Polityka

[Hazardzista]

Czekam na wpisy tych co w temacie o filmach wypisują o wrzutkach ideolo i przestają oglądać

[księciuniu]

... nie ukrywam, że wolałbym wybór I Prezesa SN przez społeczeństwo.

I zostałby nim Patryk Vega - bo dobrze się zna na prawie i przestępcach.

[Foxx]

Czekam na wpisy tych co w temacie o filmach wypisują o wrzutkach ideolo i przestają oglądać

No i kolejny kidawizm Jedna z podstawowych różnic w podejściu do tematu polega na tym, że konserwatystów nie obchodzi co kto robi w wyrze, bo to jego sprawa. Jesteśmy natomiast przeciwni epatowaniu tym i tęczowej propagandzie. Druga strona optuje za uczynieniem z seksualności podstawowego elementu tożsamości i takie ujęcie na rympał forsuje m.in. w pop-kulturze. Nie ma więc podstaw do śmiszkowania. Jeden Śmiszek w polityce wystarczy

[bloniaq]

Ale czy w konserwatyźmie nie zaglądającym ludziom do łóżek, mieści się instytucja małżeństw homoseksualnych? Bo może jednak całe życie się myliłem, i nie łapię się na konserwatystę ze swoim sprzeciwem.

[midzi]

Obecnie to często na świecie właśnie te pseudokonwerwatywne partie legalizują aborcję, prawa LGBT i właśnie małżeństwa homoseksualne, czy adopcję przez nich dzieci.

Dlatego odróżniłbym konserwatyzm od pseudokonsewartyzmu i zaściankowości jaka ma miejsce u nas.

[księciuniu]

Ja to w ogóle proponowałbym odróżnić „konserwatyzm postępowy” od zaściankowej homofobii, którą prezentuje bloniaq

[Foxx]

Ale czy w konserwatyźmie nie zaglądającym ludziom do łóżek, mieści się instytucja małżeństw homoseksualnych? Bo może jednak całe życie się myliłem, i nie łapię się na konserwatystę ze swoim sprzeciwem.

Jeżeli wynajmujesz gościa do konkretnych działań bez związku tą sferą - też obchodzi Cię jego opinia na ten temat? Mnie nie. Nie wchodząc już, co z tego "politycznego" newsa Agory zostanie.

Obecnie to często na świecie właśnie te pseudokonwerwatywne partie legalizują aborcję, prawa LGBT i właśnie małżeństwa homoseksualne, czy adopcję przez nich dzieci.

Dlatego odróżniłbym konserwatyzm od pseudokonsewartyzmu i zaściankowości jaka ma miejsce u nas.

Nie wnikam, jak u Was. U nas w głównym nurcie polityki w sferze idei nie ma zaściankowości

[midzi]

Nie wnikam, jak u Was. U nas w głównym nurcie polityki w sferze idei nie ma zaściankowości

Dlatego tak jak pisałem w głównym nurcie nie ma żadnych idei związanych z konserwatyzmem.

Żeby nie było z liberalizmem jest nie lepiej stąd kalecznie słusznych idei przez coraz to kolejne nowotwory.

[szaka]

Ale czy w konserwatyźmie nie zaglądającym ludziom do łóżek, mieści się instytucja małżeństw homoseksualnych? Bo może jednak całe życie się myliłem, i nie łapię się na konserwatystę ze swoim sprzeciwem.

Facet nie jest zatrudniony na etacie "sądowy pedzio", więc wobec czego się sprzeciwia kolega bloniaq, tradycyjnie wie tylko kolega bloniaq (tu na pewno jesteś jakimś konserwatystą - jest w Tobie silny element stałości w pewnej sferze).
Natomiast małżeństwa zboków, adopcje i takie to już afirmacja wynaturzenia.
Jak niby chcesz porównać te oba przypadki.
Reasumując, być może mój konserwatyzm jest niepełny, albo nawet wadliwy. Dlatego mógłbyś dać dobry przykład i choćby streścić (bez nazwisk i czasolokacji), ilu ciepłym wbiłeś się na chatę i choćby, popsikałeś im mordy gazem pieprzowym za to tylko, że sa pedziami.
Inaczej gotowym pomyśleć, że twój jedynie prawdziwy konserwatyzm jest tylko deklarowany.

[szaka]

Obecnie to często na świecie właśnie te pseudokonwerwatywne partie legalizują aborcję, prawa LGBT i właśnie małżeństwa homoseksualne, czy adopcję przez nich dzieci.

