Oświadczenia

[Sokol]

...

Wiesz ale ten wykres do mnie mocno przemawia,
biorac pod uwage ze zabieralo sie do jego obalenia z 10 osob (najmarniej) i wszystko im wychodzilo mniej wiecej podobnie, to dla mnie to jest jakis argument. Jak do zwiekszonej aktywnosci slonca dodac wieksza ilosc CO2 (i pochodnych) to jakby nie patrzec to ta temperatura musi byc wieksza.

[MareczekŻrdw]

Oświadczam, że ten tydzień to wielkie HWDP!! .

[kiubz]

I to by było chyba na tyle jeśli chodzi o furę. *****! ośw.

Eh... jak się czasy zmieniają. Rok temu brałem kredyt na furę, potrzebowałem mniej, ale maksymalnie bym dostał około 30 tys i wszystko na podstawie oświadczenia o zarobkach (tzn. ja sam oświadczam ile zarabiam) i pracując na umowę zlecenie przedłużaną co miesiąc.

[daimler]

Eh... jak się czasy zmieniają. Rok temu brałem kredyt na furę, potrzebowałem mniej, ale maksymalnie bym dostał około 30 tys i wszystko na podstawie oświadczenia o zarobkach (tzn. ja sam oświadczam ile zarabiam) i pracując na umowę zlecenie przedłużaną co miesiąc.

dokładnie. stąd wkurw. ja mam od półtora roku umowę o pracę, wcześniej ciągła praca przez 3 lata na umowie o dzieło. zarobki oświadczałem ale oczywiście były weryfikowane u pracodacy.
No i nie wspomnę o tym, ile "górką" tym złodziejom oddam . Podejrzewam że w porównaniu z tymi co brali kredyt w ubiegłym roku różnica jest szokująca. Dla przykładu powiem, że suma odsetek będzie niemal na poziomie odsetek jakie spłaca moja siostra przy takim samym okresie kredytowania, tyle że kwocie dwukrotnie wyższej

ogólnie jak usłyszeli "pierdolta się" to zmiękli i chyba temat nie umarł do końca. zobaczymy, nie napalam się już jednak bo z nimi nigdy nie wiadomo

[rey]

A jakie oprocentowanie, tak z ciekawości, Ci walnęli?

[daimler]

Po ostatnich przepychankach jest to jeszcze kwestia do uzgodnienia. A awantura była o to, że dodatkowe ubezpieczenie sobie wymyślili, które zwiększyłoby mi ratę o 120pln!

Poza tym ja nie zawracam sobie głowy procentami tylko interesuje mnie:
1. ile biorę
2. jaką mam ratę
3. ile w sumie oddaję bankowi (rata pomnożona przez okres kredytowania)

Procentami to oni mogą sobie w reklamach nawijać i z ludzi idiotów robić. Ja zwracam uwagę tylko na konkretne kwoty.

[rey]

Nie no ok, pytam bo chciałem sobie porównać. 2 lata temu jak kupowałem samochód brałem 25 tys. kredytu na 2 lata, ratę miałem ~1200 zł czyli wychodziło, że bulę im niecałe 4 tys. dodatkowo do całej kwoty. Oprocentowanie było 9,9%.

[daimler]

No to ci powiem, że dzisiaj o takich warunkach to możesz pomarzyć, chyba że bierzesz kredyt na mniej niż pół roku

Sam kredyt jakoś makabrycznie drogi nie jest (chociaż tani jak ten Twój też nie), ale dochodzi OC/AC które też rozłożyłem sobie na rok i mam wkalkulowane w ratę kredytu. A w przypadku mojego zakupu, braku zniżek i wieku poniżej 26 lat niestety to oc/ac mnie lekko zjada.
oby ten pierwszy rok przeżyć, potem już powinno być mniej.




ps. oświadczam, że jest zajebista różnica w tonie rozmowy z babami z WKU Jak dzwoniłem gdy miałem problemy z uniwerkiem i magisterką i trzeba było załatwić trochę czasu to było chamstwo, krzyki etc. A jak teraz zadzwoniłem mówiąc że mam dyplom to do rany przyłóż - ależ oczywiscie, zapraszamy, proszę wziąć to i to, bułkę przez bibułkę normalnie

[pusty]

Oświadczam, że melanż z przyjaciółmi z liceum to zajebista sprawa I nawet jakoś kaca wielkiego nie ma....

[Sikor]

Wiesz ale ten wykres do mnie mocno przemawia,
biorac pod uwage ze zabieralo sie do jego obalenia z 10 osob (najmarniej) i wszystko im wychodzilo mniej wiecej podobnie, to dla mnie to jest jakis argument. Jak do zwiekszonej aktywnosci slonca dodac wieksza ilosc CO2 (i pochodnych) to jakby nie patrzec to ta temperatura musi byc wieksza.

No pewnie, że wyszły im takie same wyniki. Skoro do modelowania użyli tych samych parametrów i uwzględnili te same czynniki wpływające na klimat. Wnioski aż same się nasuwają, że zwiększenie aktywności słońca i większa emisja CO2 spowoduje wzrost temperatury. Nie wiem o jakim modelu piszesz, ale w zasadzie to nie ważne bo i tak żaden model nie uwzględnia wszystkich czynników wpływających na klimat. Jeżeli ktoś w końcu uwzględni wszystkie czynniki to będę w stanie uwierzyć w jego wyniki, ale i tak z pewną dozą niepewności.

