Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Choroby i kontuzje - temat pseudomedyczny

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Choroby i kontuzje - temat pseudomedyczny

    Ponieważ wydaje mi się, że na taki temat jest zabotrzebowanie (posty w Oświadczeniach) zakładam nowiuteńki topic o jakże smutnej tematyce. Proponuje użalać się tu nad swoimi dolegliwościami, a także w razie możliwości, wymieniać doświadczenia i dobre rady.

    Co do mnie.
    2 tygodnie temu podczas gry w kosza coś gruchnęło w kolanku. Początkowo myślałem, że przejdzie samo, ale wczoraj byłem u ortopedy który orzekł: uszkodzona łękotka.I tu pojawia się moje pytanie:Czy któryś z jakże szacownych forumowiczów miał taką kontuzje a jeśli tak to:czy miał operacje, ile trwała rehabilitacja i czy doszedł do pełnej sprawności (łącznie z uprawianiem sportów typu piłka nożna, narty itp.)

    ps.jeśli taki temat już był prosze o kasacje i link do tak owego...

  • #2
    Ja sie dolacze. Jakis czas temu grajac w pilke nozna, kopnalem sobie do brameczki i nie zdazylem jeszcze postawic nogi na ziemie kiedy to poczulem dziwny bol przy kolanie, po wewnetrznej jego stronie, jakby troche nizej. Byl to bol tak jakby "ciagnacego" miesnia, sciegna czy cholera wie czego ale moglem jeszcze normalnie pobiegac i "rozruszac" noge. Potem przez prawie 3 dni nie moglem chodzic. Na przeswietleniu wszystko bylo ok, po tygodniu praktycznie nic nie czulem. Tydzien pozniej poszedlem na pilke, po 2 kopnieciach to samo z tym ze poprostu czulem ten bol w czasie gry i moze na 2 dzien, potem bylo ok. Po miesiecznie przerwie od pilki, po 3-4 kopnieciach - again. Co to moze byc? Co z tym zrobic

    Lubisz pie.dolic? Pie.dol ITI.

    Komentarz


    • #3
      Zamieszczone przez bkt Zobacz posta
      Ja sie dolacze. Jakis czas temu grajac w pilke nozna, kopnalem sobie do brameczki i nie zdazylem jeszcze postawic nogi na ziemie kiedy to poczulem dziwny bol przy kolanie, po wewnetrznej jego stronie, jakby troche nizej. Byl to bol tak jakby "ciagnacego" miesnia, sciegna czy cholera wie czego ale moglem jeszcze normalnie pobiegac i "rozruszac" noge. Potem przez prawie 3 dni nie moglem chodzic. Na przeswietleniu wszystko bylo ok, po tygodniu praktycznie nic nie czulem. Tydzien pozniej poszedlem na pilke, po 2 kopnieciach to samo z tym ze poprostu czulem ten bol w czasie gry i moze na 2 dzien, potem bylo ok. Po miesiecznie przerwie od pilki, po 3-4 kopnieciach - again. Co to moze byc? Co z tym zrobic

      przed samą grą pobiegaj troche, rozgrzej sie. mysle ze Ci przejdzie. ja miałem faze ze mi cos w kolanie pstrykalo w trakcie gry, zaczalem biegac przed meczem i jest luz.

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez RadO Zobacz posta
        weźcie se temat dla umierających załóżcie...
        hahahahaha
        przepraszam, poprostu jestem szyderca !!!
        "Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka. Bo im szerszą stroną mego ducha żyje życiem zbiorowym narodu, tym jest mi ono droższe, tym większą ma ono dla mnie cenę i tym silniejszą czuje potrzebę dbania o jego całość i rozwój".
        Roman Dmowski "Myśli nowoczesnego Polaka
        "
        Tylko pod Krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polską, a Polak Polakiem.

        Komentarz


        • #5
          tu się wyżale,bo taki kameralny temacik...prawie 3 miesiące dochodziłem do siebie,po zerwaniu torebki stawowej i pęknięciu śródstopia...zagrałem 3 razy po 15minut w swojej a-klasie,i w środę wyszedłem w pierwszym na Puchar Polski okręgowy.

