Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
A ja myślałem, że jesteśmy na takim poziomie, że z tego barażowego koszyka to wszystko jedno kogo trafimy bo to jednak zupełnie inna liga. Jeśli mamy się bać Słowacji, to chyba już lepiej siedzieć przed telewizorami
Zresztą, ostatni mecz graliśmy z nimi 7 lat temu. Wtedy biegał u nas Rafał Kosznik a z ławki wchodził Robak. Z kolei podczas eliminacji do Mundialu 2010 byliśmy tak rozbici, że dostalibyśmy w czapkę od każdego, także mnie się oni z niewygodnym przeciwnikiem mało kojarzą, pomimo kiepskiego bilansu.
Tak, zasadniczo przeciwnik do ojebania, co nie zmienia faktu, że z tego koszyka to najbardziej niewygodny. Z nieznanych mi przyczyn ciągle się z nimi jakoś bujamy, zarówno w piłce reprezentacyjnej, jak i klubowej.
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle." Janusz Waluś - czekaMY!
Stawiam, że w następnym sezonie wyląduje w Bayernie albo Borussi Dortmund.
A ja obstawiam, że w Arsenalu od stycznia.
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle." Janusz Waluś - czekaMY!
Komentarz