Polityka

[TNTP]

Od kiedy włamanie na prywatne konto jest atakiem na Państwo?
Idiota Dworczyk prowadzi korespondencję na prywatnym koncie to niech dołoży starań aby mu go nie przejeli. Ale czego wymagać od gościa co 12 razy pomylił się w oświadczeń majątkowym, został skazany za trzymanie materiałów wybuchowych w piwnic bloku w którym mieszkał.

Faktycznie określenie idiota, najlepiej oddaje poziom twego wpisu

[Hazardzista]

jesteś jak klecha na kazaniu - im więcej propagujesz, tym bardziej idziesz w dół

[Stout]

Vyoierdalaj stąd pojebie.
Długo jeszcze będziecie tolerować tą spierdoline?

[TNTP]

jesteś jak klecha na kazaniu - im więcej propagujesz, tym bardziej idziesz w dół

twoje słownictwo wprost wskazuje na kod kulturowy który reprezentujesz. natomiast twe jakże celne porównania, aż za nadto obnażają twe braki

[Moriarty]

Faktycznie określenie idiota, najlepiej oddaje poziom twego wpisu

A jakieś merytoryczne odniesienie się do tego wpisu, coś oprócz inwektyw? Czy z Dworczykiem jest wszystko w porządku?

[bloniaq]

Z czego jutro …?

Ludzkość znalazła się bliżej wyjaśnienia zagadki dlaczego bardziej istnieje coś niż nic. Grupa fizyków Uniwersytetu Oksfordzkiego zaobserwowała w Wielkim Zderzaczu Hadronów niezwykłe, przełomowe i nieziemskie zjawisko, że cząstka subatomowa potrafi zmieniać stany pomiędzy materią i antymaterią, co może mieć nieoczekiwane konsekwencje dla Wszechświata i żyjących w nim ludzi.

W równoległym Wszechświecie na tej samej planecie Ziemia, Ministerstwo Finansów przedstawiło plan „relokacji biznesu do Polski” jako sposób na wyjście z zapaści. W obu tych zdarzeniach niewątpliwie na swój sposób doszło do przełomu w ich skali ze względu na możliwe konsekwencje dla ludzi, a zwłaszcza dla obywateli Polski.

Wizja wypowiedzianych zmian powagą urzędu ministerstwa prawdopodobnie nawiązuje lub jest wprost inspirowana rysunkiem Andrzeja Mleczki z czasów systemu przeżywającego dziś swoją drugą młodość, w którym na obskurnej ulicy rozmawia dwóch mężczyzn i jeden mówi do drugiego: „góry, morze, pola, lasy...jaki to mógłby być piękny kraj!” Podobnie jak w „tamtych” czasach rządzący uznają za paradygmat - i jest to ponadsystemowy constans, że nasz kraj będzie wtedy piękny i dostatni, gdy rozgości się w nim kapitał zagraniczny.

Zapowiedzi utrzymania uprzywilejowania globalnych korporacji rozwiewają złudzenia o patriotyzmie gospodarczym i sprowadzają się generalnie do tego, że będą one miały indywidualną gwarancję podatkową nazwaną „interpretacją 590” stałych i niskich podatków na całe - niewyobrażalne dla polskiego przedsiębiorcy - 5 lat. Utrzymany został w ten sposób dualizm jak w ogrodzie zoologicznym z odrębnym regulaminem dla zwiedzających i znajdujących się tam okazów fauny, który od innej strony może być uznany za rodzaj apartheidu upośledzającego rdzenną ludność usilnie namawianą do patriotycznego kupowania towarów z kodem „590”.

Poza rytualnymi statystykami o wpadającym do Polski zagranicznym kapitale, podawanymi w sposób tak podniosły i celebrowany jak czynił to swego czasu capo di tutti capi Wiesław Gomółka, do tej pory nie odpowiedziano na pytanie, dlaczego wszystkie wypłacone pieniądze w programach, grantach i ulgach dla globalnych korporacji nie odmieniły Polski? Prominent, niepomny przestrogi Juliana Tuwima, że „głupstwa można mówić. Byle nie uroczystym tonem”, przecinający wstęgę w montowni płaskich telewizorów azjatyckiego koncernu na początku tego wieku pompatycznie wygłaszając, że odmieni ona w ciągu dekady oblicze całej polskiej gospodarki. Tak jak uruchomienie zagranicznej montowni kolorowych telewizorów nie odmieniło gospodarki PRL, tak i podobnie montowanie azjatyckich płaskich paneli lcd czy dziś paneli fotowoltaicznych nie odmieni III RP. Można osiągnąć międzynarodowy sukces produkując żywność w zdrowym wolnorynkowym systemie jak Nowa Zelandia.

