Foxx dzięki, poszlaki i logika faktycznie wskazują na Ziobrę.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Polityka
Zwiń
X
-
"Jak się wyrosło w komunizmie, to nie można było nie mieć antykomunistycznego nastawienia"
WOLNOŚĆ dla JANUSZA WALUSIA! -
Nie byłoby całej dyskusji gdyby nie tamte zarzuty. Bez nich w ogóle nie byłoby po co czegokolwiek podsumowywać. Wstawiłeś ten film i praktycznie nikt poza mną nie brał udziału w dyskusji na ten temat. Oceniasz sobie, że tego zarzutu jednak nie było. To jest DOKŁADNIE to samo z czego robisz zarzut Sękowskiemu.) nagłe wzmozenie korwinowców średnio mnie obeszło. I obchodzi. A że wzmożenie to zbiegło się w wystawieniem przez wspólne środowisko warszawskiego Ratusza i "Najwyższego Czasu!" słupa, który będąc podwładnym Trzaskowskiego w Lesznie zadał mu "pytanie" jako "dziennikarz" "N, Cz!" , którego potwierdził Sommer? Cóz, ciekawe czy wiadomo o co chodzi... i dlaczego ten wałek został "zakrzyczany" "analizami" spotu...
Dwie oszczędności prawdą w jednym krótkim zdaniu. Skoro PiS robi to samo, to za co środowisko Solidarnej Polski krytykuje rząd najmocniejszego kandydata na następcę Kaczyńskiego i prawdopodobnego nowego wiceprezesa PiS po najbliższym kongresie?
Serio, serio?
Życie dopisuje kolejne części. Nie są do końca dobrze zorientowani w detalach (np. okresie współpracy Szydło z Ziobrą), ale jakiś ogólny obrazek wychodzi. Przypominam, że to w tym kontekście jest tyle "przecieków" w obozie PiS od czasu odejścia Miska Kamińskiego
https://fakty.interia.pl/prasa/news-...go,nId,4612378Ostatnio edytowany przez Foxx; 739.My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.Komentarz
-
Widzę, podobnie jak kilku innych użytkowników, że - równiez mimo mojej całej sympatii - wróciło natężenie manipulacji polegającej na "dyskusji" z poglądami, których polemista nie deklaruje. Nie wiem, czy jest sens. W pierwszym komentarzu wskazałem, że nie usprawiedliwiam, a zarzut oszustwa polegał na braku podania kontekstu - powstania rozkładu wysokonakładowych mediów prywatnych pompowanych w sposób dokładnie taki, jaki Sekowski teraz piętnuje.
Jeśli nie usprawiedliwiasz takich poglądów, to nie wymagasz kreślenia usprawiedliwiających kontekstów, które dla pryncypiów nie mają znaczenia. Dla przykazań nie ma kontekstów.
Młodszy.niezorientowany czytelnik może wyciągnąć wniosek, że "był sobie wolny rynek", aktualnie rządzący daja reklamy i ogłoszenia w oparciu o uczciwie nabite nakłady, a tu nagle ci sami rządzący chcą dawać tylko swoim. No i wszystko się zgadza. Poza szczegółami w postaci braku wolnego rynku od początku, ukryciu genezy podziału "medialnego tortu" oraz faktu, że to nie "rządzacy", tylko mała, ale agresywna i wpływowa frakcja wroga premierowi i prezydentowi traktująca "zwykłego posła" jako narzędzie do zaspokojenia swoich ambicji.
Przypominam, że to ja tu jestem młody. Wniosek jaki wyciągnąłem był taki, że chcę władzy, która tego nie będzie robić. Niestety od Dobrej Zmiany tego nie oczekuję, więc strzelam że z takiego wniosku Ministerstwo Dobrej Nowiny nie będzie zadowolone. Trudno. Ja wolałbym, żeby młodszy niezorientowany czytelnik nie wyciągał wniosku, zgodnie z którym jeśli jedne kasztany okopały się państwowymi pieniędzmi to ma tolerować drugich kasztanów w imię dziejowej sprawiedliwości dla magdalenkowców. Tak widzę obiektywny interes Polski.
