Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Korona to zespół własnego boiska, nic więcej. Na wyjazdach gorszy jest tylko Bełchatów. Górnik albo nie chce grać w pucharach albo z Nawałki taki trener, skoro po stracie Milika zespół na 8 meczów przegrał 6 i wiosną gorsza jest tylko Pogoń z Groclinem - ale najlepiej jakby na ten temat wypowiedział się Beret
Joe Jordan - który przed wejściem na boisko wyjmował dwa przednie zęby i chował do szafki - był uosobieniem prawdziwego futbolu. Bo prawdziwy futbol to nie gra dla lalusiów, którzy w przerwie poprawiają fryzurę. Prawdziwy futbol zostawia ślady. - "Spalony"
Nasza liga jest tak wspaniała, że nawet Kulawik jeszcze marzy o europejskich pucharach mimo, że jego Wisła zajmuje 12 miejsce i gra głównie piach.W sumie wolałbym tych drwali z Kielc. I tak wiadomo,że nasi dużo w pucharach nie ugrają,ale może chociaż charakter by pokazali...
"To trzeba przeżyć,żeby to zrozumieć,żeby w to uwierzyć..."
Górnik albo nie chce grać w pucharach albo z Nawałki taki trener, skoro po stracie Milika zespół na 8 meczów przegrał 6 i wiosną gorsza jest tylko Pogoń z Groclinem - ale najlepiej jakby na ten temat wypowiedział się Beret
Jak się sprowadza do klubu trzech muszkieterów - Bonin, Zahorski i Jeleń w "życiowej formie" to się nie ma czemu dziwić, że grają jak grają.
"..Walduś trenuj! Kariera przed tobą, chłopie. Pierdykniesz ze dwie bramki, to cię do Manchesteru wezmą albo do innego Liverpoolu, albo nawet do Legii, synek.."
Jasne. Po pierwsze, o ile na poczatku rundy miał kilka kontuzji, tak teraz Górnik to ten sam twór co jesienią za wyjątkiem braku Milika, który wraz z "bendem go jadł" ciągnął ofensywę Zabrzan. Dwa to Nawałka te transfery zaakceptował. Niestety po stracie Milika zespół przestał istnieć, jedynym wytłumaczeniem może być właśnie brak finansów na puchary (jak obrona, która jesienią była monolitem zmieniła się w szwajcarski ser?), w przeciwnym wypadku z Nawałki dupa nie trener. Ale to już problem Górnika, nie mój.
Joe Jordan - który przed wejściem na boisko wyjmował dwa przednie zęby i chował do szafki - był uosobieniem prawdziwego futbolu. Bo prawdziwy futbol to nie gra dla lalusiów, którzy w przerwie poprawiają fryzurę. Prawdziwy futbol zostawia ślady. - "Spalony"
Dobrze, ale od początku rundy praktycznie w każdym meczu gra przynajmniej 2 z tej trójki, a jeden zawsze. To jest praktycznie gra 9-10 na 11 przeciwników, bo ci trzej nic nie dają, a wręcz przeciwnie. Do tego często chyba wypadał z powodu kontuzji Kwiek w tej rundzie( mogę się mylić), który jest ważniejszą postacią tej drużyny, jak nie najważniejszą.
A co do obrony sam nie wiem, nigdy nie była jakaś wybitna. Może Danch miał lepszą rundę, ciężko powiedzieć. Jedyne co mogę dodać, że jak się nie utrzymuje piłki z dala od własnego pola karnego to siłą rzeczy więcej jest zagrożeń pod własną bramką. A jak się ma Zahorskiego czy Bonina z przodu to się sabotuje swoją drużynę i tyle.
"..Walduś trenuj! Kariera przed tobą, chłopie. Pierdykniesz ze dwie bramki, to cię do Manchesteru wezmą albo do innego Liverpoolu, albo nawet do Legii, synek.."
Film ukazujący, co tak naprawdę robią sędziowie w meczach Legii Warszawa. Wielu się może zdziwić, gdyż kompilacja ma niewiele wspólnego z panującą opinią o w...
Oglądam to kopanie się po czołach w Bielsku i widzę że Żurek gra katastrofalnie. Straty,nieudane dryblingi, balony zamiast podań.
Pomijam poziom spotkania - 30 liga Mozambiku.
Oglądam to kopanie się po czołach w Bielsku i widzę że Żurek gra katastrofalnie. Straty,nieudane dryblingi, balony zamiast podań.
Dokładnie, też to chciałem napisać. Jeżeli prawdą jest to, że chłopak ma mniemanie o sobie jak nie wiadomo kto, to niestety ale cienko z przełożeniem tego na boisko.
Wspomnieliśmy na początku relacji, że będziemy się przyglądać Żurkowi. I tak się przyglądamy i przyglądamy, i dochodzimy do tego samego wniosku co przed tygodniem. Chłopak nie ma pojęcia o piłce. Ktoś, kto nazwał go talentem, wyrządził mu sporą krzywdę. Stąd mały apel do Bartka - chłopaku, masz 20 lat, jeszcze możesz zacząć studia / otworzyć firmę / pomagać w pracy rodzicom (niepotrzebne skreślić). Na pewno spiszesz się tam lepiej!
Niektórzy twierdzą, że piłka nożna to sprawa życia lub śmierci. Zapewniam was, że jest to coś znacznie poważniejszego.
Komentarz