Zamieszczone przez Kucharz
Zobacz posta
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Reprezentacja
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez Hermit Zobacz postaNa trenera z zagranicy obecnie szans nie ma. czas znowu na Polaka. Ja bym chciał żeby Kulesza rozyebał tę zaklęta karuzelę nieudaczników z mrocznych lat 80/90, obarczonych genem przegrywu i postawił na selekcjonera młodego, który grał w dobrych klubach, uczył się od najlepszych trenerów w Europie, nie miałby problemów z komunikacją czy brakiem szacunku w tej drużynie, który nie sfajda się w gacie na samą myśl że musi coś krytycznego przekazać Lewemu czy Zielińskiemu. Czasem warto zaryzykować. Myślę o trenerze LKS Goczałkowice Zdrój. Czasem metoda jest w szaleństwie.
"Rozumiem, że jest wiele wątpliwości co do mnie i doświadczenia, jakie posiadam. Wiem, że znalazłem się tutaj między innymi dzięki temu, że odnosiłem sukcesy jako piłkarz. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy wszelkie wątpliwości znikną", powiedział na temat słuszności powierzania mu tego stanowiska."
2008 - Pep obejmujący Barcelonę.Pijemy dalej, czy wymiękasz i robisz przysiad?
Komentarz
-
Od początku nie miałem złudzeń co do tej miękkiej, śliskiej uklei i byłem za wyyebbaniem go zaraz po Mistrzostwach.
"Ładnie mówił", "miał ciekawe pomysły" - w realu: zero sukcesów, tragiczny bilans i na koniec dezercja z uśmiechem na ustach. Dodatkowo ten mistrz PR-u wybrał sobie czas Świąt jako znakomite "przykrycie", a Boniek po raz n-ty potwierdził niewzruszoność swojego dobrego samopoczucia (którą dzieli z Sousą).
Ciekawe, czy będzie jakiś "uczciwy" przeciek z PZPN-u w kwestii umowy, warunków zerwania, imiennej odpowiedzialności za cały ten bajzel. Idealny moment na zesłanie Rudego na Elbę.
Federacja piłkarska prawie 40-milionowego kraju, a dali się wozić jak furmanowi spod Grójca."Nieszczęsny człowiek, który posiada miłość, a szuka czegoś innego".
"Fanatycy wolności kończą jako teoretycy policji". (N. Davila)
Up the Anchor!
Komentarz
-
Zamieszczone przez sarinosoman Zobacz posta[...]
Ciekawe, czy będzie jakiś "uczciwy" przeciek z PZPN-u w kwestii umowy, warunków zerwania, imiennej odpowiedzialności za cały ten bajzel. Idealny moment na zesłanie Rudego na Elbę.
Federacja piłkarska prawie 40-milionowego kraju, a dali się wozić jak furmanowi spod Grójca.Z końmi się nie kopię bo przegram, z idiotami staram się nie dyskutować bo sprowadzają dyskusję do swojego poziomu, na argumenty ad personam staram się nie reagować, patrz wcześniejsze punkty - no i tylko krowa nie zmienia zdania ...
Komentarz
-
Zamieszczone przez Banita_70 Zobacz posta
A odzew przeszedł chyba jego najśmielsze oczekiwania.
"Nieszczęsny człowiek, który posiada miłość, a szuka czegoś innego".
"Fanatycy wolności kończą jako teoretycy policji". (N. Davila)
Up the Anchor!
Komentarz
-
Nie wiem jakie są szczegółowe obwarowania tego kontraktu ani nie znam szczegółów, ale Kulesza i jego otoczenie jawi się mega profesjonalnie. Nie działają na szkodę związku. Mają doskonałą okazje by przekopać medialnie byłą ekipę, a tego nie robią. Wręcz odwrotnie. Powściągliwość medialna, jeśli są komunikaty to broniące kontraktu itp. Tym bardziej wporzo że głównym rywalem Kuleszy był człowiek Bońka- Koźmiński.
Prawie udało im się udupić siwego grą na czas, ale ten podpisał wcześniej wstępny kontrakt.
Dużo wcześniejsze twitty były słabsze niż u Zibiego, ale tu akurat on miał swój raj. Ważniejsze są jednak konkrety, a tu jak do tej pory związek funkcjonuje zaskakujący dobrze.
Co do Souzy : *********** szczurze. Wierzyłem (choć coraz mniej) że z tej mąki może być chleb a tu historia najgorsza z możliwych.Ostatnio edytowany przez Cohen; 163189.
Komentarz
-
Z jednej strony OK ("dobre imię" Związku), z drugiej nie-OK (ktoś z tym klownem podpisał umowę, najwyraźniej cyrkową, i powinien za to odpowiedzieć).
Taki Ćwiąkała był w stanie sensownie rozkminić Sousę już w momencie zatrudniania go (przypadki z przeszłości, rola agenta), a eksperci PZPN-u nie? Jeżeli to była samowolka Rudego, to powinien świecić jajami jak latarnia morska."Nieszczęsny człowiek, który posiada miłość, a szuka czegoś innego".
"Fanatycy wolności kończą jako teoretycy policji". (N. Davila)
Up the Anchor!