Dlatego odróżniłbym konserwatyzm od pseudokonsewartyzmu i zaściankowości jaka ma miejsce u nas.

A tu mądrze napisałeś!
Sztandarowym polskim przykładem są spadkobiercy ZSL-u. Jak im poparcie poszło pod kreskę, propolscy. A ciut wczesniej, to nawet ich lider coś udowadniał o gazetce "Tęcza" sprzed 100 lat
ZSL i i jego wyborcy - idealny przykład bezideowych pseudokonserwatystów - koryciarzy..
Jeszcze raz dziękuję za poruszoną przez ciebie tak ważną kwestię. Jak chcesz, to potrafisz

[Maksi]

Niestety w kwestiach światopoglądowych jesteśmy póki co skazani na obronę tego co mamy co się udaje wbrew olbrzymim naciskom i propagandzie różnego rodzaju organizacji. Nie wierzę, żeby udało się zachować status quo przy zmianie władzy z wyłączeniem Konfederacji - tu nawet chciałbym kiedyś zobaczyć jak ich ideowość, której brak zarzucają często PiSowi zderzyłaby się z tą całą maszyną "postępu"

[bloniaq]

Facet nie jest zatrudniony na etacie "sądowy pedzio", więc wobec czego się sprzeciwia kolega bloniaq, tradycyjnie wie tylko kolega bloniaq (tu na pewno jesteś jakimś konserwatystą - jest w Tobie silny element stałości w pewnej sferze).
Natomiast małżeństwa zboków, adopcje i takie to już afirmacja wynaturzenia.
Jak niby chcesz porównać te oba przypadki.

Jest zatrudniony na stanowisku szefa instytucji, która rozpatruje odwołania, czy wydaje uchwały rozstrzygające zagadnienia prawne, które przyjmuje się jako zasadę prawną jeśli występują rozbieżności w orzecznictwie. No ale możemy oczywiście uznać, że danie takiego stanowiska kolejnej osobie z otoczenia Ziobry, o światopoglądzie który nie zgadza się, ze światopoglądem większości wyborców (z tego co widzę, to zapędziłem się trochę z tą tezą) to żadne ryzyko. Przecież nigdy do tej pory się nie zdarzyło, żeby się na tym przejechać. Szczególnie że robi to PiS. Gdyby to Platforma wstawiła człowieka o takim światopoglądzie. O, wtedy to by można ponarzekać, pokurwić, wtedy wszystko byłoby jasne - dewiantów drang nach osten w naszym pięknym kraju, na naszych oczach. Odebrać władzę dewiantom!

Ja się niczemu nie sprzeciwiam, bo też co ja mogę. W zasadzie ograniczam się do podziwiania giętkości poglądów.

Reasumując, być może mój konserwatyzm jest niepełny, albo nawet wadliwy. Dlatego mógłbyś dać dobry przykład i choćby streścić (bez nazwisk i czasolokacji), ilu ciepłym wbiłeś się na chatę i choćby, popsikałeś im mordy gazem pieprzowym za to tylko, że sa pedziami.
Inaczej gotowym pomyśleć, że twój jedynie prawdziwy konserwatyzm jest tylko deklarowany.

Tu jakoś mocno odpłynąłeś, a jest dosyć wczesna pora. Ja gdzieś pisałem o fizycznej przemocy wobec tego, że ktoś jest pedałem? Pisałem tylko, że po partii, której NIE WOLNO wytykać że nie jest prawicowa, bo PRAWICA TO SĄ KONSERWATYWNE POGLĄDY A NIE GOSPODARKA!!!, spodziewałbym się, że ma na zapleczu lepszych kandydatów na stanowiska prezesa SN niż ktoś, kto deklarował, że obecna konstytucja pozwala na uznanie małżeństwa dwóch pedałów. Nie możesz po prostu napisać "Skoro prezes mówi, że człowiek popierający homomałżeństwa jest ok, to mi nie przeszkadzają."? I nawet nie musisz się przejmować czy jesteś konserwatystą, czy nie. Będziesz po prostu prezesorałem, i nie będziesz się musiał zastanawiać nad takimi dylematami, czy brać gaz i lecieć na pedałów.

Oczywiście wiadomix - to taka bufonada z mojej strony, że wyśmiewam jakieś pierdolety z dupy wyjęte, o konserwatyzmie, wyrażanym psikaniem gazem pieprzowym na kwadratach pedałom.