          Znieśli mnie w 30,dziś diagnoza,jakże wspaniała na lato.Naderwany czworogłowy uda,uszkodzone więzadła tylne w kolanie, na szczęście(?) obędzie się bez rekonstrukcji...

          Tak czy inaczej kolejne 8-10 tygodni w plecy.Super.

          Aha i żeby nie było obie tegoroczne kontuzje na prawą nogę,zajebiście skoro lewą do autokaru wchodzęc:/ sport to zdrowie!maturzyści na awf!!!
          "Pytałem później kolegów, skąd w ogóle wziął się ten Miklas. Podobno sprzedawał samochody w FSO. Może lepiej, żeby przy tym został..."

          Komentarz


          • #6
            To ja na rozluźnienie pochwalę się swoją "kontuzją", bo jakoś tak strasznie się zrobiło... W długi majowy weekend grałem po kilkuletniej przerwie w ping-ponga, na lekkiej bani. No i do dzisiaj mnie nadgarstek napierd... napiera. I czasem łokieć, jak przesadzę na siłowni. I to wszystko zaczęło się od tego nieszczęsnego pingponga... sport to zdrowie, taaa....

            PS a tak poważnie: Flip - naprawdę współczuje.
            ...zmartwychwstałe miasto rodzi ludzi nieśmiertelnych...

            Komentarz


            • #7
              Półtora roku czekania na ACL - rekonstrukcja wiązadeł krzyżowych. NFZ ale to wiadomo nie od dziś, że NFZ to HWDP.

              Komentarz


              • #8
                Panowie, jaka jest najlepsza maść przeciwbólowa an mięśnie? Bez recepty.
                Fastum, Naproxen...?

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez Pablos85 Zobacz posta
                  Panowie, jaka jest najlepsza maść przeciwbólowa an mięśnie? Bez recepty.
                  Fastum, Naproxen...?

                  Ben-Gay - trochę śmierdzi takim mentolem, ale dobra jest

                  Komentarz


                  • #10
                    Ja polecam NAPROXEN EMO,przeciwbulowa i przeciwzapalna,jest też taka maść jak "końska maść" rozgrzewająca kończyny firmy VIRDE.

                    Komentarz


                    • #11
                      Zamieszczone przez Pablos85 Zobacz posta
                      Panowie, jaka jest najlepsza maść przeciwbólowa an mięśnie? Bez recepty.
                      Fastum, Naproxen...?
                      Reparil
                      Bo jeśli po Nich nic,
                      to co po nas zostanie...?

                      Komentarz


                      • #12
                        a ja z innej beczki pytanie ... będę grać w rundzie wiosennej w KS Wąsewo .. B-Klasa Mazowiecki ZPN grupa Ostrołęcka .. no i czy w sparingach można grać bez badań lekarskich i czy takowe w ogóle są w tej klasie rozgrywkowej ?

                        Komentarz


                        • #13
                          Zamieszczone przez westmikel94 Zobacz posta
                          a ja z innej beczki pytanie ... będę grać w rundzie wiosennej w KS Wąsewo .. B-Klasa Mazowiecki ZPN grupa Ostrołęcka .. no i czy w sparingach można grać bez badań lekarskich i czy takowe w ogóle są w tej klasie rozgrywkowej ?
                          Na sparingach to raczej badań nie sprawdzają. Co do ligi, to z własnego doświadczenia wiem, że przed każdym meczem sprawdzają kartę zawodnika i aktualne badania.

                          Komentarz


                          • #14
                            i co ile takie badanie jest robione ? przed każdą rundą ... ? wiesz trochę zielony jestem .. bo to mój pierwszy sezon . Jutro pierwszy sparing mam .. a dopiero 16 lat A w jakim klubie grasz ?

                            Komentarz


                            • #15
                              Badania to sobie powinieneś sam zrobić, dla własnego bezpieczeństwa.

                              W klubach z niskich klas rozgrywkowych często jest tak, że jakiś lekarz podbija wszystkim kartę zdrowia jak idzie. Nie ma pieniędzy, żeby każdego z osobna badać.

                              Zamieszczone przez westmikel94 Zobacz posta
                              i co ile takie badanie jest robione ?
                              Przed każdą rundą mocz i krew do badania i ekg. Co jakiś czas ( nie pamiętam jaki ) laryngolog i okulista.

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X