Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Tenis

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zamieszczone przez r9robins
    Niesamowity był ten mecz a drugi set to w ogóle jakaś makabra. Nie kojarzę drugiego takiego meczu, w którym przez dziesięć kolejnych gemów (do stanu 5-5), przegrywa się własny serwis a punkty zdobywane są tylko przy serwisie przeciwnika. Dziesięć kolejnych, wzajemnych przełamań + kolejne w tie breaku. Szczęście, że Iga na koniec wykazała się chyba większą odpornością psychiczną i wygrała decydujące piłki. Ostatecznie, w tegorocznych meczach Świątek-Pegula, 3-0 dla na naszej tenisistki (Miami, Paryż i teraz). Brawo.

    Co do półfinału, to widziałem Sabalenkę w meczu z Pliskovą i obawiam się, że jeżeli Iga diametralnie nie ograniczy ilości własnych, niewymuszonych błędów, to drugi raz taki numer jak z Pegulą może już nie przejść.
    Było trochę inaczej, gemy na 2:3 i 3:3 wygrywały podające. W każdym razie na 12 gemów w II secie 10 zakończyło się przełamaniem + prawie same przełamania w tie-breaku.

    Pegula do stanu 3:2 dla w niej w I secie grała bardzo solidnie, później coś jej się przestawiło i zaczęła popełniać dużo błędów (wtedy Iga zaliczyła serię 5. wygranych gemów z rzędu).

    Iga chwilami świetnie, chwilami gorzej. Brawo za osiągnięcie półfinału. Jest bardzo dobrze, a może być jeszcze lepiej.

    Komentarz


    • Super wynik ! Co raz lepsza gra! Iga, nic nie musisz Ciesz się grą i będzie dobrze

      Ps. Znowu trzeba będzie nagrać mecz i obejrzeć z rana
      349meczów*
      71 goli*
      58 asyst*

      jest tylko jeden King!!!!

      *dane mam nadzieję ulegną jeszcze kiedyś zmianie

      Komentarz


      • Forma nie najwyższa a jest półfinał, pęknie też 9000 pkt. Sabalenka wyjątkowo "leżała" Idze w tym roku, będzie bardzo zdeterminowana a to może się obrócić przeciwko niej.

        Komentarz


        • Zamieszczone przez Ivan Drugi
          Forma nie najwyższa a jest półfinał, pęknie też 9000 pkt. Sabalenka wyjątkowo "leżała" Idze w tym roku, będzie bardzo zdeterminowana a to może się obrócić przeciwko niej.
          Tylko że teraz jej gra jest jednak trochę inna. Ona zawsze wali z całej siły ale wcześniej większość jej piłek lądowała na aucie albo na siatce a teraz jest niestety odwrotnie. Oczywiście, nie jest nieomylna i zobaczymy jak wytrzyma ten mecz mentalnie ale przede wszystkim, to Iga musi zagrać naprawdę dobry mecz.

          Spotkanie, planowo powinno rozpocząć w piątek nad ranem, około 3:30.
          Ostatnio edytowany przez r9robins; 49791.

          Komentarz


          • Iga już zrobiła super wynik więc teraz może będzie łatwiej. Mam nadzieję.

            Komentarz


            • Iga w bardzo słabej formie, bardziej walczy ze swoimi słabościami niż z rywalkami, ale to pokazuje potencjał Igi, tam gdzie dla Igi jest podłoga to dla kolejnych rywalek jest to sufit. Gdy Iga jest w formie to można było obserwować co robiła z rywalkami przez ostatnich kilka miesięcy pierwszego półrocza. Półfinał w z taką formą to sensacyjny wynik, a finał to by był kosmos. No zobaczymy, Pegula przed meczem z naszą Igą była podobno w doskonałej formie, a jak przyszło do meczu to już tak dobrze nie wyglądało. Teraz Sabalenka jest podobno w doskonałej formie, zobaczymy jaka będzie forma w meczu z Igą. Psychika robi swoje, jak od kogoś dostajesz w sezonie kilka razy mocny oklep to nawet jak jesteś w ekstra formie i tak człowiekowi siedzą w głowie porażki. Myślę że coś takiego było w meczu z Pegulą właśnie, która miała pewnie z tyłu głowy wcześniejsze zdecydowane porażki.
              Inna sprawa że być może Iga formy tenisowej nie ma, ale jest forma fizyczna doskonała i na tym chyba trzeba bazować.
              Ostatnio edytowany przez snorri; 130996.

              Komentarz


              • Brawo!!! Jest finał.

