Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Polityka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • zusa
    odpowiedział(a)
    W związku z rosnącym obciążeniem Polski z powodu przedłużającej się agresji Rosji na Ukrainę poinformowałem pana premiera, że podjęliśmy decyzję o specjalnym traktowaniu Polski jako odbiorcy oficjalnej pomocy rozwojowej — oświadczył premier Japonii Fumio Kishida po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim.



    .

    Sojusze tak się pogmatwały od tego 39 go , że z żalem musimy zawiadomić , że w 2023 najlepszym sojusznikiem Polski jest Japonia . I co teraz ?

    Zgodnie z logiką bojowych rozmówców Rosja nas zaatakuje bo jesteśmy teraz sojusznikiem byłego sojusznika faszystów .
    Zacznijmy się bać na poważnie a nie jakieś tam śmiechy , głupie żarciki i wygłupy .
    Ostatnio edytowany przez zusa; 174973.

    Zostaw komentarz:


  • itakpowiem
    odpowiedział(a)
    Alek

    – USA i sojusznicy z NATO stale oceniają zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa – powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA Vedant Patel, komentując spekulacje o włączeniu Polski do programu Nuclear Sharing.

    Zostaw komentarz:


  • Moriarty
    odpowiedział(a)
    Nareszcie jakiś głos rozsądku!

    Zostaw komentarz:


  • Mosze_Ochajon
    odpowiedział(a)
    Z artykułu na wikipedii wynika, że wprowadzenie dochodu podstawowego naprawdę jest możliwe! https://en-m-wikipedia-org.translate.goog/wiki/Universal_basic_income?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_ tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

    mi jest obojętne, czy dostanę najniższą krajową, pracując. równie dobrze mogą być to dodrukowane pieniądze jako dochód podstawowy. Gdybym nie musiał pracować, to mógłbym robić wiele ciekawszych rzeczy, np. oglądać anime, oglądać mecze rezerw Legii i jej drużyn młodzieżowych, grać więcej w FIFĘ... mam nadzieję, że Prawo i Sprawiedliwość jeszcze przed wyborami wprowadzi dochód podstawowy. nie chcę być już więcej zniewolony i zmuszany do pracy.

    Zostaw komentarz:


  • zusa
    odpowiedział(a)



    Nie było jeszcze żadnej wojny , ale jak szła taka wycieczka w Warszawie to człowiek się zastanawiał czy to wojna czy co ….także komu bić brawo ?
    Ostatnio edytowany przez zusa; 174973.

    Zostaw komentarz:


  • Alek
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez itakpowiem Zobacz posta
    Alek

    W 39 mieliśmy najwyższą możliwą formę gwarancji francuskich i brytyjskich ale one okazały się bez pokrycia a nasi partnerzy okazali się cynikami a nie sojusznikami.

    Dziś moglibyśmy dostać gwarancje nuklearne które byłyby elementem odstraszania a ich nie dostajemy. W zeszłym roku dostaliśmy jasny komunikat, że aktualnie nie ma tego w planach. W interesie naszego narodu nie jest prowadzenie wojny konwencjonalnej na naszym terytorium (także takiej z udziałem sił amerykańskich) a odstraszenie ewentualnego przeciwnika.

    ​​​​​​Temat jest dość szeroki: "Asia First", czy choćby aktualne działania Saudów (btw...z tego miejsca można już wytknąć krótkowzroczność przy wyprzedaży Lotosu w kontekscie zabezpieczenia naszych interesów i bezpieczeństwa, czy jeszcze trzeba poczekać na efekty? ) że wątek bardziej nadaje się do tematu Polityka Międzynarodowa, do którego zresztą odsyłałem juz naczelnego spamera-multikonciarza nachalnie promującego wizję rychłego upadku kraju wódki i ziemniaków a następnie krainy szczęścia pod protektoratem amerykańskim. Pamiętamy chyba te dyskusję w których kroplówka pomocy Ukr szła wolno aby rzekomo nie weszli na teren Rus ?...ile było to warte widzimy dziś po dyskusjach jak daleko Ukr będą musieli ustąpić gdy wielki brat zza oceanu zarządzi czas negocjacji pokojowych.

