"Temat Polonii nieaktualny!!!!" tej treści esemesa przesłał dziś rano prezes "Czarnych Koszul" Ireneusz Król przedstawicielom Stowarzyszenia Polonia Warszawa. Co to oznacza? Że śląski biznesmen znów się rozmyślił i nie zamierza - przynajmniej teraz - oddawać Polonii za złotówkę. - Nasza oferta wciąż jest aktualna. Nadal chcemy przejąć i uratować klub i mamy na to pomysł. Umowa została w ostatnich dniach wynegocjowana. Nie wiem, skąd wzięła się taka wiadomość od Króla, ale widocznie ten pan tak działa - mówi prezes stowarzyszenia Grzegorz Popielarz.
Król oskarża działaczy stowarzyszenia, że ujawnili tę informację w mediach. Oni z kolei mówią, że nie było wyjścia, bo wczoraj na Konwiktorskiej o bliskim końcu negocjacji wszyscy wiedzieli od godz. 15. Przedstawiciele stowarzyszenia nie mają też wątpliwości, że Król gra na zwłokę z powodów finansowych. W maju kluby ekstraklasy dostaną kolejną ratę Canal+, a w czerwcu po zakończeniu sezonu prezes Polonii będzie chciał zarobić na kolejnych transferach. Najlepiej chciałby oddać klub w lipcu, kiedy będzie on pozbawiony jakichkolwiek aktywów.
A sytuacja Polonii jest dramatyczna. Król zalega nie tylko piłkarzom i pracownikom spółki KSP Polonia. 600 tys. zł jest winien Warszawskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji za wynajem stadionu, 100 tys. firmie ochroniarskiej Focus. Pieniądze na wyjazdy i przedmeczowe zgrupowania przesyła raz w tygodniu. Gdyby nie zaangażowanie piłkarzy, trenerów i kilku kibiców pomagających klubowi Polonia nie dokończyłaby tego sezonu.
Król oskarża działaczy stowarzyszenia, że ujawnili tę informację w mediach. Oni z kolei mówią, że nie było wyjścia, bo wczoraj na Konwiktorskiej o bliskim końcu negocjacji wszyscy wiedzieli od godz. 15. Przedstawiciele stowarzyszenia nie mają też wątpliwości, że Król gra na zwłokę z powodów finansowych. W maju kluby ekstraklasy dostaną kolejną ratę Canal+, a w czerwcu po zakończeniu sezonu prezes Polonii będzie chciał zarobić na kolejnych transferach. Najlepiej chciałby oddać klub w lipcu, kiedy będzie on pozbawiony jakichkolwiek aktywów.
A sytuacja Polonii jest dramatyczna. Król zalega nie tylko piłkarzom i pracownikom spółki KSP Polonia. 600 tys. zł jest winien Warszawskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji za wynajem stadionu, 100 tys. firmie ochroniarskiej Focus. Pieniądze na wyjazdy i przedmeczowe zgrupowania przesyła raz w tygodniu. Gdyby nie zaangażowanie piłkarzy, trenerów i kilku kibiców pomagających klubowi Polonia nie dokończyłaby tego sezonu.



Komentarz