Dziwki, Chlanie i Śpiewanie, a następnie granie

[_Bart]

Wlasnie w tvn24 powiedzieli ze Listek powiedział że on nic nie powiedział.


I komu tu wierzyc ???

Moze Maksiu rzeczywiscie zlota zrobi teraz bo nie ma wyjscia po przpisywaniu takich plotek

[Unico]

Listkiewicz obudził się. Przecież o tym już dawno pisano, zaraz po zgrupowaniu.

Może prenumerata prasy mu się "zawiesiła"...

Albo czyta inne szmatławce i brukowce

kurde myślałem , że Maciek jakiś zlot organizuje... a tu znowu o skórokopach

Też tak myślałem. Może zorganizuje... co mamy być gorsi od naszych reprezentantów. Wtedy można przenieść temat do HP :>

[Q_(L)]

MaxyM zapodał temat :

Dziwki, Chlanie i Śpiewanie, a następnie granie

kurde myślałem , że Maciek jakiś zlot organizuje... a tu znowu o skórokopach :/

:buhaha:
Ja w sumie pomyślałem podobnie... 8-
Ale On to tak pewnie specjalnie... '8

W sumie to jest Forum Sportowe...

MaxyM zapodał temat :

Dziwki, Chlanie i Śpiewanie, a następnie granie

kurde myślałem , że Maciek jakiś zlot organizuje... a tu znowu o skórokopach :/

[Q_(L)]

Listkiewicz obudził się. Przecież o tym już dawno pisano, zaraz po zgrupowaniu.

Może prenumerata prasy mu się "zawiesiła"...

[Unico]

Listkiewicz obudził się. Przecież o tym już dawno pisano, zaraz po zgrupowaniu.

[Q_(L)]

Nie kumam posunięcia Listkiewicza... do tej pory takie numery zawsze starał się ukrywać, co z uporem maniaka wykorzystuwał Tomaszewski w każdej swojej wierszówce/felietonie, czy wywiadzie...

Listek nie jest głupi... wie co robi. A robi wszystko, żeby utrzymać się na stołku... takie nowości z jego ust 8- może chodzi o odwrócenie uwagi od swojej osoby... vide niedawny artykuł w Rzeczpospolitej...

[MaxyM]

Listkiewicz ujawnia, że na zgrupowaniu kadry były prostytutki

Wiele było nieścisłości jeśli chodzi o zwolnienie kucharzy i masażystów reprezentacji Polski. Teraz zmowę milczenia przerwał Michał Listkiewicz, prezes PZPN, który przyznał, że na zgrupowaniu kadry w Świerklańcu obecne były prostytutki - pisze "Sport".

Panie lekkich obyczajów odwiedziły Pałac Kawalerów w Świerklańcu, gdzie skoszarowana była piłkarska reprezentacja Polski, przed meczem z Węgrami.

Prezes PZPN za zaistniałą sytuację obarczył winą Roberta Sowę, reprezentacyjnego kucharza i dwóch masażystów: Krzysztofa Leszczyńskiego i Artura Frączka.

To pierwszy w historii polskiej piłki przypadek ujawnienia rodzimej afery "rozporkowej".

To isę już w głowie nie mieśći - Janas podaj się do dymisji, zachowaj się honorowo...