Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Oświadczenia
Zwiń
X
-
Co do tych niepowtarzalnych zawiłości życiowych państwa Alfabetycznych to cieszę się względnym spokojem. Nie wiem czy to efekt włożonej pracy w blokowanie treści mnie nie interesujących czy fart i przyzwoitość znajomych.
Moje uproszczenie do źródła informacji wprowadziło w błąd.
Bycia followerem Iksa nijak nie potrafię określić mianem "skazania". To że Iks coś opisze, nie znaczy, że w celu weryfikacji nie wolno mi użyć google czy innych źródeł (włączając książki). Wydaje mi się, że to kwestia nawyku niedowierzania opiniom bądź jego braku, a nie wina tego czy innego soszialmidia.
No i w bonusie jest jeszcze zaorywanie wszelakich lemingów w komentarzach pod wpisami TOK.fm czy jakichś mniej lub bardziej mainstreamowych autorytetów. Potrafi dostarczyć masę satysfakcji. Zresztą paru znanych forumowiczów ewidentnie podziela to zdanieNie dotykaj forum, bo cię curva zmiecie z planszy
-------------
Jedynie prawda jest ciekawa
Józef Mackiewicz
Komentarz
-
Doprecyzuję - z onym "followerem" nie chodziło mi o wyznawcę Iksa, jeno o kogoś, kto śledzi kolejne wpisy Iksa (czyli o sens fejsbukowy.)
Teraz przykład - przypuśćmy, że interesują mnie marchewki, załóżmy też, że o marchewkach pisze całkiem interesująco czterdzieści osób, ale sęk w tym, że piszą nie tylko o nich, jedno o wszystkim, co im aktualnie w duszy gra. Sprawdzam pierwszego. Napisał o kabaczkach. Blisko, ale kabaczki to jednak nie marchewki. Idę do drugiego. Donosi, że suka mu się oszczeniła, dołącza też fotki. Obejrzałem wszystkie (kto by się oparł?) - no, muszę przyznać, szczeniaki milusińskie. Odwiedzam trzeciego. Opisuje przygody z komornikiem, więc jasne jest, że nie myśli teraz o marchewkach. Czwarty napisał o marchewkach, bingo!... Że mu zgniły z powodu inwazji grzyba fungus marchewkovus i prosi o radę na przyszłość, bo fungomort nie działa..."Nieszczęsny człowiek, który posiada miłość, a szuka czegoś innego".
"Fanatycy wolności kończą jako teoretycy policji". (N. Davila)
Up the Anchor!
Komentarz
-
Zamieszczone przez Chmielo Zobacz postaKażdy matoł, który nie potrafi sprzątnąć po swoich psie powinien mieć tym śmierdzącym gównem wysmarowaną facjatę, co oświadczam.?
Komentarz
-
Zamieszczone przez Alek Zobacz postasię wdepło?
Buraki **********!A Melanż Trwa...
Komentarz
-
Zamieszczone przez Chmielo Zobacz postaAno wdepło. Teraz to nie przewidzisz, bo nie tylko trawniki pozasrywane, ale chodniki w dodatku. A właściciel zapierdala z telefonem przy uchu, ewentualnie pali jana i się zrywa.
Buraki **********!
Najgorzej jest w marcu , kiedy z topniejącego śniegu wyłaniają się brązowe placki
U mnie pod blokiem , a raczej między blokami jest trawnik w kształcie prostokąta i tam jest prawdziwe pole minowe
Zawsze mam bekę jak meliniara Marta ( sąsiadka z naprzeciwka ) wychodzi oknem do kogoś , a potem idzie przez ten trawnik i zaraz słychać " kuuuurrwwa w gówno weszłam " na pół GrochowaOstatnio edytowany przez Alek; 53571.
Komentarz
-
Zamieszczone przez Alek Zobacz postaTeraz to pikuś poczekaj zimą
Najgorzej jest w marcu , kiedy z topniejącego śniegu wyłaniają się brązowe placki
U mnie pod blokiem , a raczej między blokami jest trawnik w kształcie prostokąta i tam jest prawdziwe pole minowe
Zawsze mam bekę jak meliniara Marta ( sąsiadka z naprzeciwka ) wychodzi oknem do kogoś , a potem idzie przez ten trawnik i zaraz słychać " kuuuurrwwa w gówno weszłam " na pół GrochowaA Melanż Trwa...
Komentarz
-
Taki miał dziwny charakter. Tylko raz w życiu sypnął i to był ostatni raz. Starsza siostra uderzyła go w złości, więc pobiegł na skargę do rodziców. Ojciec najpierw zrugał siostrę i dał jej klapsa, a potem jego przełożył przez kolano i waląc w tyłek wymawiał słowa powoli, jedno przy każdym uderzeniu:
- Kablowanie to charakter, więc ja zamierzam połamiać ci ten charakter! Możesz pracować kiedyś jako alfons, ale nie pozwolę, żebyś miał charakter dziwki!
Zapamiętał.
Waldemar Łysiak, "Najlepszy".
Komentarz
-
Po urlopie w Polsce stwierdzam że ja chce już wracać. Nie ma jak w domu, do tego pierwszy mecz od roku (Cracovia) na Łazienkowskiej, do tego z Narzeczoną a więc tyle miłości w jednym miejscuTęskni sie za Rodziną, Ojczyzną, Warszawą. Oj tęskni... Co oczywiście oświadczam z zadrą w sercu
Bo śnieg...
Komentarz
-
Oświadczam że pięć godzin wędkowania skutkuje obecnymi dreszczami z zimna, oświadczam również że brandy pomagaPodstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród.
Komentarz
-
Oświadczam , że uwaga , bo będę narzekał
Oświadczam , że nie polecam nikomu zaglądać do salonu firmy Orange mieszczącego się przy ul. Waszyngtona 146 w Warszawie.
Człowiek poszedł po pracy im zanieść wypowiedzenie ( 17:30) i po kilkunastu minutach otrzymał informację , że punkt zamykamy o 18 i nie będzie opcji żeby wszystkich obsłużyć. Oczywiście na wejściu takiej informacji nie dostałem , jak i inni Klienci którzy koczowali tam od dobrej godziny.
Razem z dwiema Paniami postawiliśmy dopiąć swego i mimo to zaczekać na swoją kolej. Moja sprawa nie została rozpatrzona w żaden sposób niestety , a tych Pań w stopniu szczątkowym.
Sam jestem pracownikiem infolinii i nie wyobrażam sobie , żeby Klientowi powiedzieć , że kończę pracę o 18 i do widzenia. Z tego co wiadomo obsługa w salonie powinna być do ostatniego Klienta z zastrzeżeniem , iż kiedy dobija godzina zamknięcia lokalu nowe osoby prosimy o przyjście kiedy indziej. Taką informację również potwierdził pracownik infolinii do której zadzwoniłem po powrocie do domu.
Z poważaniem , były Klient od czasów Idei
Komentarz
Komentarz