Prosty przykład spójrz dzisiaj na prognozę pogody, która ma być w niedzielę. Mogę się z Tobą założyć, że się nie sprawdzi. Tylko prognoza 24 godzinna jest wiarygodna, lecz również obarczona błędem.
Meteorologia to nauka, która cały czas się rozwija obecnie dysponujemy komputerami, możemy obserwować Ziemię z kosmosu. A nie potrafimy przewidzieć czy za dwa tygodnie będzie padać deszcz.
A co tu dopiero mówić na temat prognozy na najbliższe 100 lat.
Ja nie mówię, że to nie prawda, że będzie ocieplenie bo tego nie wiem i nikt tego nie wie. Obecnie lansowana jest wizja ocieplenia, ale są też tacy ludzie jak doktor Boryczko z UW, który na podstawie analizy obserwowanego wpływu czynnika astronomicznego na temperaturę powietrza. Stwierdził, że temperatura w Warszawie obniży się o 0,5 C.

I tak jak pisałem wyżej są różne scenariusze zmian klimat. Głównie dlatego, że nikt nie potrafi stworzyć modelu, które uwzględniał by wszystkie czynniki wpływające na zmiany klimatu. A to, że w mediach częściej usłyszy, że będzie cieplej jest spowodowane tym, że obecnie większość badaczy uwzględnia głównie czynniki antropogeniczne. Patrząc na czynniki naturalne można zgoła odmienne wnioski wyciągnąć.

Na koniec. To na prawdę nie takie łatwe przewidzieć jak będzie kształtował się klimat.

[rey]

No to ci powiem, że dzisiaj o takich warunkach to możesz pomarzyć, chyba że bierzesz kredyt na mniej niż pół roku

Jeszcze znaczenie może mieć fakt, jaki bank. Tzn. chodzi mi o to, że np. ja kupowałem Peugeota, używanego, ale w salonie, na gwarancji itd. itp. i przez to byłem skazany na PSA Banque, który w zasadzie zajmuje się tylko dawaniem kredytów na zakup samochodów PSA. Warunki zapewne też ch***we teraz mają, ale jestem ciekawy jak z dostępnością takiego kredytu to wygląda w tej chwili.

[daimler]

ale jestem ciekawy jak z dostępnością takiego kredytu to wygląda w tej chwili.

dziś wyczytałem, że to dodatkowe ubezpieczenie na życie ma być w ciągu kilku tygodni powszechnie wprowadzone przez wszystkie banki.

Czyste złodziejstwo, bo nie ma to żadnego związku z Twoją zdolnością kredytową.
Banki tłumaczą, że chcą się dodatkowo zabezpieczyć "w czasach kryzysu", jednak skutkuje to jedynie podniesieniem wysokości raty. Chuje.

[Kijek]

Daimler tu nawet nie chodzi o rate wyzsza twojego kredytu tylko oto ze jakiekolwiek produkty ubezpieczeniowe, zapewne sprzedawane przez Bank X ale w wspolpracy z jakimkolwiek ubezpieczycielem sa dla banku zajebiscie dochodowe. Firmy ubezpieczeniowe ladnie placa bankom za sprzedaz takich produktow. U mnie np. wlasnie trwa pilot w oddziałach takie ubezpieczenia, a ja siedze i rozkminiam wyniki Oczywiscie rownie dobrze mozesz isc do tego ubezpieczyciela bezposrednio i w banku powiedziec "a *****" i pokazac im polise, tylko wtedy Oni Ci podniosa rate bo nie kupiles tego samego ubezpieczenia u nich i tylko taki ma to wplyw na rate.

Z jednej strony banki beda oferowac ubezpieczenie, inne chuje muje a z drugiej strony KNF, UOKIK chce bardzo mocno kontorolowac sprzedaz w bankach produktów, tak aby banki nie mogly wciskac klientowi nic poza tym co On naprawde chce. Tyle ze doskonale to obejda.

Np. poziom marzy kredytu hipotecznego w zaleznosci od tego ile klient wezmie innych produktów. (drozsze konto, karta kredytowa, w/w ubezpieczenie na zycie, zalozy depozyt).

[siekan]

Swoją drogą ciekawi mnie czy te dodatkowe opłaty są obowiązkowe przy kupowaniu sprzętu RTV na raty? Tj, czy doliczą mi jakieś ubezpieczenia i inne takie pierdoły. Wie może ktoś coś na ten temat? Zupełnie się na tym nie znam. Będę wdzięczny za informację.

[daimler]

No dokładnie to mam na myśli, to czyste skurwysyństwo jest, zawsze znajdą jakiś sposób żeby coś dołożyć do raty kredytu. Człowiek ma zdolność kredytową i spokojnie spłaci wszystko z odsetkami, a oni zasłaniając się mitycznym "kryzysem" chcą wydoić jeszcze więcej tłumacząc że "muszą się zabezpieczyć", To do tej pory nie musieli?
Cieszę się więc że wygląda na to że w moim przypadku odpuścili. Powtarzam - wygląda na to

Siekan - nie wiem jak to będzie ze sprzętem RTV/AGD/IT, bo w sumie to oddzielny temat i dla banku raczej groszowe sprawy. Inna sprawa że nawet nie chcę sobie wyobrażać co się dzieje z kredytami hipotecznymi na setki tysięcy PLNów, skoro już w moim przypadku odpierdalają takie sceny