                Mecz na wysokim poziomie, pomimo wciąż wielu błędów obu zawodniczek. Niesamowite, że z tak słabym serwisem w nowojorskim turnieju Iga zaszła aż do finału. To na pewno zasługa intensywności jej gry i przyzwoitego returnu. Nadal średnio czuje się uderzając forehandem, co było przecież jej największą bronią. Podejrzewam, że z takim zamachem i mocnym forehandem topspinowym z lekkimi, specyficznymi piłkami, których nie lubi, po prostu przeciąga je na aut, ponieważ macha ręką na pamięć - jak zawsze, a one zachowują się inaczej. Sabalenka zagrała dużo lepiej niż w ich ostatnich meczach, natomiast Iga moim zdaniem trochę słabiej, więc w efekcie dzisiejszy ich pojedynek był najciekawszy.

                Naprawdę trudno przewidzieć kto jest faworytką finału. Teoretycznie to jasne, ale jak się ogląda ich mecze, to ma się sporo wątpliwości. Wiem, że dziwnie to brzmi, bo Iga wygrała w tym sezonie bardzo dużo, ale Jabeur również rozgrywa fantastyczny sezon. Tunezyjka popełnia znacznie mniej niewymuszonych błędów, natomiast Iga więcej niż zwykle. Gra może lżej, ale bezpieczniej, bardziej zróżnicowanie i finezyjniej. Jej mecz z Garcią bezbłędny, chociaż ta druga chyba nie wytrzymała presji i zagrała najsłabiej od dawna i przerwała swoją świetną serie. Afrykanka świetnie serwowała, prowadziła grę i była maksymalnie skoncentrowana. Złapała formę. Gdyby forehand Świątek działał jak parę miesięcy temu, to byłbym spokojny, bo Jabeur nie jest mocno uderzającą zawodniczką i dzięki temu Iga może przejmować inicjatywę. A tak nie wiem kto przejmie inicjatywę w grze. Z Sabalenką przez niepewność przy forehandzie Świątek grała bardziej asekuracyjnie, co z kolei Jabeur może wykorzystać, grając te swoje skróty i urozmaicać swój tenis. Trzeba ją rozrzucać i być tą narzucającą tempo. Nie dać jej wpaść w rytm, bo wtedy jest niesamowita i gra magicznie. Cóż... będą emocje. Jazda!
                Ostatnio edytowany przez Werten; 152614.

                Komentarz


                • Mamy finał!

                  Komentarz


                  • Ha, ha, jest finał!. Szczerze, nie wierzyłem, że Iga da radę tej troglodytce i po pierwszym secie na to się zanosiło. A jednak! Iga jesteś wielka! Będzie powtórka finału z Rzymu, oby z takim samym skutkiem.

                    Komentarz


                    • Ale piękny mecz !!!! Ona jest wspaniała, niesamowita . Brak mi słów

                      To będzie piękny finał niezależnie od wyniku !!!
                      349meczów*
                      71 goli*
                      58 asyst*

                      jest tylko jeden King!!!!

                      *dane mam nadzieję ulegną jeszcze kiedyś zmianie

                      Komentarz


                      • Iga przyjęła dobrą taktykę, w sumie "oddała" pierwszy set aby rozpędzić się w pozostałych dwóch. Pisząc "oddała" mam na myśli, że zmusiła rywalkę do walki na 100% oszczędzając siły na później. Zresztą może to przypadek a nie wyrachowanie, ale to nie było pierwszy raz i oby tak dalej
                        Z końmi się nie kopię bo przegram, z idiotami staram się nie dyskutować bo sprowadzają dyskusję do swojego poziomu, na argumenty ad personam staram się nie reagować, patrz wcześniejsze punkty - no i tylko krowa nie zmienia zdania ...

                        Komentarz


                        • No to lecimy po 3. szlema! Iga jesteś wielka!!
                          Pijemy dalej, czy wymiękasz i robisz przysiad?

                          Komentarz


                          • Finały to jest to co Iga lubi najbardziej.

                            Komentarz


                            • No to będziemy mieli nowego lidera rankingu ATP. Ruud lub Alcaraz. Tak szczerze to wg mnie żaden z nich tak wcześnie nie zasłużył na jedynkę, bo obaj nic jeszcze nie wygrali i są po prostu solidni. Trochę farta, bo mnóstwo sprzyjających okoliczności - Wimbledon bez punktów, Djokovic i szczepionka, kontuzja Zvereva. Wielu fantastycznych tenisistów nigdy nie było na czele, a teraz takie trochę bezkrólewie

                              Komentarz


                              • Zamieszczone przez alfa
                                No to będziemy mieli nowego lidera rankingu ATP. Ruud lub Alcaraz. Tak szczerze to wg mnie żaden z nich tak wcześnie nie zasłużył na jedynkę, bo obaj nic jeszcze nie wygrali i są po prostu solidni. Trochę farta, bo mnóstwo sprzyjających okoliczności - Wimbledon bez punktów, Djokovic i szczepionka, kontuzja Zvereva. Wielu fantastycznych tenisistów nigdy nie było na czele, a teraz takie trochę bezkrólewie
                                Alcaraz będzie nr 1 wcześniej czy później.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