Oj Janosik........

[Yevaud]

skład bardzo dobry pod warunkiem, że :

1) Bąk z Szymkowiakiem zamienią się miejscami

2) zamiast Kryszała - Kuźba

Kuźba to wielkie ryzyko. Albo strzeli trzy, albo przejdzie obok meczu. u niego tertium non datur.
Wolę Kryszał, Żurawia, nawet Żewłakowa - oni zawsze gwarantują przynajmniej solidny poziom. (najchetniej tobym widział w ataku Sagana, ale chłopak musi jeszcze pokazać, że wysoką formę utrzymać potrafi dłuzej niż miesiąć).

skład bardzo dobry pod warunkiem, że :

1) Bąk z Szymkowiakiem zamienią się miejscami

2) zamiast Kryszała - Kuźba

[yusta]

Jeżeli już miałby grać to na srodku za napastnikami, chociaż ja bym wybrala odpowiedź c

[Raffi]

Hmm...Janas powiedział Wyborczej, że Szymkowiak zagra w pomocy zaś Kosowski albo:a) na lewej albo b) na środku albo c) w ogóle

[yusta]

Może tym z onetu cosik sie pomieszało. Obrona chyba powinna wyglądac tak: Hajto, Bąk, Głowacki, Żewłakow. Szymkowiak w pomocy. Co do Kosowskiego to chyba Janas za wszelką cenę próbuje go gdzieś upchnąć. Z Belgami zdecydowanie lepiej wypadł Krzynówek, to on ciach Kamilka na prawą stronę. Jakby to wyglądało gdyby zawodnik o którego bije się cała Europa nie grał w kadrze?

[Yevaud]

Za onet.pl:
"(...)Przypuszczalny skład Polski na mecz z Kazachstanem: Dudek - Szymkowiak, Hajto, Głowacki, Żewłakow - Kosowski, Zdebel, Bąk, Krzynówek - Olisadebe, Kryszałowicz."
W takim samym, lub mocno zbiżonym składzie miałaby polska zagrać ze Szwecją. Janas na głowę upadł?
Szymkowiak na prawej obronie? A gdzie Baszczyński? Albo po co próbował Jarzębowskiego? Dlaczego nie Kłos?
W środku obrony Hajto. Najbardziej drewniany ofbrońca ze wszystkich, którzy zagrali w reprezentacji polski (no może tylko Stolarczyk się z nim równa). Kiedyś już zrezygnował z gry z białym orzełkiem na piersi, co bardzo wielu przyjęło z ulgą.
Głowacki - jak dotąd w reprezentacji zagrał jeden dobry mecz - z USA. Wtedy grał u boku profesora Zielińskiego, i do dziś powtarza, że w tym meczu od Jacka się więcej nauczył niż przez kilka lat grając w klubie.
Ale Głowacki przy odpowiednim wsparciu może być, bo jest "perspektywiczny" (choć nie wiem, czy na Szwecję akurat potrzebni perspektywiczni, czy raczej najlepsi)
Żewłakow na lewej obronie - chyba dobry wybór. No, może Ratajczyk...
Prawa pomoc - Kosowski. Zawodnik, który w reprezentacji na swoim ulubionym lewym skrzydle gra piach, miałby nagle zbawić drużynę występując na prawej stronie (gdzie prezentuje się znacznie gorzej).
Bąk jako środkowy pomocnik, który sam o sobie mówi, że w pomocy występuje za karę, bo jest przecież środkowym obrońcą (i to solidnym).
Zdebel - z Belgią zagrał ładnie. Warto dać mu szansę.
Krzynówek - w coraz lepszej formie. Lewa strona należy do niego.
Atak olisadebe - Kryszałowicz kiedyś funkcjonował znakomicie. Może znów się sprawdzi.
Jakby nie patrzeć, to w tym ustawieniu są 4 pomyłki! (Hajto, Szymkowiak, Kosowski, Bąk) a wątpliwości można mieć jeszcze do 2-3 zawodników.
Eksperymenty w meczu o wszystko?