Oświadczenia

[Andrzej]

Numer, co tam u Was się dzieje do cholery?

Miałem dziś spytać dokładnie o to samo, daleko od Ciebie te pożary?

[arczi]

Tam to w ogóle armagedon jakiś.
Na południowym wschodzie mega pożary buszu i lasów. Susza i upały sięgające 46 stopni C i porwisty wiatr podsycający ogień. Paradoksalnie na północnym wschodzie przeszły u nich powodzie spodwodowane niedawnym cyklonem.
Mamy więc do czynienia z kolejnymi skutkami ocieplania się klimatu.
Ale najgorszym skurwysyństwem jest fakt że ponioć większość z tych pożarów zostało wzniecionych sztucznie przez człowieka. A dokładniej, przez jego celowe podpalenie. Ponad 150 osób spalonych. Czyli morderstwo. Mam nadzieję że ich wyłapią i nabiją na pal.

[Sikor]

Mamy więc do czynienia z kolejnymi skutkami ocieplania się klimatu.

A po czym wnioskujesz, że klimat się ociepla? Ja na przykład twierdzę, że będzie odwrotnie czyli coraz zimniej. To, że ostanie zimy w Polsce byłe "ciepłe" nie znaczy, że jest ocieplenie. Klimat rozpatruje się na podstawie 50 lat. Możesz uznać, że się przypierdalam, ale jest co najmniej siedem hipotez jaki klimat na Świecie zmieni się. I nikt nie wie w którą stronę to się rozwinie. Ocieplenie jest lansowane przez pseudoekologów, którzy notabene twierdzą, że efekt cieplarniany jest zły co jest oczywiście bzdurą, bo bez niego nie było by życia na Ziemi.

[Numer]

Numer, co tam u Was się dzieje do cholery?

Pożary, powódź i mogiła.


Pożary lasów są w Victorii jakieś 1000km od Sydney, i jakieś 60km od Melbourne. Około 700 domów spalonych i 200 zmarło

Znajomy jest strażakiem i powiedział ze najgorsza rzecz w trakcie pożaru to wiatr, i niestety wiało ja cholera. Wystarczy się odwrócić na sekunda i ogień może przenieść się 500 metrów dalej. Po prostu nie da się tego zatrzymać. W mediach mówią że największym błędem jest metoda "uciekaj odrazy, albo broń domu". Ludzie po prostu zaczęli ociekać za późno.

Na północy są powodzie, rzeki wylały gdzieś w tropiku, jakieś 1500km na północ. A Sydney w ten weekend był najcieplejszym miejscem na ziemi. 47C w jednej dzielnicy. uj z taka pogoda.

Te media mnie jeszcze dobijają, ktoś właśnie stracił wszystko a oni mu wciskają kamera w twarz i "opowiadaj pan".

ps: tak jak arczi pisze, co roku są podpalenie przez jakiś gówniarzy, tylko do ciómry i dożywocie. Lecz czasem wystarczy papieros wyrzucony przez okno albo szkło w lesie.

[arczi]

A po czym wnioskujesz, że klimat się ociepla?

A sam fakt topnienia lodowców, podnoszenia się stanu mórz i oceanów, oraz zaobserwowany i udokumentowany wzrost średniej temperatury rocznej o 0,74 st.C na przestrzeni 100 ostatnich lat, to niby wyssane z palca szalonego ekologa brednie? Wszystko bierze się ze zwiększonej emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Co wydaje się zupełnie naturalne biorąc pod uwagę rozwój przemysłu w XX wieku.

Ja na przykład twierdzę, że będzie odwrotnie czyli coraz zimniej

Skutki ocieplenia klimatu są różnorakie. To wbrew nazewnictwu wcale nie musi oznaczać że wszędzie i równomiernie będzie rosnąć średnia temperatura. Będą regiony gdzie temperatura będzie się zmniejszać. I takie, w których będa znacznie częściej dochodziło do anomalii pogodowych. Z resztą... mało tego w ostatnich latach?
Zgadzam się że scenariuszy na przyszłość są dziesiątki, ale też takie nonszalanckie podejście do tematu też jest śmieszne Sikor. Cyfry nie kłamią.