PiS robi to samo, bo się nie samooczyszcza z takich pomysłowych Dobromirów. Odgrywamy z grubsza drugą kadencję PO.Ostatnio edytowany przez bloniaq; 48555.Nie dotykaj forum, bo cię curva zmiecie z planszy
-------------
Jedynie prawda jest ciekawa
Józef MackiewiczKomentarz
-
Nie, nie chcę się do niczego odnosić. Saloniku polecać mi nie musisz, bo oglądam w miarę na bieżąco i wiem np. że w innych rozmowach, np. z Bartosiakiem Radziejewski analizując sytuację obraca się w sieci różnych kontekstów, a nie przykazań. Plemienności swoją drogą nie stawiając nawet w okolicach centrum uwagi.
Co do tego, co byś oczekiwał - podobno oglądasz Otokieła. Znajdź/przypomnij sobie, co mówił o programie "kuców" i jak swoją opinię motywował. Niezależnie od Twoich aktualnych deklaracji dot. Korwina - w tym miejscu nadaje się. Swoją drogą, znalazłbyś też coś o spocie. Mniejsza.
PS Nigdzie nie pisałem, że jesteś tu młody, ale już któryś raz stosujesz chwyt, o którym wspomniałem wyżej.Ostatnio edytowany przez Foxx; 739.My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.Komentarz
-
Foxx
Radziejewski dosyć często mówi o upadku elit. Raczej okolice centrum jego uwagi. Z Saloniku wyniosłem m.in. tyle, że:
- barbarzyństwo (którego składową jest plemienność) jest wokół nas, ale i w nas (nie w Was, w nas)
- potrzeba powrotu do kultury klasycznej (do tego się odnosiłem słowem "pryncypia"). W opozycji do dzisiejszej kontrrewolucji, która tylko zmienia wektor metod barbarzyńskich, ale samych w sobie ich nie koryguje.
Twoje zarzucanie nieuczciwości Sękowskiemu widzę, w jakimś ogólnym obrazie, właśnie jako spór na linii "prawicowa kontrrewolucja" - "powrót do klasyki". Nie potrafię inaczej zinterpretować Twoich słów o nieuczciwości (nie Twojej polemiki - Twojego zarzutu nieuczciwości) względem publicysty, który nie stawia się po którejś stronie sporu mainstreamowego, prawdopodobnie ma zbieżne z Radziejewskim spojrzenie na zmiany cywilizacyjne, na podstawie wydarzenia bieżącego odnosi się do jakiejś ogólnej potrzeby wymiany/odbudowy elity politycznej, zresztą nie ograniczając się w tekście do piętnowania obecnie rządzącego obozu, bo przecież wymienia umowne prawicę, lewicę i centrum, jako ogół obecnej klasy politycznej. Według Ciebie powinien w tym krótkim tekście koniecznie znaleźć miejsce, żeby, oprócz bieżącego incydentu, opisać że druga strona sporu, który autor w tekście uznaje za powierzchowny, też ma swoje za uszami. To może usatysfakcjonować tylko kogoś mocno przywiązanego do tej strony z powierzchownego sporu, która została już wymieniona. Dla nikogo innego nie może to być istotny przypis. Nie temu ma służyć ten tekst. Nie wpłynęło by to jakkolwiek na wnioski. Przynajmniej ja tak rozumiem clue tego wpisu. Widzę, że Ty rozumiesz i tekst i treści z Saloniku inaczej. No cóż, widocznie narcystycznie, uznałem, że mój odbiór tych źródeł to jest na tyle w nich widoczny i spójny ciąg, że się jakoś porozumiemy. Wolno mieć przecież jednak własne zdanie. Więc pasuję, i zapewniam, że celem mojej pisaniny nie było wzbudzanie jakichś negatywnych emocji, co chyba jednak niestety osiągnąłem.
Zakładam, że chodzi Ci o krytykę Otokieła wobec postulatów kuców, jako oderwanych od rzeczywistości, abstrakcyjnych. Ja nie jestem działaczem politycznym i do Ciebie również zwracałem się jako do człowieka zainteresowanego dobrem Ojczyzny, a nie działacza. Operując takimi abstraktami, jakie uważam za ważne dla tej kwestii. A nie takimi, jakimi powinni kierować się działacze partyjni. A tak na marginesie, to to, że oglądam Otokieła, to nie znaczy, że się z nim w każdej kwestii zgadzam. Podobnie jak z Radziejewskim, Trudnowskim, czy Sękowskim.
