Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Nie wiem o co jest ta cała drama. Prezydent RP rozmawiał jedynie z rosyjskimi blogerami udającymi prezydenta mocarstwa atomowego o incydencie, który mógł wywołać wojnę Rosja-Polska, a może nawet III wojnę światową.
Twoim zdaniem to jest normalne? W dniu spadnięcia rakiet i śmierci dwóch polskich obywateli służby nie potrafią/nie mają czasu zweryfikować z kim prezydent będzie rozmawiał i komu może coś istotnego chlapnąć? Już to widzę jak byś tak machnął na to ręką za Brąka i Tuska.
Problem w tym, że fachowcy, którzy wystawili go na minę 2 lata temu już nie pracują. I znowu to samo. Więc winni nie są ludzie tylko procedury, z którymi jak widać nic nie zrobiono.
No ewentualnie winna jest osoba, która łączy oba przypadki. Ale ta nigdy nie przyzna się do winy.
Nie no serio - jak ktoś uważa na poważnie, że "nic się nie stało, gównoburza i tyle", to niech spojrzy w lustro i sobie przypomni jakie były reakcje wyborców Platformy na różne medialne doniesienia, które np tu na forum komentowaliśmy w latach 2013-15.
Jak ten Największy Strateg ma wymusić jakość na swoich podwładnych, kiedy żelaznemu elektoratowi ten paździerz nie przeszkadza, bo sobie wszystko są w stanie wytłumaczyć "gównoburzami" itp?
Nie dotykaj forum, bo cię curva zmiecie z planszy
-------------
Jedynie prawda jest ciekawa Józef Mackiewicz
Stare, ale jare straszenie PO i Tuskiem, czyni cuda. W te klocki, obóz Morawieckiego jest naprawdę niezły Mnie już nic nie zadziwi, zachowuje bezpieczny dystans
Żelazny elektorat KOD zawsze zwarty i zawsze gotowy do bronienia swoich racji, tradycyjnie z pełną gębą epitetów, no bo jakby to inaczej.
Także też wolę zachować dystans i nie roznosić tego gówna, bo to i tak jak walka z wiatrakami.
Czy jest ktoś jeszcze, kto chciałby się podpisać pod opinią, że krytyka służb, które dopuściły do omawianej sytuacji, to "gównoburza"? Przez to określenie - dla jasności - rozumiem uznanie zupełnego braku podstaw do krytyki u osoby określającej swoją postawę jako propaństwową.
E: A Ty kolego Budyń_70 - polecam doczytać co to jest epitet. Bo ja nie Ciebie nazwałem Platformerskim Oskarem, tylko obrazowo pokazałem, że Twój sposób argumentacji w mojej ocenie się nie różni - bo jedyne co masz do napisania, to to, że "wróg atakuje dobry rząd - trzeba bronić", a zero odniesienia się do bezpieczeństwa państwa - nawet nie napisałeś nic w stylu "nic złego nie mogło się stać, bo...". Może Cię to porównanie boli, ale osobiście wyśmiewałem takie reakcje wyborców Platformy te 9 lat temu, i nie mogłem zrozumieć, że nie stać ich na krytykę oczywistych błędów, i to samo dziś czytam od Ciebie. Natomiast Ty, albo mnie nazywasz elektoratem KODu - co jest tak żenujące, że dalszego komentarza nie potrzebuje (a w języku Oskara Platformerskiego pewnie było by to np moher-pisior), albo ewentualnie się wyprzesz, że to było "w powietrze", a nie do mnie - bo de facto nie jest to napisane wprost.
No cóż, najsampierw Ty ("ja tego nie napisałem") rzuciłeś w "powietrze" pod moim adresem "żelazny elektorat", co jest równie żenujące, choć już kiedyś wyjaśniałem dlaczego przy urnie postępuję tak a nie inaczej, co moim zdaniem w analogiczny sposób definiuje Twoje proKODziarskie zapędy, kiedy widzę, iż w żaden sposób, nawet najmniejszy nie uświadczę u Ciebie jakiejkolwiek krytyki totalsów, a wręcz przeciwnie / dla jasności - rozumiem przez taki zupełny brak krytyki całkowitą aprobatę tego, co totalna opozycja sobą reprezentuje u osoby określającej swoją postawę jako narodowościową.
No ale może również ewentualnie się wyprzesz, że to było "w powietrze", a nie do mnie, bo może Ci się tylko tak omsknęło.