Rządzący w Polsce od czasów Królestwa Polskiego i ministra Druckiego-Lubeckiego, przez sprzedających prawo do monopoli w II Rzeczpospolitej zagranicznym korporacjom, aż do dziś bardziej zawierzają zagranicznemu kapitałowi i uciekają się pod jego obronę, niż do przedsiębiorczości i pracy samych Polaków. Kapitał zagraniczny jest traktowany od zawsze przez rządzących niczym zstępujący duch święty, który „odnowi oblicze ziemi”. Kolejne umilanie obecności globalnemu kapitałowi potwierdzają status Polski jako montowni. Rodzimą przedsiębiorczość i pracę rządzący traktują jako literacką fikcję, a świat korporacji za jedyną rzeczywistość.

Plan wyjścia z zapaści jest prosty i bez wyjątku dotyczy każdego, kto prowadzi i podejmie się ryzyka działalności gospodarczej i inwestycyjnej na terenie Rzeczpospolitej Polski. Jest niczym innym jak zbiorem kilku zasad obowiązujących wszystkich jak grawitacja, które powagą Państwa Polskiego rządzący dziś i w przyszłości dotrzymać zamierzają, pod groźbą infamii i wyjęcia spod ochrony prawa bez jakiegokolwiek przedawnienia oraz prawa do łaski tych, którzy pełniąc urząd zasady te zamierzali obalić.

Polski rząd, a nie rząd w Polsce postanawia, że bez względu na pochodzenie, kolor skóry i wyznanie gwarantuje każdemu od momentu rozpoczęcia działalności i inwestycji w Polsce niepogarszanie warunków pracy. Jeżeli zmienią się w wyniku zobowiązań międzynarodowych wynikających z obecności Polski w Unii Europejskiej, to polski rząd wyrówna z tego tytułu poniesione straty. Każdy prowadzący działalność nie może być w jakikolwiek sposób pociągnięty do odpowiedzialności za wykorzystanie prawa do poprawienia statusu podatkowego prowadzonej działalności gospodarczej. Jeżeli przedsiębiorca wskaże na terenie Unii korzystniejsze przepisy dla siebie, to rząd wypłaca różnicę z tytułu utraconych przez przedsiębiorcę korzyści albo wprowadza takie rozwiązanie na terenie Polski.

Ze względu na brak przedawnienia w zobowiązaniach z tytułu długu publicznego oraz zagrożenia dla dalszego utrzymania suwerenności Państwa Polskiego, powyższe zasady wprowadza się ze skutkiem natychmiastowym na całym terytorium Polski.

Dobrobyt w Polsce z niezauważalnym i niedocenionym do dziś mozołem rozszerzała przede wszystkim rodzima przedsiębiorczość, a nie zagraniczne inwestycje, które przez tyle lat do tej pory formalnie nie wykazały zysku do opodatkowania.

Andrzej Sadowski założyciel i prezydent Centrum im. Adama Smitha - pierwszego w Polsce think tanku działającego od 16 września 1989 roku.

https://twitter.com/AndrzejSadowski/status/1407277579963404290?s=20

[KrzychuS]

Dzień Wolności Podatkowej:
2021 - 22.06
2020 - 10.06
2019 - 08.06
2018 - 06.06
2017 - 09.06
2016 - 15.06
2015 - 11.06
2014 - 14.06
2013 - 22.06
2012 - 21.06

[Mrugs]

Żaryn w Polsat News powiedział że 500 zaatakowanych osób odpowiedziało na wiadomość phisingową w tym Dworczyk. Poza nim politycy, ministrowie i samorządowcy

[Złoty_Orzeł]

Według NIK dług publiczny w 2020 wyniósł tyle co prawie skumulowany w ostatnich 10 latach.