[Jaco]

Jutro na Czerskiej możliwych kilka zawałów serca.

[szaka]

Jest zatrudniony na stanowisku szefa instytucji, która rozpatruje odwołania, czy wydaje uchwały rozstrzygające zagadnienia prawne, które przyjmuje się jako zasadę prawną jeśli występują rozbieżności w orzecznictwie. No ale możemy oczywiście uznać, że danie takiego stanowiska kolejnej osobie z otoczenia Ziobry, o światopoglądzie który nie zgadza się, ze światopoglądem większości wyborców (z tego co widzę, to zapędziłem się trochę z tą tezą) to żadne ryzyko. Przecież nigdy do tej pory się nie zdarzyło, żeby się na tym przejechać. Szczególnie że robi to PiS. Gdyby to Platforma wstawiła człowieka o takim światopoglądzie. O, wtedy to by można ponarzekać, pokurwić, wtedy wszystko byłoby jasne - dewiantów drang nach osten w naszym pięknym kraju, na naszych oczach. Odebrać władzę dewiantom!

Ja się niczemu nie sprzeciwiam, bo też co ja mogę. W zasadzie ograniczam się do podziwiania giętkości poglądów.



Tu jakoś mocno odpłynąłeś, a jest dosyć wczesna pora. Ja gdzieś pisałem o fizycznej przemocy wobec tego, że ktoś jest pedałem? Pisałem tylko, że po partii, której NIE WOLNO wytykać że nie jest prawicowa, bo PRAWICA TO SĄ KONSERWATYWNE POGLĄDY A NIE GOSPODARKA!!!, spodziewałbym się, że ma na zapleczu lepszych kandydatów na stanowiska prezesa SN niż ktoś, kto deklarował, że obecna konstytucja pozwala na uznanie małżeństwa dwóch pedałów. Nie możesz po prostu napisać "Skoro prezes mówi, że człowiek popierający homomałżeństwa jest ok, to mi nie przeszkadzają."? I nawet nie musisz się przejmować czy jesteś konserwatystą, czy nie. Będziesz po prostu prezesorałem, i nie będziesz się musiał zastanawiać nad takimi dylematami, czy brać gaz i lecieć na pedałów.

Oczywiście wiadomix - to taka bufonada z mojej strony, że wyśmiewam jakieś pierdolety z dupy wyjęte, o konserwatyzmie, wyrażanym psikaniem gazem pieprzowym na kwadratach pedałom.

Skup się na tym, odnośnie czego odpowiedziałem. Wszelkie inne bloniaqizmy odrzuć. Jesli chcesz być, oczywiście, traktowany przeze mnie poważnie. W innym przypadku, czuj, że mnie zmasakrowałeś i rozbebeszyłeś.

[sephrioth1916]

Taka ciekawostka:

Szwedzi nie zamrozili kraju i efekty mają podobne?
Tak. Jesteśmy dziś w szczytowym okresie epidemii i ograniczenia luzujemy. Uzasadnienie? Chyba tylko polityczne, bo z krzywej epidemii nie wynikają żadne argumenty za luzowaniem życia w kraju. A skoro tak, to nasuwa się pytanie: po co w ogóle je wprowadziliśmy? Przez 2 miesiące mroziliśmy gospodarkę bezsensownie, narażając się na wielomiliardowe straty. Teraz zdejmujemy ograniczenia, gdy epidemia narasta. To przeczy wszelkiej logice i wytłumaczenie jest niestety tylko jedno: wybory. Ale co ludzie mają o tym wszystkim myśleć? Jeśli zrozumieją, że rząd popełnił błąd, to jak dalej ich dyscyplinować? To będzie dramat na własne życzenie.
(...)
Ilu posłów odbił wam PiS?
Ruch jest raczej w drugą stronę. Powiększyła się u nas grupa skłonnych głosować przeciw. Więc taktyka przyniosła odwrotny efekt. Może pod koniec tygodnia wszyscy zdamy sobie sprawę, że nie wybory są dziś najważniejsze. Cała ta historia z epidemią będzie wielkim ostrzeżeniem dla klasy politycznej w Polsce: rządzących i opozycji. Co zrobiliśmy, czemu poświęcaliśmy czas, jakie szkody gospodarcze ponieśliśmy i dlaczego. Co dało nam to legendarne „wypłaszczanie”? Ekscytując się wyborami, by wybrać jednego człowieka, rozwalamy państwo.

https://dziennikzachodni.pl/sosnierz...ar/c1-14954556