Tweet
bardzo piękny "przypis do przypisu"....
-
"Ja to całe życie na farcie lece i jeszcze nigdy nie wpadłem... i nie wpadnę.." bo "nie studiowałem informatyki ale to co wiem wystarczy, żeby sobie jakoś radzić w życiu" -
Prawda?Zamieszczone przez Piekutoszczak Zobacz posta
A na świecie jest już precedens bezprawnego obowiązywania prawa - w USA w 1913 roku wprowadzono 16 poprawkę do konstytucji nakładającą na obywateli wymóg płacenia podatku dochodowego (Income Tax). Cały problem polega na tym, że aby prawo obowiązywało musi być ratyfikowane przez poszczególne stany (jest jakas wymagana ilość). I wymagana liczba stanów nigdy owej 16 poprawki nie ratyfikowala a jednak poprawka funkcjonuje zupełnie tak, jakby to nastapiło. W efekcie ludzie płacą podatki pa podstawie przepisu, którego ani rząd ani amerykańska skarbówka nie chcą przytoczyć bo formalnie go nie ma.
A co do przepisów umozliwiających wymordowanie opozycji jak przytoczony powyżej: Podobniez coś takiego juz obowiązuje w USA. A wywołanie zamieszek to najmniejszy problem.Komentarz
-
swoja drogą to jest dobra broń w rękach eurosceptyków... taki "zmieniacz poglądów" dla szarej masy... Ciekawi mnie czy w Polsce jest możliwy "irlandzki cud" przy pomocy samego Declan Ganley.
Ciekawi mnie również, ile jeszcze takich... "przypisów do przypsiów" znajdziemy w traktacie lizbońskim...."Ja to całe życie na farcie lece i jeszcze nigdy nie wpadłem... i nie wpadnę.." bo "nie studiowałem informatyki ale to co wiem wystarczy, żeby sobie jakoś radzić w życiu"Komentarz
-
Pewnie trochę się znajdzie. ja jakoś jestem przekonany że Lizbona i Karta Praw nie zostanie ratyfikowana przez wszystkich i wygląda na to, że nawet flagowiec UE czyli Niemcy tego nie uczyni ale powyższa regulacja wraz z innymi jakoś zostanie przemycona - prawnie lub bezprawnie. Dlatego przytoczyłem precedens z USA gdzie egzekwuje się prawo które oficjalnie nie obowiązuje.Zamieszczone przez Piekutoszczak Zobacz postaKomentarz
-
taka europejska "demokracja"Zamieszczone przez Nazgul Zobacz posta"Ja to całe życie na farcie lece i jeszcze nigdy nie wpadłem... i nie wpadnę.." bo "nie studiowałem informatyki ale to co wiem wystarczy, żeby sobie jakoś radzić w życiu"Komentarz
-
Ano.Zamieszczone przez Piekutoszczak Zobacz posta
Umowa Społeczna
§ 1
Zrzeknę się na rzecz Rządu pewnego procentu mojej własności. Rząd będzie ustalał wielkość tego procentu i może być on liczony od moich dochodów, wartości moich nieruchomości, wartości moich zakupów, czy używając dowolnych innych kryteriów, które Rząd sam wybierze, oraz będzie mógł je w dowolnej chwili zmienić. Aby pomóc Rządowi w określeniu tego procentu, będę używał nadanych przez Rząd numerów identyfikacyjnych.
§ 2
Ograniczę swoje zachowania tylko do takich, jakie określi Rząd, będę konsumował tylko te substancje, na które Rząd zezwoli, ograniczę swe czynności seksualne tylko do takich, na które pozwala Rząd, porzucę wierzenia religijne, które są sprzeczne z rządowym określeniem poprawności. Będę korzystał ze swojej własności tylko w sposób określony przez Rząd.
§ 3
Na żądanie, zrzeknę się swej wolności na czas, który określi Rząd. Podczas tego czasu będę służył Rządowi w dowolny sposób, wliczając w to służbę wojskową, w której będzie wymagać się, abym zabijał, albo poświęcił własne życie.
