoznacznie kojarzy się z Lechem. Ja tam mu nie wróżę wielu ofert...

No tylko że głos kibiców w zdecydowanej większości przypadków nie ma żadnego znaczenia przy zatrudnianiu trenera, a i wydźwięk słowa "Lech" jest inny w Warszawie, inny w Krakowie, a inny w Niecieczy.

[a-d-a-m]

Tyle, że on był niejako trenerskim wychowankiem Lecha więc tam do niego mieli cierpliwość, bo i sami za niego poręczyli głową stawiając na dzieciaka. Gdzie indziej już takiego komfortu pracy nie będzie miał , do tego on większość osób irytuje swoim zachowaniem, i czuję że przepadnie tak jak np. Ulatowski.