Ekstraklasa

[Bootleg]

Jak sami nie wygramy tego Mistrzostwa to nikt nam nie pomoże... reszta ligi jest na tyle chujowa, że nawet obecnie kiepsko grający Lech będzie z nimi wygrywał... wszystko w nogach zawodników.

[nevermind]

Strzały celne

Lech: 1
Wisła: 0

Ave Ekstraklasa

[Mistarz]

Lech wygrał ale liczba skurczy i kontuzji pokazuje, że zwyczajnie kondycyjnie to końca sezonu nie wytrzyma. Jest to o tyle ciekawe, że przecież nie grają w PP... W sumie to mają tylko jedną 11.

[(L)ukasz]

Jak sami nie wygramy tego Mistrzostwa to nikt nam nie pomoże... reszta ligi jest na tyle chujowa, że nawet obecnie kiepsko grający Lech będzie z nimi wygrywał... wszystko w nogach zawodników.

Tak całkiem obiektywnie, ze sportowego punktu widzenia, to nie odstajemy za bardzo od tej ligowej szarzyzny. Co więcej, to my ostatnio zremisowaliśmy z Piastem po jakimś cudowaniu piłkarzy. Tą ligę się wygrywa prostą i surową taktyką i skrupulatnym zbieraniu punktów, a nie liczbą udanych dryblingów i ilością niekonwencjonalnych podań rodem z Hiszpanii.

[Skw_]

Lech cieniutko, a na Wisłę to nawet szkoda klawiatury.
Po tym co dzisiaj zobaczyłem utwierdzam się w przekonaniu, że jeśli ktokolwiek może naszym grajkom przeszkodzić w zdobyciu mistrza to są oni sami.

Tak całkiem obiektywnie, ze sportowego punktu widzenia, to nie odstajemy za bardzo od tej ligowej szarzyzny.

Nie do końca się z tobą zgadzam. Gdyby nasi piłkarze grali zawsze tak jak ze Śląskiem - czyli walka, bieganie, zero odpuszczania i odstawiania nogi, to na dzień dzisiejszy nie widzę lepszej ekipy. Lech dzisiaj biegał, walczył i co z tego wynikało? Wszyscy widzielii

[Robert E. Lee]

A ja uważam, że Wawrzyniak, i jego umiejętność blokowania dośrodkowań.

[padre]

Raczej normalne, że w takiej sytuacji za obrońcę odpowiada pomocnik.

Normalne, ale właśnie chodzi o to, żeby każdy realizował te założenia, bez drzemki,z asekuracją itd. Najgorsze jest tylko to, że Pyry nabierają z meczu na mecz coraz więcej pewności. No ale trzeba patrzeć na siebie. W takiej sytuacji trzy najbliższe mecze TRZEBA wygrać (nie wliczam rewanżu w PP)

[Breados]

Im więcej słabszych meczów Lecha do meczu przy Ł3, tym większa szansa na to że się tam poznaniacy obsrają, zresztą tak naprawdę jeszcze nikt nie wie jak sobie Lech radzi w tych najważniejszych spotkaniach, bo od przyjścia Rumaka takich nie mieli.

[gonzo(L)]

no to zacznie się sraka.

[tomeck3145]

Mnie drużyna Rumaka pod względem strategii przypomina Skorżę. Jeśli uda się strzelić gola, to cała drużyna broni wyniku, ogólnie od początku drużyna jest nastawiona na szybką grę z kontry i wciąganie przeciwnika. Jedyne co różni Rumaka od Skorży, to skuteczność. Lech 2012/13 wygląda na silniejszy (na tle ligi) niż Legii 2011/2012.

Ciekawe co będzie, gdy wreszcie stracą pierwsi bramkę.

[(L)ukasz]

Lech cieniutko, a na Wisłę to nawet szkoda klawiatury.
Po tym co dzisiaj zobaczyłem utwierdzam się w przekonaniu, że jeśli ktokolwiek może naszym grajkom przeszkodzić w zdobyciu mistrza to są oni sami.



Nie do końca się z tobą zgadzam. Gdyby nasi piłkarze grali zawsze tak jak ze Śląskiem - czyli walka, bieganie, zero odpuszczania i odstawiania nogi, to na dzień dzisiejszy nie widzę lepszej ekipy. Lech dzisiaj biegał, walczył i co z tego wynikało? Wszyscy widzielii

A ja uważam, że ze Śląskiem wygraliśmy po indywidualnych błędach Śląska. Na Śląsk się udało, a wyjdą na Piasta i znowu Radovic będzie kiwał się z trzema zawodnikami. Na Śląsk to zadziałało, na Lecha może być za mało. Bolączką Legii od kilku sezonów jest to, że potrafimy zagrać składnie 2/3 sezonu, a końcówkę grać jak ostatnie łajzy. Pomimo, że nasza liga jest kiepska, to nie da się jej wygrać grą "tak jak ze Śląskiem". To jest sport i potrzeba mieć 23 solidnych piłkarzy, którzy wnoszą jakość i profesjonalizm do gry.
Widać duży regres pomiędzy tym co grali na jesieni,a tym co grają teraz.

[padre]

To jest sport i potrzeba mieć 23 solidnych piłkarzy, którzy wnoszą jakość i profesjonalizm do gry.

W Lechu mają takich? Nie wydaje mi się. Grają 14-15 zawodnikami. Mogę zostać zjedzony, ale wg. mnie u nich w zespole widać rękę trenera. U nas niby też, ale...no właśnie. Zobaczymy jeszcze... m.in. w bezpośrednim starciu z tym wiosennym Lechem.

Ciekawe co będzie, gdy wreszcie stracą pierwsi bramkę.

Przecież już stracili np. z Zagłębiem. Wynik końcowy - 3:1.

Ja bym szansy upatrywał jednak, poza wyższymi umiejętnościami zawodników, w naszej szerokiej i w miarę wyrównanej kadrze. Lech póki co daje radę, ale wypadł im Burić, dzisiaj Teodorczyka zaczęły łapać skurcze, Henriquezowi też coś piardło w łydce chyba. Mogą nie dać rady. Oby.

[Grzess]

Panowie,no i po co ta niepotrzebna sraczka?Legia po prostu NIE MOŻE sie oglądać na wyniki Lecha,Janek sie nie zastanawiać jak zajebiście taktyczny jest Piast czy inny Bełchatów.Do końca 5 kolejek czyli 15 pkt.i MUSZĄ je zdobyć,chociażby jeżdżąc na dupach.Mają strzelać o jedną bramke więcej niż rywal.W dupie mam styl jaki będą grali,czy bramki będą strzelali Ljuboja,Sagan czy Kuciak do pary z Golem.A My musimy dać z siebie wszystko żeby im w tym pomóc.

[tomeck3145]

Nie ma powodów do sraczki. Asekurancka Legia Skorży przepieprzyła tytuł grając na zero z tyłu, i nie widzę powodu, dla którego asekurancki Lech Rumaka miałby nie pójść tą samą drogą. Lech ma bardzo dobrych grajków, już nas doganiają, ale kiedyś będą musieli pograć trochę otwartej piłki, a w tym nie są dobrzy.

[cbr WF]

Spokojnie, Lech gra słabo, mimo to wygrywa. My szału też nie robimy, ale ostatnie wyniki (ilość punktów) mamy jak najbardziej pozytywne. Także bez spiny, do końca sezonu Lech jeszcze punkty straci (np. z Podbeskidziem), poza tym my ich ogramy na Ł3, i na koniec sezonu to w Warszawie będzie feta mistrzowska. Panowie trochę wiary