Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno”
Już nie mieszajmy do tego sukcesu Igi idiotycznej polityki Mioduskiego. Ale artykuł w samą porę bo sam się zastanawiałem czemu w legijnych mediach o Idze cisza.
Na sobotę już urlop w pracy wzięty, narzeczona wysłana do fryzjera Niech to będzie piękny dzień ( miejmy nadzieję że po równie dobrym piątkowym Super Pucharze)
Po półfinale Isi z Sabine Lisicki w Wimbledonie 2013 kiedy było 3-0 w gemach dla Polki w trzecim secie ( Aga wtedy przegrała),a w finale czekała Marion Bartoli (bilans dla Polki 6-0 z Francuzką) myślałem że długo poczekamy na szansę zwycięstwa w Szlemie. A to tylko 7 lat
Kurna, a pamiętam, jakby dopiero co to było jak chodziłem do jej mamy zęby naprawiać i latał taki kilkuletni bąk po podwórku. Ale ten czas zasuwa... Rodzice muszą być mega dumni i wcale im się nie dziwię.
Co do debla to dopiero wczoraj obczaiłem, że ta jej deblowa partnerka to typowa deblistka z sukcesami, która w singlu nic nie znaczy i dlatego była dla mnie nołnejmem a tu taka niespodzianka:
W przeciągu kariery zwyciężyła w dwóch singlowych i siedmiu deblowych turniejach rangi ITF. 24 września 2012 roku zajmowała najwyższe miejsce w rankingu singlowym WTA Tour – 400. pozycję. W rankingu deblowym najwyżej była sklasyfikowana na 12. miejscu (18 lutego 2019). Wystąpiła podczas wielkoszlemowego US Open 2012 w rozgrywkach gry mieszanej, startując z Brianem Battistonem.
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle." Janusz Waluś - czekaMY!
Komentarz