Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Brawo Iga, świetny mecz. Nareszcie bez zarzutu funkcjonujący serwis i bardzo mała ilość własnych błędów. Byłam ciekawy jak Iga poradzi sobie z tym atomowym serwisem rywalki ale i okazało się że i tu było bardzo dobrze. Sabalenka ewidentnie wytrącona z równowagi dobrą grą Igi ale wiadomo że ona ma tylko dwie strategie: mocno i jeszcze mocniej. Generalnie wyszło świetnie więc naprawdę szczere gratulacje
Obserwując "polskie" media mam wrażenie, że chcą na siłę wykreować jakiś konflikt na linii Świątek Sabalenka. Do tego obracanie zwykłych sytuacji z kortu jako zemstę, arogancję, brak szacunku jest żałosne. My możemy sobie pisać o niej co chcemy, ale to, co próbują zrobić onety i inne szmatławce jest straszne.
Chociażby sytuacja ze smeczem Sabalenki, gdy Iga pobiegła do siatki. Absurdalne zachowaniu Igi, normalny smecz Sabalenki, a onety kreują to jako, że pokazała prawdziwą (czytaj złą) twarz. A co miała zrobić? Normalnie zasmeczowała. Łącznie chyba nasmarowali 3 artykuły jaka to Sabalenka zła. Podczas, gdy mecz był w normalnej atmosferze z szacunkiem z obu stron.
Wcześniej Kowalczyk dała się podpuścić z Norweżkami. Wydaje mi się, że Iga nie da się wplątać w gównoburze z polskich szmatławców.
Tez tak sadze. Konflikt faktycznie tam istnieje właśnie z Potapowa chociażby czy tez innymi Rosjankami.
Ale jakoś z Sabalenka to nie da się tego zauważyć. Po prostu poważna rywalizacja dwóch czołowych zawodniczek. Ostatnio w finals Sabalenka a dzisiaj Iga. Można podejrzewać, ze to nie ostatni ich finał w tym roku.
Ten konflikt podpalają media ale tez trochę WTA, które generalnie ciagle palijana.
Widac, ze ma ciśnienie na to Porsche co zrozumiałe. Nie są to może najlepsze przyjaciółki ale tez nie jacyś wielcy wrogowie.
Media, razem z WTA, chcą w tenisie rywalizacji, które przyciągną widzów, dlatego tworzą wokół pewnych par zawodniczek "konflikty". Historia pokazuje, że tego typu zabiegi tworzą aurę i przyciągają widzów, więc będą chcieli stworzyć kilka takich rywalizacji, bo przynosi to wszystkim spore zyski.
Podczas pomeczowej przemowy na korcie Sabalenka najpierw pogratulowała Świątek i jej całej ekipie, a potem miała pewną prośbę do dyrektora turnieju i głównego sponsora.
- Mam pytanie. Czy możemy zawrzeć umowę? Gdy dotrę do kolejnego finału, to będę mogła otrzymać dodatkowe auto? - zażartowała.
Przypomnijmy, że głównym partnerem turnieju w Stuttgarcie jest Porsche, dlatego Świątek oprócz nagrody finansowej (ok. 500 tys. zł) otrzymała samochód Porsche Taycan. Sabalenka zatem kolejny rok musiała obejść się smakiem...
- Przegranie trzeciego finału boli, ale będę próbować i próbować, dopóki w końcu nie zdobędę Porsche - dodała Sabalenka.
Już po spotkaniu Sabalenka dodała też post w mediach społecznościowych. Z pucharem, na rowerku stacjonarnym. "To nie taki wynik, jaki chcieliśmy osiągnąć, ale mniejsza z tym. To był dobry tydzień w Stuttgarcie" - napisała na Instagramie.
"Dziękuję Porsche Tennis za niesamowite wydarzenie. Mam nadzieję, że pewnego roku zostanę mistrzynią tego fajnego turnieju" - dodała.
Świetny mecz.
Obie są w wysokiej formie.
Sabalenka zagrała naprawdę dobrze, ale Iga jeszcze lepiej i tak trzymać
To, że przez cały mecz Sabalenka miała tylko jedną (niewykorzystaną) szansę na przełamanie Igi chyba najlepiej oddaje jakość gry Igi.
Jak dla mnie słowa/zachowanie Sabalenki dotyczące samochodu to tylko temat zastępczy wobec tego, że ona bardzo nie lubi przegrywać.
Teraz Madryt, według rozpiski Iga zaczyna od II rundy (E. Raducanu lub jej przeciwniczka).
Świetny mecz.
Obie są w wysokiej formie.
Sabalenka zagrała naprawdę dobrze, ale Iga jeszcze lepiej i tak trzymać
To, że przez cały mecz Sabalenka miała tylko jedną (niewykorzystaną) szansę na przełamanie Igi chyba najlepiej oddaje jakość gry Igi.
Jak dla mnie słowa/zachowanie Sabalenki dotyczące samochodu to tylko temat zastępczy wobec tego, że ona bardzo nie lubi przegrywać.
Teraz Madryt, według rozpiski Iga zaczyna od II rundy (E. Raducanu lub jej przeciwniczka).
Nie.
Kluczowe jest słowo "bardzo"
Mam wrażenie na podstawie jej gestykulacji/mowy ciała, że ona widzi siebie (i pewnie nie bez przyczyny) jako urodzoną zwyciężczynię.
Nie.
Kluczowe jest słowo "bardzo"
Mam wrażenie na podstawie jej gestykulacji/mowy ciała, że ona widzi siebie (i pewnie nie bez przyczyny) jako urodzoną zwyciężczynię.
Wcale jej się nie dziwię bo jest bardzo mocna w tym sezonie. Ma tylko małego pecha w postaci gówniary z paletką
Polecam zwrócić uwagę … właśnie Andreeva ogrywa Fernanadez. Niby nic nadzwyczajnego, ze ktoś ogrywa Fernandez (szkoda bo ciagle uważam, ze kanadyjka to materiał na duża zawodniczkę) ale ta ruska ma 15 lat…. I można w necie doczytać, ze jest bardzo dużym talentem. Wiec kolejna do obserwacji.
Komentarz