Dla mnie osobiście, to że komuś "nie przeszkadza ten paździerz" jest (z grubsza) warunkiem koniecznym i wystarczającym, do przypisania do "żelaznego elektoratu". To znaczy żelazny elektorat, to właśnie taki, któremu nie przeszkadza ten paździerz. Albo "komuś nie przeszkadza paździerz" (p) => "jest żelaznym elektoratem" (q). Obaleniem takiej implikacji byłoby wskazanie żelaznego elektoratu, któremu paździerz przeszkadza. Natomiast o ile implikacja jest prawdziwa, to albo pozwolenie na omawianą sytuację jest przejawem paździerzu - a wtedy tych, którym on nie przeszkadza zasadnie można posądzać o bycie żelaznym elektoratem, albo nie jest przejawem paździerzu i wtedy tematu nie ma. Tylko że ja wątpliwości, że to jest przejaw paździerzu, akurat nie mam. Więc nie wypieram się, że to było w powietrze - to było o Tobie. Natomiast wypieram się, że to było równie żenujące, co zarzucanie mi proKODziarskich zapędów na podstawie braku krytyki totalsów. Stawianie równości między brakiem krytyki, a aprobatą to jakieś Himalaje żenady - jakoś nie kojarzę Twojej krytyki dajmy na to zabójstwa księdza 11 listopada ubiegłego roku w Siedlcach - byłbym rozsądny zakładając, że je aprobujesz?.
Co więcej, PA TERA:
Obrzydliwa hipokryzja. Symbolem zdrady jest dla niego człowiek, który zrobił praktycznie to samo, co najświeższe przerzuty do jego ugrupowania, co sam świętuje.
https://twitter.com/SchetynadlaPO/st...85146347343874
Ponownie - obrzydliwa hipokryzja. To nie działania PiS były przyczyną utraty przez Polskę funduszy (bo inne państwa w analogicznych sytuacjach nie przechodziły podobnych problemów), tylko działania Platformy i stronników w PE.
Czyli w ciągu 2 minut i odwiedzin na dwóch kontach TT pierwszych totalsów, którzy mi przyszli do głowy, sytuacja "zupełnego braku krytyki" upadła, a tym samym, jakiekolwiek podstawy do Twojego zarzucania mi proKODziarskich zapędów. Oczywiście mógłbym też skorzystać z opcji "szukaj" na forum i znaleźć jakąś istniejącą egzemplifikację krytyki w nieedytowanym poście, ale dla pokazania tego absurdu - tak było szybciej. Natomiast Twoje ewentualne przejście od stanowiska, że to "gównoburza", do "krytyka jest uzasadniona" - no chyba sam przyznasz, że byłoby dość wesołe.
Co przyznaję, to to, że "żelazny elektorat" faktycznie mogłeś uznać za obraźliwe. Nie wkładałem w tamto zdanie jakichś emocji, i nie sądziłem, że na to określenie jesteś wyczulony. Nie starałem się Ciebie obrazić, tylko odnieść się do mojej, z pewnością nudnej już, tezy, że na mierną jakość rządów PiSu w głównej mierze wpływa poziom przyzwolenia na mierną jakość rządów u ich wyborców, wyrażany w sondażach. Przepraszam. Postaram się zostawić na przyszłość to wyrażenie dla siebie, bo nawet jeśli tak o kimś myślę, czy nawet jeśli potrafię to uzasadnić, to jednak nie powinniśmy się tu obrażać nawzajem i nie jest to warte zaniżania poziomu.
Spodziewałem się elaboratu na pół strony, nie zawiodłem się, niemniej nie przekonałeś mnie co do autorefleksji dotyczącej Twojego zawoalowanego wsparcia KODziarstwa, jak również nie zgadzam się z Twoją subiektywną oceną "żelaznego elektoratu" + zdecydowanie za dużo filozofujesz na zdawałoby się proste zagadnienia.
Uczciwie opisuję swój tok rozumowania. Tak, żeby można było wytknąć mój ewentualny błąd, na czym sam skorzystam. Dlatego wychodzi to na pół strony. Można też to w tani sposób skwitować "nie zgadzam się" - z krytyką służb, z zaproponowaną definicją żelaznego elektoratu, czy "nie przekonałeś mnie", ale nie podać żadnych kontrargumentów. Widocznie nie są to dla Ciebie takie proste zagadnienia...
Nie dotykaj forum, bo cię curva zmiecie z planszy
-------------
Jedynie prawda jest ciekawa Józef Mackiewicz
Komentarz