Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Widząc te nieszczęsne nagłówki człowiek zastanawia się czasem czy to naprawdę pojawiło się w telewizji, czy też ktoś pobawił się edytorem i zmienił treść tak, żeby było śmiesznie...
problem w tym, że jeśli ktoś napisze jaka była treść paska to nie odgadniesz czy to prawda czy fejk - tak grubo idą (przykład powyżej). Jedyną opcją jest patrzenie na zdjęcie/screen i szukanie śladów edycji
Poza info: "o siedemnastej pierdyknęła rura na Fabrycznej", nie ma informacji "obiektywnej". Sama selekcja i układ informacji jest już "snuciem narracji", każdy przymiotnik wartościujący jest podejrzany, a omawianie konsekwencji danego wydarzenia czy słuszności działania zawsze przynależy do sfery sądu.
Co się tyczy propagandy, cóż, à la guerre comme à la guerre.
"Nieszczęsny człowiek, który posiada miłość, a szuka czegoś innego".
"Fanatycy wolności kończą jako teoretycy policji". (N. Davila)
Up the Anchor!
Moim zdaniem jest to największa wtopa PADa od zaprzysiężenia. Potwierdza również jego głęboką nienawiść do szefa MONu oraz otwiera wątek wymiany ministra podczas rekonstrukcji, trzymam kciuki!
Fakt, TVP raczej nie kłamie, a jeżeli im się zdarzy to przepraszają.
Problem polega na tym, że TVP to prymitywna propaganda. Co by nie mówić o TVNie to pracują tam fachowcy. Jeszcze odbije się czkawką exodus dziennikarzy z TV Republika.
Dokładnie
I na odwrót, tvn kłamie na potęgę, natomiast jak to wymsknęło się jednemu z rozmówców wyemitowanego niedawno "śniadania mistrzów",- propaganda tvn jest jakby inteligentniejsza -, bo chyba nikt nie ma wątpliwości że poszczególne media propagują dane poglądy w zależności od linii politycznych powiązań/sponsorów, natomiast w przypadku tvn-u bardziej tu chodzi o światopogląd aniżeli konkretną partie. Czy to dobrze? Postronny widz raczej nie dopatrzy się nachalnej propagandy tvn tak jak w tvp ale to dalej propaganda.
Moim zdaniem jest to największa wtopa PADa od zaprzysiężenia. Potwierdza również jego głęboką nienawiść do szefa MONu oraz otwiera wątek wymiany ministra podczas rekonstrukcji, trzymam kciuki!
Moim zdaniem jest to największa wtopa PADa od zaprzysiężenia. Potwierdza również jego głęboką nienawiść do szefa MONu oraz otwiera wątek wymiany ministra podczas rekonstrukcji, trzymam kciuki!
Ja tam widzę: "jak BĘDZIE stosował ubeckie metody tak jak platforma wobec niego". Tu kto inny powinien się obrazić za "ubeckie metody". Znowu kwiczenie do którego dołączyła niezależna.pl
nie wiem czemu zakładasz, że to nie było celowe. Poza tym podobne PAD mówił już w wywiadzie z DoRzeczy, tylko oczywiście w grzeczniejszy sposób.
Nawet nieważne co mówił, tylko jak było. A było tak:
Macierewicz stracił dostęp do tajemnic
16.10.2008, 15:17 | Aktualizacja: 07.06.2010, 18:59
"Bronisław Komorowski chce mi dopiec" - tak były likwidator WSI Antoni Macierewicz komentuje cofnięcie mu dostępu do informacji ściśle tajnych. Jego certyfikaty miały wygasnąć w 2009 roku, ale szef kontrwywiadu już je unieważnił. Zdaniem Macierewicza palce mógł maczać w tym marszałek Sejmu.
Antoni Macierewicz, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego i były przewodniczący komisji weryfikacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych, dostęp do informacji ściśle tajnych otrzymał od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2004 roku. Zasiadał wtedy w sejmowej komisji śledczej badającej aferę Orlenu. Te specjalne uprawnienia były ważne do 2009 roku.
"Kancelarii Sejmu przekazana została decyzja szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu Antoniemu Macierewiczowi poświadczenia bezpieczeństwa upoważniającego do dostępu do informacji niejawnych oznaczonych klauzulą ściśle tajne, a także do certyfikatów bezpieczeństwa" - mówi "Rzeczpospolitej" Krzysztof Luft, dyrektor biura prasowego Sejmu. (...)
Były weryfikator specsłużb twierdzi, że to zemsta ludzi związanych z WSI oraz marszałka Sejmu. Według doniesień medialnych nazwisko Bronisława Komorowskiego pojawia się w aneksie do raportu z likwidacji WSI. Prokuratura sprawdza też, czy marszałek złamał prawo, gdy kontaktował się z oficerami byłych specsłużb.
