Uj mnie obchodzą korzenie i kto jak podnosił rękę przed wojną. Ale czy nam się to podoba czy nie, to II wojna światowa „zepsuła” ten gest, tak samo jak „zepsuła” swastykę. I tak jak miłośnicy Piechoty Górskiej czy Strzelców Podhalańskich nie afiszują się teraz z symbolem szczęścia (nie mówię o historycznych rekonstrukcjach), tak samo w otchłani powinien zginąć „rzymski salut”.
Coś jak z tęczą - kiedyś znaczyła różne rzeczy (łącznie z oklepanym przymierzem Boga z człowiekiem) albo nie znaczyła nic; teraz się „zepsuła” i nikomu „normalnemu” nie przyjdzie do głowy założenie odzieży z tęczowym znaczkiem, żeby nie być zakwalifikowanym tam, gdzie być zakwalifikowany nie chce.
Coś jak z tęczą - kiedyś znaczyła różne rzeczy (łącznie z oklepanym przymierzem Boga z człowiekiem) albo nie znaczyła nic; teraz się „zepsuła” i nikomu „normalnemu” nie przyjdzie do głowy założenie odzieży z tęczowym znaczkiem, żeby nie być zakwalifikowanym tam, gdzie być zakwalifikowany nie chce.
Komentarz