[Sikor]

Widzę, że przynajmniej Ty wiesz coś na temat, na który piszesz. Po prostu denerwują mnie doniesienia medialne, że grozi nam katastrofa, którą sami wywołaliśmy. Twierdzą, że to my jesteśmy odpowiedzialni za zmianę klimat chociaż zanieczyszczeni antropogeniczne z tego co pamiętam to tylko 5%. Większość naukowców w swych pracach skupiło się głównie na działaniu człowieka, nieco zapominając o czynnikach naturalnych takich jak: tektoniczne, astronomiczne czyli astrofizyczne. A to właśnie one kształtują klimat Ziemi od miliardów lat. Wystarczy spojrzeć na publikacje naukowe o czynnikach naturalnych jest bardzo mało i są to wiadomości pobieżne. Na szczęście coraz więcej naukowców przypomniało się sobie o czynnikach naturalnych, no i zobaczymy co wymyślą. Klimatologia to taka głupia nauka, że teorie zmieniają się co pięć lat.

Skutki ocieplenia klimatu są różnorakie. To wbrew nazewnictwu wcale nie musi oznaczać że wszędzie i równomiernie będzie rosnąć średnia temperatura. Będą regiony gdzie temperatura będzie się zmniejszać. I takie, w których będa znacznie częściej dochodziło do anomalii pogodowych.

O i tu bardzo mądrze napisałeś, zgadzam się z tym w pełni. Chodzi mi tylko o to, żebyśmy nie brali wszystkie jako pewnik. To jest natura, ona ma swoje prawa i jest nieprzewidywalna. Dlatego nie możemy stwierdzić, że na pewno będzie o cieplenie czy ochłodzenie.

[karakan]

Musze oddać ZUS-owi ok 7 tyś zł

Co oświadczam.

[GregorAE]

Ciekawe ile oni zalegają z Twoimi składkami do OFE...

[karakan]

Nie wiem..Ja sie nie nastawiam na coś takiego jak emerytura.
Nawet jak coś dostane , to jakiś grosze.

Przedłużyłem sobie 2 letni okres ochronny dla tych co rozpoczynają działaność.O 14 miesięcy.I teraz mmusze oddać różnice plus odsetki karne.

Głupi jestem jak but , albo pazerny.
3 miesiące temu miałem juz zacząć płacić normalnie.
Wielu osobom które znam sie upiekło , bo w tym burdelu jakim jest ZUS sie nie doliczyli.I płacili po pół roku albo troche więcej po te 300zł za msc.

No nic musze oddać reszte haraczu.

Może mi to na raty rozłożą.Zobaczymy.

[GregorAE]

Chyba rozkładają bo podobną sytuację miał ojciec, z tym że w jego wypadku pracodawca nie opłacał ZUSu i nagle zrobiła się ładna sumka. Wiem, że rozbijało się to o sądy ale chyba jedyne co dało się ugrać to właśnie raty.

[karakan]

No musze to rozważyć.Może lepiej mi będzie wziąć kredyt i spłacić całość?

Sie zobaczy.

[Kawa]

No cos grubego z pracą sie kroi, Kijek drżyj

[rey]

Ząb mnie napiera, że nie wiem co

PS arczi chyba trafił w temat magisterki Sikora

[Kijek]

No cos grubego z pracą sie kroi, Kijek drżyj

przewin kwestie na gadzie.

[dostojny kocur]

A sam fakt topnienia lodowców, podnoszenia się stanu mórz i oceanów, oraz zaobserwowany i udokumentowany wzrost średniej temperatury rocznej o 0,74 st.C na przestrzeni 100 ostatnich lat, to niby wyssane z palca szalonego ekologa brednie? Wszystko bierze się ze zwiększonej emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Co wydaje się zupełnie naturalne biorąc pod uwagę rozwój przemysłu w XX wieku.

To bzdura, że działalność człowieka jest przyczyna ocieplenia klimatu, na ziemi takie rzeczy powtarzają sie cyklicznie i tyle. Ciekawe progonze słyszałem ostatnio, o tym aby pole magnetyczne ziemi powoli sukcesywnie sie kończyło i do końca tego wieku ma się kompletnie skończyć konsekwencje będą takie, że ziemia zwariuje i zacznie sie obracać w dowolnym kierunku.