Komentarz
-
Podobnież w Rio wściekłość, że jednak nie Jorge Jesus
Sousa to w sumie jest frajerem. Taka ciepła posadka, życie jak w Madrycie, wieczne wakacje, do roboty średnio co jakieś trzy miesiące, zero presji - przejebal Euro - nic się nie stało. Gdyby jeszcze jakoś udały się te baraże, to kolejny rok bimbania za grube hajsy. A zamienił to na naprawdę gorący stołek. Oczywiście, hajs mu się zgodzi ale z jego zamiłowaniem do ciężkiej pracy, to wiadomo jak się skończy ta historia. Ciekawe kto jako kolejny nabierze się na sztuczki jego agenta.
Komentarz
-
Po pierwsze czy duże, to ciężko powiedzieć. No bo co, drużyna gdzie największą gwiazdą jest Dziuba a selekcjonerem Valerij 2-3 Karpin, którzy w dodatku prowadzą że sobą otwarta wojnę ma nas ograć? A jeśli nie, to potem gramy na Narodowym a tam to nawet Smuda nie był w stanie przegrać z tą kadrą, o przecietniakach pokoju Brzeczka czy Nawalki nie wspomnę.
Po drugie, podobno agent Sousy jest tak obrotny, że ten miał po kompromitacji Euro ofertę z Premier League, więc nie sądzę, by to bezrobocie było mu pisane na długo. Na pewno nie z tym agentem.
Myślę, że we Flamengo szybko przekona się, co to znaczy presja. I tam już wystawienie prawego obrońcy na pollewym stoperze, czy rozgrywającego na wahadle tak łatwo nie przejdzie. Będzie musiał się przynajmniej nauczyć pozycji swoich zawodników. No i stawiać się w robocie codziennie. A no i poznać regulamin rozgrywek w których występuje. A to tylko elementarne podstawy.
Komentarz
-
Wg rosyjskich mediów Czesiek następcą Sousy...
Komentarz
-
Może naszkicujmy z czego wynika odejście (albo powiedzmy wprost - "ucieczki") Paulo Sousy?
-Odkąd Sousa objął stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, to spora część (mediów, ekspertów, kibiców) czyhała na jego najmniejsze potknięcie. Nawet zanim rozegrał pierwszy mecz z Węgrami, to już wytykali mu błędy i brudy z przeszłości, kiedy prowadził wcześniejsze kluby;
-PZPN rzucał mu kłody pod nogi. Kontrakt ważny, a przedstawiciele tego betonowo-komunistycznego związku prowadzili rozmowy z potencjalnymi następcami i się nawet z tymi nie kryli! Sami go wypychali z reprezentacji;
-ludzie z przeróżnych środowisk chcieli na siłę mu coś wmawiać. Sam prezes Kulesza omijał go, bo wstydził się, że zagranicznych języków nie zna;
-jak pracować w takiej pracy, gdzie eksperci, PZPN, media byli źle nastawieni na niego, bo nie jeździł na mecze ekstraklasy?
Rozumiem, że podejmując pracę w naszej kadrze trzeba mieć świadomość z jaką presją medialną należy się zmierzyć. W Polsce jest tego aż po uszy.
Ode mnie 3 grosze: Broniłem Sousy zaciekle!!! Widać, że miał pomysł na tą reprezentacje. W końcu były widoczne zalążki gry pozycyjnej oraz ofensywnej, a nie stawianie autobusu i grania z kontrataków + stałych fragmentów gry. Oczywiście nie wszystkie jego decyzje mi się podobały, np. deklarowanie zawczasu, kto będzie bramkarzem nr.1, czy jego po części niezrozumiałe niektóre powoływania dla pewnych piłkarzy, czy nawet ich brak. Jednak, gdy usłyszałem, że Sousa odchodzi, to czułem ogromny szok. Zawiodłem się. Wyszedł w opinii publicznej na "ZOŁZĘ". A teraz sobie przechlapał i nie ma po co wracać do Europy za ten haniebny ruch! Choć z tyły głowy wiem, że my sami się do tego w pewnym stopniu przyczyniliśmy, no bo kto by chciał pracować w toksycznym środowisku? Mimo wszystko miałem przeczucie, że mogliśmy z nim wiele zdziałać.
Na koniec mała dygresja. Karma jednak wraca? PZPN odstawił po świńsku Brzęczka przed ME2020. Teraz Sousa wystawił PZPN przed barażami. Szkoda tylko, że ten co narobił tego bałaganu nie jest już prezesem. A tak w ogóle, to Zibi oczywiście nie ma nic sobie do zarzucenia...
PS: Dobrze, że odpuściłem sobie obserwowanie tego tematu na święta i okres sylwestrowy. Nie musiałem tonąć w emocjach.
PS2: Jeśli chodzi o nowy wybór selekcjonera... Oby to nie był tylko Nawałka. Mam tego gościa po stokroć dosyć po jego fartach do potęgi entej, bronienia Częstochowy, ślizganiu się z wynikami czy pokaz antyfutbolu na mundialu 2018. Jeśli miałbym wybierać, to selekcjonerem powinien zostać gość, który pozostanie na okres długofalowy, by móc pracować z tą reprezentacją na lata. Bezsensem jest branie trenera tylko na baraże.
Komentarz
Komentarz