    Trzeba się zbroić aby wojny uniknąć to fakt, ale też trzeba unikać oratoryjnego szabelkowania w stylu naszego ambasadora we Francji i innych naszych polityków np. idiotka gosiewska. To jest także ważne.
    Jak Arestowicz walnal cos głupiego (nie mówię że nieprawdziwego) i szkodliwego dla interesu swojego narodu od razu zdal funkcję, u nas wystarczyło lakoniczne nie przebijające się w przestrzeń wytłumaczenie o zlym zrozumieniu ambasadora i wyrywaniu z kontekstu..
    21 marca, w obecności ministra obrony narodowej, stacjonująca w Poznaniu, amerykańska Regionalna Grupa Wsparcia została…

    Zostaw komentarz:


  • zusa
    odpowiedział(a)


    Do tego hotelu się wybieram


    Zostaw komentarz:


  • sephrioth1916
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez itakpowiem Zobacz posta
    sephrioth1916 wymieniłem w poprzednim swoim wpisie różne kwitki, które ostatecznie nic nie znaczyły... A Jankesi bo to raz tracili wiarygodność? Ostatnio Afganistan, a mimo to nadal są tacy którzy im bezgranicznie wierzą bo zostali poklepani po ramieniu...

    Parasol nuklearny byłby sygnałem, że nie ma tu wjazdu. Brak gwarancji atomowych daje niestety odwrotne wrażenie
    Ale ja to wszystko rozumiem i ostatnie w co uwierzyłbym to zapewnienia Anglosasów. Jednak cała ich hegemonia polega między innymi na wierze w to, że są w stanie zapewnić bezpieczeństwo, a najwyższym sojuszem wojskowym jest NATO. W to sojusznicy muszą wierzyć, bo inaczej dupa zbita, a że robią to możliwie najmniejszym kosztem to inna sprawa. Mam 100% przeświadczenie, że gdyby Jankesom opłacało się, żeby Polska spłonęła to podpaliliby ją, ale póki co nie jest to w ich interesie (widać to po Przeworowie, gdy szybko ucięli temat). Więc jeżeli sami nie wskoczymy w ogień to najprawdopodobniej nas tam nie wepchną.

    Afganistan to zupełnie inna sprawa. Nie mieli jakiś wielkich kwitów, a Jankiesi doskonale wiedzą, że talibowie są pojebani. W związku z tym zostawili im kilka zabawek i już zaczynają się ruchawki na granicach. Trzyliterowa organizacja podpali ten region i po jedwabnym szlaku.
    Drugą sprawą dlaczego to zrobili, to zblefowali Wladimira. Pomyślał, że Joe to miękka faja i teraz kacapy wykrwawiają się na Ukrainie już ponad rok.
    Z ich perspektywy to była świetna inwestycja.
    Ostatnio edytowany przez sephrioth1916; 157246.

    Zostaw komentarz:


  • itakpowiem
    odpowiedział(a)
    Alek

    W 39 mieliśmy najwyższą możliwą formę gwarancji francuskich i brytyjskich ale one okazały się bez pokrycia a nasi partnerzy okazali się cynikami a nie sojusznikami.

    Dziś moglibyśmy dostać gwarancje nuklearne które byłyby elementem odstraszania a ich nie dostajemy. W zeszłym roku dostaliśmy jasny komunikat, że aktualnie nie ma tego w planach. W interesie naszego narodu nie jest prowadzenie wojny konwencjonalnej na naszym terytorium (także takiej z udziałem sił amerykańskich) a odstraszenie ewentualnego przeciwnika.

