Polityka

[Raczej]

https://twitter.com/InstBart/status/1090179810549288961

Dziwne, że nikt nie zwraca uwagi na skandaliczny wątek obyczajowy: seksistowska odzywka "Ja Cię nie mogę" wobec młodej kobiety świadczy o tym, że Kaczyński to cham i impotent.

Jakby ktoś jeszcze nie wiedział(ja nie wiedziałem) o co chodzi z tym #JaCięNieMogę :

[bloniaq]

[Somebody]

[QUOTE=bloniaq;1626605]/QUOTE]

Doskonałe

[b.]

Polecam hashtag na twitrerze #jaCieniemoge

[Foxx]

Jeszcze raz zapytam, bo chyba nie zrozumiałeś - kim w spółce Srebrna jest Jarosław Kaczyński? Nie pytalem kim jest w Fundacji.
No chyba, że uważasz, że członek rady Fundacji będącej współwłaścicielem spółki ma prawa do jej reprezentowania. Możesz podać art kodeksu spółek handlowych, z którego wynika takie prawo?

Uważam za oczywiste, że główny przedstawiciel organu nadzoru w fundacji, do której należy spółka ma prawo do mediowania w przypadku sprawy spornej związanej ze spółką... oraz, w takiej sytuacji, dopilnowania, by przyjęte rozwiązanie było zgodne z prawem i nie budzące żadnych wątpliwości.

[KrzychuS]

Uważam za oczywiste, że główny przedstawiciel organu nadzoru w fundacji, do której należy spółka ma prawo do mediowania w przypadku sprawy spornej związanej ze spółką... oraz, w takiej sytuacji, dopilnowania, by przyjęte rozwiązanie było zgodne z prawem i nie budzące żadnych wątpliwości.

Ja widzę różnice w "mediował" - czyli działał zgodnie z prawem, a "nie zgodził się na opłacenie" czyli podjął decyzję w imieniu spółki, do której reprezentowania nie miał praw - czyli działaniu niezgodnym z prawem. Obydwa cytaty pochodzą z Twoich wypowiedzi.
Cała sprawa jest niewarta tej dyskusji - w artykule GW nie ma nic odkrywczego. O całej sytuacji, o tym kto zarządza Srebrną i historii jej majątku wszystko wiadomo od lat.

[Roar]

Teraz lud głupi, że nie rozumie ich afery

[księciuniu]

Ja widzę różnice w "mediował" - czyli działał zgodnie z prawem, a "nie zgodził się na opłacenie" czyli podjął decyzję w imieniu spółki, do której reprezentowania nie miał praw - czyli działaniu niezgodnym z prawem. Obydwa cytaty pochodzą z Twoich wypowiedzi.
Cała sprawa jest niewarta tej dyskusji - w artykule GW nie ma nic odkrywczego. O całej sytuacji, o tym kto zarządza Srebrną i historii jej majątku wszystko wiadomo od lat.

Jeżeli nie był umocowany do reprezentownaia spółki, to de facto nie podjął decyzji w jej imieniu, a jego działanie nie było niezgodne z prawem, lecz prawnie irrelewantne.

[Foxx]

Ja widzę różnice w "mediował" - czyli działał zgodnie z prawem, a "nie zgodził się na opłacenie"

Złapałeś się skrótu myślowego w streszczeniu zachowania się Kaczyńskiego w kontekście zajęcia uczciwego i stojącego na gruncie legalizmu stanowiska. Po prostu zajrzyj do odpowiednich fragmentów rozmowy z udziałem zainteresowanych stron. Wszystko tam jest.

[Hazardzista]

O rozmiarach i jakości tej "afery" świadczą [...]

postawy jak Foxxa, gdzie już od wczoraj pełni dyżur na forum. Jak zawsze zresztą, gdy coś nie idzie po myśli partii.
Nawet swoją batalię zaczął jak przekaz PiS i Niezależna: od podartych spodni.


Dla mnie to kapiszon jeśli chodzi o JK. Inną sprawą jest korzystanie z wpływów: załatwianie sobie kredytu bez większego zabezpieczenia (bo niby jakie, ziemia?) To jak Fratria i repolonizacja Zetki. Oligarchiczne działania.

[AGZI]

bo niby jakie, ziemia?.

Specjalistą nie jestem,ale chyba ziemia w takiej lokalizacji może być warta wiele milionów,więc czemu nie? A zresztą,czy z jakichś ujawnionych danych wynika,że "normalnie" by tego kredytu nie dostali? Serio pytam,nie za bardzo orientuję się w tych kwestiach...

[Z.]

Teraz lud głupi, że nie rozumie ich afery

O, na rozwój tego wątku czekam.

Już jest faza: "no, rzeczywiście nic się nie stało" (prześmiewczo, jako - na razie - delikatne wskazanie, że czytelnicy za mało się ekscytują, bo widocznie nie zrozumieli skali "przekrętów"). Za chwilę faza druga: "Polacy są za głupi, żeby zrozumieć jak ich władza oszukuje". No, a potem jakże typowe dla naszych "elit" poczucie obrazy majestatu (że lud nie zrozumiał podanej przecież na tacy "afery") połączone z agresją wobec tego ludu (w tym ordynarne obelgi wymierzone w lud).