Co do spotu, bo chyba jednak zabrakło mojego stanowiska wprost i bez niedomówień, i z tego powodu funkcjonują pewne nieporozumienia. Ja rozumiem, że PiS nie maczał w tym palców. To chciałeś wykazać i to wykazałeś. Natomiast mój zarzut, jako potencjalnego targetu tego spotu był taki, że podpisano spot jako "wyborcy Bosaka", a wystąpił w nim gość, który, jeśli wierzyć relacjom, działał w organizacji Młodzi dla Polski, związanej z ludźmi z PiSu, fotografował się z politykami PiSu. Niezależnie na kogo głosował w I turze, niezależnie czy media pro-PiS obszedł ten spot czy go zignorowali, czy inicjatywa jest pisowska czy szczerze oddolna - dla mnie taki człowiek kompromituje całe przedsięwzięcie. Przegapiłem jeśli pisałeś, że te relacje o tym człowieku to nieprawda. W takim wypadku przyznaję, że dałem się oszukać. Natomiast jeśli te relacje to prawda - to podtrzymuję to co napisałem - dla mnie ten spot traci na wiarygodności i osiąga odwrotny do zamierzonego skutek. Jako, że dla mnie to jest kluczowa kwestia wpływająca bezpośrednio na ocenę - zdziwiło mnie że ją zupełnie pomijasz. No ale Twoje prawo podsumowującego. Dlatego zdążyłem już spasować. Natomiast raczej nie przestanę uznawać ważnej dla mnie kwestii za ważną, bo dla Ciebie czy Otokieła nie jest ważna. O podsumowaniu wspomniałem, bo Sękowski pomija ważna dla Ciebie kwestię, tak jak Ty pominąłeś ważną dla mnie. Nie rozumiem powodów, dla których Sękowski miałby obowiązek kreślić absolutnie pełen obraz, w tym rzeczy, które nie wydają się być dla niego istotne (z punktu widzenia celowości tekstu), a Ty nie masz takiego obowiązku. Wymieniłeś jako powody "naturalny kontekst stanu rzeczy", "pominięcie powszechnie znanej historii" (BTW skoro jest powszechnie znana, to czemu takim błędem jest jej pomijanie), Wciąż i wciąż nie widze tu wyróżnika jednej sytuacji od drugiej. No ale zostawmy to - pewnie masz silne powody żeby tę różnicę widzieć. Po prostu uderzyło mnie jak czasem nadspodziewanie łatwo zostać człowiekiem nieuczciwym.
A kiedy piszę, że jestem młody - to zapewniam że piszę to wyłącznie z dumą, a nie żeby wypomnieć Tobie czy komukolwiek nazywanie mnie w ten sposób. Bo nie poczytuję tego w kategoriach zarzutu, a wręcz przeciwnie.Nie dotykaj forum, bo cię curva zmiecie z planszy
-------------
Jedynie prawda jest ciekawa
Józef MackiewiczKomentarz
-
Od października wzrosną rachunki za prąd. Opłata mocowa wchodzi w życie
Od 1 października 13 milionów gospodarstw domowych będzie płacić za energię więcej. Do rachunków będzie doliczona opłata mocowa - nowa danina, która ma sfinansować modernizacje elektrowni.
Fanatyczny TarchominKomentarz
-
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle."
Janusz Waluś - czekaMY!Komentarz
-
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle."
Janusz Waluś - czekaMY!Komentarz
-
Taka oto sytuacja:
W ramach konkursu zorganizowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej niemałą dotację otrzymało Forum Odpowiedzialnego Biznesu, które zajmuje się, między innymi, wspieraniem agendy LGBT. Dlaczego polski rząd wspiera stowarzyszenie, które promuje tęczową ideologię?Jeśli obiecujemy, że Wam damy to Wam damy.
I to bez względu na to, ile będziecie musieli za to wszystko zapłacićKomentarz
-
Bardzo zabawny temat w Sejmie.
Dobra zmiana.Fanatyczny TarchominKomentarz
Komentarz