Zdaniem Macierewicza cofnięcie dostępu do informacji ściśle tajnych jest możliwe dopiero po zakończeniu tak zwanego postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez służby. Tłumaczy też, że powinien dostać o tym wcześniej informację. Tymczasem - jak twierdzi - nic o odebraniu mu certyfikatów nie wiedział.
"Bronisław Komorowski chce mi dopiec" - tak były likwidator WSI Antoni Macierewicz komentuje cofnięcie mu dostępu do informacji ściśle tajnych. Jego certyfikaty miały wygasnąć w 2009 roku, ale szef kontrwywiadu już je unieważnił. Zdaniem Macierewicza palce mógł maczać w tym marszałek Sejmu.
Aktualnie, dla odmiany:
Generał Jarosław Kraszewski, doradca wojskowy prezydenta Andrzeja Dudy, zakwestionował generalskie awanse proponowane przez MON, po czym trafił pod lupę SKW – informuje RMF FM.
Według ustaleń rozgłośni 23 czerwca Kraszewski spotkał się z urzędnikami resortu obrony. Mieli przedstawić mu ponad dwadzieścia propozycji generalskich awansów, a Kraszewski odmówił ich zaakceptowania. Dzień po tym spotkaniu Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła wobec niego postępowanie sprawdzające.
Jarosław Kraszewski pełni w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego funkcję dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi i jest jednym z najważniejszych doradców wojskowych prezydenta Andrzeja Dudy. W związku z postępowaniem SKW generał stracił dostęp do informacji niejawnych i nie może wykonywać swoich obowiązków. (...)
Generał Jarosław Kraszewski, doradca wojskowy prezydenta Andrzeja Dudy, zakwestionował generalskie awanse proponowane przez MON, po czym trafił pod lupę SKW – informuje RMF FM.
Duda nie popełnił żadnej wtopy, tylko przypomniał temat oraz nazwał takie metody po imieniu. Wszystko
PS Jak czytam tu niektóre opinie o "inteligentnej" propagandzie TVN i przypominam sobie setki jej "przykładów", to nawet nie wiem czy macie na myśli przedwyborczy wywiad 50-letniego przedstawiciela młodzieży, Jakuba Wojewódzkiego z Komorowskim, występy Wałęsy albo Niesiołowskiego u Olejnik, czy też może kolejne erupcje geniuszu uczestników "Śniadań Mistrzów". Dobre też było pompowanie kluzikowców z nadzieją na rozłam w PiS polegające na - jeszcze w czasach PJN - goszczeniu Kluzik w telewizji śniadaniowej, gdzie... pokazywała jak ugotować pomidorówkę, czy poranna wizyta u Poncyliusza odpowiadającego w piżamie co chciałby dostać na Mikołajki - piękne polityczne debiuty w tej telewizji
Relacje "live" z zeszłorocznego grudniowego "puczu", ogólny sposób prezentacji konfliktu wokół TK (m.in. z forsowaniem opinii, że Trybunał ma kompetencje znacznie szersze, niż orzekanie zgodności aktów prawnych z konstytucją), czy chamskie naganianie na kolejne "spontaniczne" demonstracje kodomitów to już tylko szczegół. Były też sprawy poważne - jak kolejne żenujące kłamstwa na temat Smoleńska. "Kłótnia Błasika z Protasiukiem przed wylotem", "Protasiuk w kokpicie", "Debeściaki", "Jak nie wylądujemy to nas zabije", czy wreszcie "pancerna brzoza". I łykali to jak pelikany najgłośniej nabijający się z pomysłów Macierewicza i jego otoczenia w tej sprawie.
Oczywiście w poczuciu własnej "intelektualnej wyższości"
jeszcze w czasach PJN - goszczeniu Kluzik w telewizji śniadaniowej, gdzie... pokazywała jak ugotować pomidorówkę, czy poranna wizyta u Poncyliusza odpowiadającego w piżamie co chciałby dostać na Mikołajki - piękne polityczne debiuty w tej telewizji
Był jeszcze Paweł Kowal z synkiem "na barana", wspinający się na Gubałówkę.
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle." Janusz Waluś - czekaMY!
Jednak wtyczka winna. Macierewicz przynajmniej w tej sprawie nie powinien siedzieć
Takie pisanie, gdyby babka miała wąsy to można między bajki włożyć. Gdyby nie RAZEM to pewnie byśmy nie mieli zmiany premier Kopacz oraz czerwono-różową koalicję PO-SLD.
Komentarz