Napastnik Arminii Bielefeld, Artur Wichniarek strzelił jedyną bramkę dla swojego zespołu w przegranym 1:3 (1:1) meczu 32. kolejki niemieckiej ekstraklasy.
W podstawowym składzie Arminii wybiegło trzech Polaków: Wichniarek, Daniel Bogusz i Maciej Murawski.
Wynik meczu otworzył w 23 min. Paul Freier, dając prowadzenie dla drużyny gości. Dwie minuty przed zakończeniem pierwszej części meczu napastnik reprezentacji Polski wykorzystał podanie Mamadou Diabanga, doprowadzając do wyrównania. Było to 12. trafienie Polaka w obecnym sezonie Bundesligi.
W 71 min. Bogusz sfaulował w polu karnym zawodnika Bochum za co otrzymał żółtą kartkę, a że miał już na swoim koncie kartonik w tym kolorze, musiał opuścić boisko. Arbiter podyktował także rzut karny dla gości, który pewnie wykorzystał Thomas Christiansen.
Wynik tego spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Delron Buckley.
W 83 min. Murawskiego zastąpił Rade Bogdanovic.
W podstawowym składzie Arminii wybiegło trzech Polaków: Wichniarek, Daniel Bogusz i Maciej Murawski.
Wynik meczu otworzył w 23 min. Paul Freier, dając prowadzenie dla drużyny gości. Dwie minuty przed zakończeniem pierwszej części meczu napastnik reprezentacji Polski wykorzystał podanie Mamadou Diabanga, doprowadzając do wyrównania. Było to 12. trafienie Polaka w obecnym sezonie Bundesligi.
W 71 min. Bogusz sfaulował w polu karnym zawodnika Bochum za co otrzymał żółtą kartkę, a że miał już na swoim koncie kartonik w tym kolorze, musiał opuścić boisko. Arbiter podyktował także rzut karny dla gości, który pewnie wykorzystał Thomas Christiansen.
Wynik tego spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Delron Buckley.
W 83 min. Murawskiego zastąpił Rade Bogdanovic.
To jest ciekawe zjawisko - zawodnik, który w Bundeslidze stuka tych goli całkiem niemało, a u nas w reprze wydaje się bezradny jak dzieciak...
PS Murawski znowu zagrał.......
Komentarz