§ 4
Rząd pozwoli mi na poszukiwanie pracy, pod warunkiem poddania się ograniczeniom, które sam określi. Ograniczenia te mogą utrudnić mi wybór zawodu, czy wyeliminować stawki płacowe, na które się zgodzę.
§ 5
W rewanżu za to wszystko, Rząd zaoferuje mi pewne usługi. Rząd określi naturę tych usług i będą one mogły zostać w dowolnej chwili zmienione. Rząd może próbować bronić mojego życia i własności, ale nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności, gdy mu się to nie uda. Rząd może zabronić mi obrony własnego życia lub własności.
§ 6
Rząd określi, czy mogę wybierać określonych urzędników i na jakich kandydatów będę mógł głosować. Wpływ mojego głosu jest odwrotnie proporcjonalny do ilości głosujących i pojmuję, że zazwyczaj będzie znikomy. Zgadzam się nie pociągać do odpowiedzialności żadnych urzędników za działania wbrew moim interesom, czy złamanie obietnic, nawet jeśli te obietnice miały wpływ na móje głosowanie.
§ 7
Zgadzam się, że Rząd może w dowolnej chwili zmienić powyższe warunki i pociągnąć mnie do odpowiedzialności, jeśli ich nie spełnię. Rząd może wejść, przeszukać i zająć mój dom oraz inną własność bez mej zgody czy wiedzy, aby zapewnić wypełnianie tych warunków, oraz że Rząd może w dowolnej chwili skonfiskować moją własność, uwięzić mnie albo zabić, zachowując kompletną bezkarność.
Podpis nie jest wymagany. Samo istnienie oznacza zgodę na warunki tej umowy.Komentarz
-
...tego dnia chwycimy za broń i spalimy wszytsko
i nic im nie da spuszczenie psów
i tak będą w gównie po uszy...]
a tak na serio...
szkoda słów...."Ja to całe życie na farcie lece i jeszcze nigdy nie wpadłem... i nie wpadnę.." bo "nie studiowałem informatyki ale to co wiem wystarczy, żeby sobie jakoś radzić w życiu"Komentarz
-
-
"Stewardessa szepnęła 'Boże...' nim stanęło jej serce, a kapitan wciąż powtarzał, że to zwykłe turbulencje..."Komentarz
-
A mnie bardziej ciekawiłyby pytania do Hanny Gronkiewicz Walc na temat demokracji transakcyjnej i powiązania partii PO z koncernem medialnym ITI...Komentarz
-
Panie Waldku Pan się nie boiZamieszczone przez Adrianw Zobacz posta
2/3 Sejmu za Panem stoi
Merytoryczna odpowiedź - i jakaż wzruszająca Ale należy się zgodzić z Pawlakiem w jednej kwestii: Rozmowa na płaszczyźnie lodów które kręci nie jest godną płaszczyzną. Obiektywnie 
.
Jest kawałek terenu. W dobrej lokalizacji. Miał tam stadion stać, jak HMB wygrało przetarg. Ale unieważnili...Zamieszczone przez Borubar Zobacz posta
Ciekawe kto sobie tę działeczkę przytuli... TVN podobno szuka lokalizacji dla nowego studia nagraniowego.Komentarz
-
Szuka i szuka. Rok temu jak jeszcze robiłem w "Emilce" na tapecie
był temat przejęcia przez ITI "dołu" na studio, a "góry" na Kasyno
i to było info z pierwszej łapy. Ale jak to w państwówce > zmiana Wojewody
i młyn od początku się zaczyna.888Komentarz
-
-Romantyk z ciebie, ale skoro rajcują cię takie gry, bo mnie nudzą, to się baw.
"Mayday...Mayday...Mayday.." gdzie jest micha będę bełcił........."Ja to całe życie na farcie lece i jeszcze nigdy nie wpadłem... i nie wpadnę.." bo "nie studiowałem informatyki ale to co wiem wystarczy, żeby sobie jakoś radzić w życiu"Komentarz
-
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle."
Janusz Waluś - czekaMY!Komentarz
Komentarz