[Foxx]

Jak zwykle bez źródeł kontekstu, ird. Info NIK z listopada 2020:

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/zarzadzenie-dlugiem-publicznym.html

Stosunek wielkości długu do PKB na osi czasu jak widać sprzed pandemii, a najsłabszymi ogniwami są szpitale.

Państwowy Dług Publiczny (PDP) na koniec IV kw. 2020 r. wyniósł 1.111.275,5 mln zł, co oznacza wzrost o 0,5 proc. (4.980,5 mln zł) w ujęciu kwartał do kwartału - podało Ministerstwo Finansów w komunikacie. Relacja PDP do PKB w 2020 r. wyniosła 48,0 proc. i wzrosła w porównaniu z 2019 r. o 4,6 pkt proc.

Jak podaje MF zmiana PDP w IV kw. 2020 r. była wynikiem:

spadku zadłużenia podsektora rządowego o 2.254,1 mln zł (-0,2 proc.), w tym zadłużenia Skarbu Państwa (SP) po konsolidacji o 2.357,6 mln zł (-0,2 proc.),

wzrostu zadłużenia podsektora samorządowego o 7.244,0 mln zł (+8,7 proc.), w tym jednostek samorządu terytorialnego i ich związków (JST) o 7.284,5 mln zł (+9,3 proc.),
spadku zadłużenia podsektora ubezpieczeń społecznych o 9,3 mln zł (-14,4 proc.).

Z kolei zmiana PDP w całym 2020 r. była wynikiem:

wzrostu zadłużenia podsektora rządowego o 113.001,6 mln zł (+12,4 proc.), w tym zadłużenia Skarbu Państwa (SP) po konsolidacji o 112.943,4 mln zł (+12,5 proc.),
wzrostu zadłużenia podsektora samorządowego o 7.324,2 mln zł (+8,8 proc.), w tym jednostek samorządu terytorialnego o 7.348,0 mln zł (+9,4 proc.),
spadku zadłużenia podsektora ubezpieczeń społecznych o 1,7 mln zł (-3,0 proc.).

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Panstwowy-Dlug-Publiczny-na-koniec-2020-roku-wzrosl-do-ponad-1-11-bln-zl-8085306.html

A teraz spójrzmy na 2013 . Over & out.

PS "tyle co prawie skumulowany w ostatnich 10 latach"

[Hazardzista]

Jak zwykle bez źródeł kontekstu

Tu masz rację, mogłem wyraźniej napisać przynnajmniej nie mielibyśmy już na wstepie twojej propagandy rodem z PiS.

NIK wskazuje dług liczoy według metodologii europejskiej, gdzie wszystko jest wliczone i podane na tacy. Tu mamy długu oficjalnie więcej, dużo więcej.

Według "kreatywnej" z MF mamy mniej bo:

"Duże operacje finansowe prowadzące do wzrostu długu publicznego były planowane i dokonywane z pominięciem budżetu państwa. Należały do nich w szczególności operacje polegające na przekazaniu w 2020 r. różnym podmiotom obligacji skarbowych i udzieleniu pożyczek zamiast dotacji, które zwiększyłyby wydatki i deficyt budżetu państwa

[cbr WF]

Według NIK dług publiczny w 2020 wyniósł tyle co prawie skumulowany w ostatnich 10 latach.

Tu masz rację, mogłem wyraźniej napisać przynnajmniej nie mielibyśmy już na wstepie twojej propagandy rodem z PiS.

NIK wskazuje dług liczoy według metodologii europejskiej, gdzie wszystko jest wliczone i podane na tacy. Tu mamy długu oficjalnie więcej, dużo więcej.

Według "kreatywnej" z MF mamy mniej bo:

Mapet chyba się nie przelogowałeś z hazardzisty na złotego orła

[ZwykłyCzłowiek]

Mamy to

[bloniaq]

Ajajajaj

[ŁUKASZ.]

hahaha
Tyle się gościu nagimnastykował Mogliście chociaż udać, że nikt nie zwrócił uwagi.