Mieszanie tematu jego zasług z kwestią rodzicielki mówi samo za siebie. Pierwszy z brzegu tekst.
https://www.rp.pl/artykul/97454-Poli...y-nogami-.html
No i szok i niedowierzanie.
https://tvn24.pl/swiat/ukraina-tabli...741654-2506826
Polityka zagraniczna polskiego rządu zbiera fatalne recenzje. Nasi wschodni sąsiedzi nie mogą zrozumieć, dlaczego premier Tusk zdążył już być w Berlinie i Moskwie, a ciągle nie wyznaczył terminu wizyty w Kijowie – pisze Maja Narbutt, publicystka „Rzeczpospolitej” (...)
– Dlaczego Litwa sprzedała Orlenowi pakiet kontrolny w rafinerii w Możejkach? Właśnie dlatego, że jesteście naszym partnerem strategicznym. Ostateczna decyzja zapadła po telefonie prezydenta Kaczyńskiego do naszego prezydenta, gdy zrozumieliśmy, że Polsce naprawdę na tym zależy – wspomina jeden z litewskich polityków, który z bliska obserwował negocjacje.
Gdyby Litwini doszli teraz do wniosku, że Polska prowadzi nieszczerą grę, polskie inwestycje stanęłyby pod znakiem zapytania. – Orlen chce kupić całość akcji rafinerii. Na Litwie jest już wystarczająco duży polski kapitał, by nasz rząd się na to nie zgodził – tłumaczy jeden z litewskich polityków. – Kaczyńscy napełnili pojęcie „partnerstwo strategiczne” prawdziwą treścią. Jeśli jednak coś się zmieni w naszych relacjach lub Polska wycofa się ze wspólnych projektów energetycznych, możecie nie mieć złudzeń, że polscy inwestorzy coś u nas osiągną.
Kiedy rozmawia się z ukraińskimi politykami i intelektualistami, trudno się oprzeć wrażeniu, że im przyjaźniej traktowali dotąd Polskę, tym bardziej czują się rozgoryczeni. – Psychologicznie staram się zrozumieć, dlaczego nowa polska ekipa tak wywróciła całą wschodnią politykę. I doszedłem do wniosku, że zrobiła to, by się różnić od poprzedników. Tak dziecinnie, na złość, nie oglądając się na skutki – mówi literacką polszczyzną znany pisarz Jurij Andruchowycz. – I chciałbym, by było jasne: wszyscy moi znajomi w Polsce głosowali na PO. Ja też myślałem, że dla Polski i dla Ukrainy to najlepszy wybór. Młodzi liberalni politycy, zamiast konserwatywnych nacjonalistów, jak pisały o Kaczyńskich zachodnie gazety. Dziś gorzko tego żałuję.
– Dlaczego Litwa sprzedała Orlenowi pakiet kontrolny w rafinerii w Możejkach? Właśnie dlatego, że jesteście naszym partnerem strategicznym. Ostateczna decyzja zapadła po telefonie prezydenta Kaczyńskiego do naszego prezydenta, gdy zrozumieliśmy, że Polsce naprawdę na tym zależy – wspomina jeden z litewskich polityków, który z bliska obserwował negocjacje.
Gdyby Litwini doszli teraz do wniosku, że Polska prowadzi nieszczerą grę, polskie inwestycje stanęłyby pod znakiem zapytania. – Orlen chce kupić całość akcji rafinerii. Na Litwie jest już wystarczająco duży polski kapitał, by nasz rząd się na to nie zgodził – tłumaczy jeden z litewskich polityków. – Kaczyńscy napełnili pojęcie „partnerstwo strategiczne” prawdziwą treścią. Jeśli jednak coś się zmieni w naszych relacjach lub Polska wycofa się ze wspólnych projektów energetycznych, możecie nie mieć złudzeń, że polscy inwestorzy coś u nas osiągną.
Kiedy rozmawia się z ukraińskimi politykami i intelektualistami, trudno się oprzeć wrażeniu, że im przyjaźniej traktowali dotąd Polskę, tym bardziej czują się rozgoryczeni. – Psychologicznie staram się zrozumieć, dlaczego nowa polska ekipa tak wywróciła całą wschodnią politykę. I doszedłem do wniosku, że zrobiła to, by się różnić od poprzedników. Tak dziecinnie, na złość, nie oglądając się na skutki – mówi literacką polszczyzną znany pisarz Jurij Andruchowycz. – I chciałbym, by było jasne: wszyscy moi znajomi w Polsce głosowali na PO. Ja też myślałem, że dla Polski i dla Ukrainy to najlepszy wybór. Młodzi liberalni politycy, zamiast konserwatywnych nacjonalistów, jak pisały o Kaczyńskich zachodnie gazety. Dziś gorzko tego żałuję.
No i szok i niedowierzanie.
Tablica upamiętniająca prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego została odsłonięta w Żytomierzu na północy Ukrainy. W sobotniej uroczystości wzięli udział przedstawiciele prezydenta RP, Sejmu oraz władz ukraińskich.
Tablica znajduje się na budynku z numerem jeden, przy ulicy Lecha Kaczyńskiego, nazwanej jego imieniem w 2016 roku. "Pamięci Lecha Kaczyńskiego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Przyjaciela Ukrainy" – głosi umieszczony na niej napis.
Tablica znajduje się na budynku z numerem jeden, przy ulicy Lecha Kaczyńskiego, nazwanej jego imieniem w 2016 roku. "Pamięci Lecha Kaczyńskiego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Przyjaciela Ukrainy" – głosi umieszczony na niej napis.
Komentarz