    ​​​​​​Temat jest dość szeroki: "Asia First", czy choćby aktualne działania Saudów (btw...z tego miejsca można już wytknąć krótkowzroczność przy wyprzedaży Lotosu w kontekscie zabezpieczenia naszych interesów i bezpieczeństwa, czy jeszcze trzeba poczekać na efekty? ) że wątek bardziej nadaje się do tematu Polityka Międzynarodowa, do którego zresztą odsyłałem juz naczelnego spamera-multikonciarza nachalnie promującego wizję rychłego upadku kraju wódki i ziemniaków a następnie krainy szczęścia pod protektoratem amerykańskim. Pamiętamy chyba te dyskusję w których kroplówka pomocy Ukr szła wolno aby rzekomo nie weszli na teren Rus ?...ile było to warte widzimy dziś po dyskusjach jak daleko Ukr będą musieli ustąpić gdy wielki brat zza oceanu zarządzi czas negocjacji pokojowych.

    Trzeba się zbroić aby wojny uniknąć to fakt, ale też trzeba unikać oratoryjnego szabelkowania w stylu naszego ambasadora we Francji i innych naszych polityków np. idiotka gosiewska. To jest także ważne.
    Jak Arestowicz walnal cos głupiego (nie mówię że nieprawdziwego) i szkodliwego dla interesu swojego narodu od razu zdal funkcję, u nas wystarczyło lakoniczne nie przebijające się w przestrzeń wytłumaczenie o zlym zrozumieniu ambasadora i wyrywaniu z kontekstu..
    Ostatnio edytowany przez itakpowiem; 68553.

    Zostaw komentarz:


  • Alek
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez itakpowiem Zobacz posta
    sephrioth1916 wymieniłem w poprzednim swoim wpisie różne kwitki, które ostatecznie nic nie znaczyły... A Jankesi bo to raz tracili wiarygodność? Ostatnio Afganistan, a mimo to nadal są tacy którzy im bezgranicznie wierzą bo zostali poklepani po ramieniu...

    Parasol nuklearny byłby sygnałem, że nie ma tu wjazdu. Brak gwarancji atomowych daje niestety odwrotne wrażenie
    Chciałem porównać sytuację naszej z 39 do tej z teraz.
    Po prostu obecność US w naszym kraju rozrasta się a garnizon jest tego kolejną częścią.
    przypominam, ze w PL lacznie przebywa ok. 10.000 US zolnierzy do tego kilkaset z UK, Niemcy koło Zamościa z patriotami a do tego zachodnie myśliwce krążą wzdłuż granicy.
    Afganistan to inny przypadek, jankesi wlozyli kupe siana w tamtejsza armię ktora nie miala morali zeby przeciwstawić sie talibom, wiec koniec końców podjeli decyzje o wycofaniu sie po 20 latach obecności.
    My jesteśmy dla nich ważnym krajem, maja tu swoj biznes wiec sytuacja jest bez porównania inna niz w Afganistanie. Pamiętaj, ze USA odpowiadaja rowmiez za bezpieczenstwo w Azji i jesli ruskim pozwoliliby robic kuku np nam to z automatu Japonia czy Korea Płd rozkrecilaby program nuklearny obawiając się o amerykanskie deklaracje.

    Zostaw komentarz:


  • itakpowiem
    odpowiedział(a)
    sephrioth1916 wymieniłem w poprzednim swoim wpisie różne kwitki, które ostatecznie nic nie znaczyły... A Jankesi bo to raz tracili wiarygodność? Ostatnio Afganistan, a mimo to nadal są tacy którzy im bezgranicznie wierzą bo zostali poklepani po ramieniu...