PiS zaciera rączki jak sądzę

Pozostaje jeszcze "antysemityzm" za "żyda Śpiewaka". Może tym towarzysze?

Chociaż "może" to złe słowo. Nie mam wątpliwości, że w agonalnej fazie "afery" i to będzie wystrzelone.

[TNTP]

Specjalistą nie jestem,ale chyba ziemia w takiej lokalizacji może być warta wiele milionów,więc czemu nie? A zresztą,czy z jakichś ujawnionych danych wynika,że "normalnie" by tego kredytu nie dostali? Serio pytam,nie za bardzo orientuję się w tych kwestiach...

Ale właśnie o to chodzi w tej "aferze" im bardziej ktoś się "nie orientuje" to wiadomo kto liczy na śmiertelne oburzenie...tylko, że głównym problemem (pomijając na kompletną absurdalność całej tej sprawy), jest to, że naczelstwo giewu nie było nawet w stanie sformułować jakiegokolwiek zarzutu.

Zresztą widać to nawet na tym forum, gdzie forpoczta totalnej opozycji zarzuca Kaczyńskiemu... podjęcie decyzji w imieniu spółki, do której reprezentowania nie miał praw.
Przecież to w sensie nawet nie prawnym, ale ludzkim, powodować może tylko załamanie rąk nad stanem umysłu pewnych osób.


Także w ramach krótkiego podsumowania.
1) Kaczyński omawia biznesowe przedsięwzięcie (szeroko opisywane, już kilka lat temu) związane z jego środowiskiem (to akurat jest wiadome od kilkunastu lat).
2) Nie wykazuje przy tym entuzjazmu - zwraca uwagę na nielegalne jego zdaniem działania władz stolicy.
3) Wielokrotnie podkreśla konieczność bezwzględnego przestrzegania prawa.
4) Używa kulturalnego języka.

Koniec końców dodawszy 2+3 inwestycja nie powstaje (o co ciska się rzekomo oszukany austriak )

Najśmieszniejsze jest to, że i tak znajdą się eksperci pro którzy, pierdolą o załatwieniu kredytu na lewo...którego fizycznie nie ma.
Z chęcią czekam na info ile specjalista od dozorów - Hazardzista przeprowadził inwestycji deweloperskich
Bo w największym skrócie właśnie w ten sposób powstają wszystkie (no ok może 99%) inwestycji deweloperskich.
Ba żeby dostać kredo, to jak się ktoś postara to nawet nie musi być właścicielem gruntu (zresztą stąd powstają te wszystkie wałki wokół PPP - obstawiam, że w najbliższym czasie w Warszawie będzie wysyp takich inwestycji )

[b.]

Specjalistą nie jestem,ale chyba ziemia w takiej lokalizacji może być warta wiele milionów,więc czemu nie? A zresztą,czy z jakichś ujawnionych danych wynika,że "normalnie" by tego kredytu nie dostali? Serio pytam,nie za bardzo orientuję się w tych kwestiach...

Ale nie pytaj mapeta - on o niczym nie ma pojecia

I kolejny raz ten internetowy kodziarski byt czepia sie Foxxa, ze pelni dyzur na forum

[Foxx]

postawy jak Foxxa, gdzie już od wczoraj pełni dyżur na forum.

Nie mierz wszystkich swoja miarą

Jak zawsze zresztą, gdy coś nie idzie po myśli partii.

Nic nie poradzę, że uwielbiam, gdy coś idzie nie pomyśli PO, czego się właśnie spodziewałem już od wczoraj

Nawet swoją batalię zaczął jak przekaz PiS i Niezależna: od podartych spodni.

Ale jaką "batalię"? Napisałem wczoraj, że zważywszy na wcześniejsze próby przenicowania "Srebrnej" przez mającą prokuratorów i sędziów "na telefon" PO, raczej nic z tego nie będzie - i od tego zacząłem wątek. A że wobec mizeroty tego, co wyszło spodobał mi się jeden wątek z tt jako podsumowanie, to go wrzuciłem. No i co z tego?

Dla mnie to kapiszon jeśli chodzi o JK. Inną sprawą jest korzystanie z wpływów: załatwianie sobie kredytu bez większego zabezpieczenia (bo niby jakie, ziemia?) To jak Fratria i repolonizacja Zetki. Oligarchiczne działania.

Sprawdź sobie jakie i o jakiej wartości działki są w posiadaniu "Srebrnej". Podstawowa rzecz jest inna, mafia z Ratusza skutecznie wymogła na developerach, by odstąpili od rozmów ze "Srebrną", a np. jednego z Powstańców Warszawskich w ramach "reprywatyzacji" wywaliła na bruk, by kamienicę mógł zająć... zaprzyjaźniony developer.

Jak tu się nie cieszyć, że nie tylko partii nie idzie, ale sytuacja wygląda na rozwojową?