    Parasol nuklearny byłby sygnałem, że nie ma tu wjazdu. Brak gwarancji atomowych daje niestety odwrotne wrażenie

    Zostaw komentarz:


  • sephrioth1916
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez itakpowiem Zobacz posta
    Alek uważasz, że amerykański garnizon czyli zgodnie z linkiem 13 wojskowych i 140 pracowników cywilnych podważa mój wpis do którego się odnosisz?
    Sytuacja jest trochę inna. Mamy podpisany kwit z Jankesami. Jeżeli to złamią to kto na świecie im uwierzy? Cały ich system sojuszy upadnie jak domek z kart, bo najważniejsza jest wiarygodność.

    Z ciekawostek ekonomicznych:

    Sprzedaż detaliczna spadła w lutym o 5% r/r. Czyli całokształt danych za luty taki raczej stagflacyjny. Produkcja i sprzedaż spadły z urwiska, a płace nie chcą przyhamować. Inflacja bazowa w rozkroku. Mniejszy popyt ją hamuje. Płace pchają w górę. Pierwszy raczej przeważy.​


    Nakreślając sytuację. Pomimo 20% inflacji, przybycia do Polski ponad miliona ludzi jest 5% spadek konsumpcji. Ile wynosi realny spadek? Nie wygląda to zbyt dobrze.

    Zostaw komentarz:


  • itakpowiem
    odpowiedział(a)
    Alek uważasz, że amerykański garnizon czyli zgodnie z linkiem 13 wojskowych i 140 pracowników cywilnych podważa mój wpis do którego się odnosisz?

    Zostaw komentarz:


  • zusa
    odpowiedział(a)
    No , niemożliwe

    Szykować się na zupełnie inną rolę Polski w regionie , unię z Ukrainą i państwami bałtyckimi w tym z Litwą , integrację z NATO a co za tym idzie na zmiany technologiczne , ekonomiczne i społeczne .

    Zapomniałem o Białorusi …..


    Rosja pada , jest tylko kwestią czasu , kiedy zaliczy glebę i w którą stronę padnie - bardziej na wschód czyli w stronę Chin czy bardziej na zachód .

    W tak pięknych okolicznościach przyrody niektórzy , w tym ci co wypisują jakieś bzdury totalne na tym forum a których nie będę wymieniał z imienia i nazwiska , niezmiennie jęczą siejąc defetyzm oraz analfabetyzm polityczno - geopolityczny oraz sącząc swoją nienawiść do braci Kaczyńskich , rządu , premiera i prezydenta , pogody i rozkładu jazdy pociągów , niezdolni już do żadnych zmian natury intelektualnej i mentalnie wciąż w PRLu lub na wiecach o zmianie klimatu i tak dalej wymrą jak dinozaury . Dziękuję , miło było poznać .
    Ostatnio edytowany przez zusa; 174973.

    Zostaw komentarz:


  • Alek
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez itakpowiem Zobacz posta
    Szkoda, że część osób zdaje się nie zauważać że gdyby Polska albo kraje bałtyckie nie miały być dla USA strefą zgniotu w konflikcie z Rosja (o ile nie uda się im jej skutecznie odwrócić od Chin) to zostałyby objęte parasolem nuklearnym. A nie są.. naprawdę nie daje to Wam do myślenia?

    Myśleniem życzeniowym, jest twierdzenie że dla Amerykanów wielką różnicę robi czy wojna zastępcza toczy się na linii Dniepru a nie Wisły.. Tak, tak umowy międzynarodowe, artykuł 5 itd.. to wszystko mogą byc nic nieznaczące papierki jak nasz sojusz w 39 albo gwarancje nienaruszalności granic Ukrainy gdy oddawała broń atomową...realnym zabezpieczeniem byłby atom dla Polski a jego nie ma

    A i jeszcze ta mrzonka o dziejowej szansie Polski w tzw. Międzymorzu poza UE, czyli realnie - możliwości pełnej neutralności dla zachodniej Europy (pozostającej w UE a nie w nowym tworze) w przypadku przeniesienia się konfliktu bardziej na wschód ..


    Zostaw komentarz:

Pracuję...
X