Foxx Coś tam wiem,ale ja piszę o działaniu takim a nie innym.Być może się mylę co do ich prawdziwych intencji(oby tak było).Wiadomo ,że gorsza jest jednostronna monopolizacja,więc dobrze iż działają po tej "drugiej stronie" aniżeli mieliby wejść w układ i dostać swoje frukty
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Polityka
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez TNTP Zobacz postaPs2. Mała frekwencja nie oznacza, że z tego ruchu "coś" w sensie politycznym nie powstanie - ale jest to obarczone wieloma warunkami.
Komentarz
-
Zamieszczone przez midzi Zobacz postaSLD w 2001 i PO w 2007 miało podobne staty i co z tego?
W Sejmie jest ok. 230 posłów PiS i co z tego?Lieber tot als rot!!
Komentarz
-
Zamieszczone przez midzi Zobacz posta
W Sejmie jest ok. 230 posłów PiS i co z tego?
Piszecie ciągle o tym, że na PiS głosowało 20% Polaków. Skoro tak jest rzecz stawiana, to odpowiadam, że w tych "gigantycznych" protestach bierze udział 0,0008% Polaków.
Zasady były znane przed wyborami i szczerze chuuj mnie teraz obchodzi czy na PiS zagłosowało 20%, 5% czy 70% Polaków - na tym polega demokracja, że taka liczba wystarczyła do uzyskania sejmowej większości. (porównaj to na przykład z Francją - ile % Żabojadów zagłosowało na partię Makarona, a ile zdobył mandatów)
Gdyby przyjąć takie kryteria i wycofywać się z reform "bo protesty", to mielibyśmy cały czas paraliż, bo zawsze opozycja byłaby na ulicy.
A teraz ja, inni wyborcy PiS jak sądzę czy Jaro mają w chuuju te 30 tys. protestujących. Ich swięte prawo - niech sobie łażą, ale nie wiem czemu ktoś uważa, że ma to wywołać zablokowanie reform
Komentarz
-
Zamieszczone przez Kawa Zobacz postaWspólny wróg cementuje to oczywiste, jednak spróbuj z tego złożyć jedną listę wyborczą, pozabijają się na pierwszym spotkaniu.
* To znaczy nie jest ona możliwa dzisiaj - de facto wszystko będzie zależeć od sondaży - jeśli opozycja będzie słaba i podzielona tak jak dzisiaj, a PiS będzie rządził z większym wyczuciem (polityka informacyjna/wewnętrzna wymiana informacji/większa skuteczność w rozbijaniu "układu"/większa uwaga na tematy bardzie przyziemne niż Sąd Najwyższy) to siłą rzeczy jedynym ratunkiem dla głównego nurtu opozycji będzie szeroki "front demokratyczny", ale do tego długa droga.
Lieber tot als rot!!
Komentarz
-
Zamieszczone przez midzi Zobacz postaPrzecież wiesz dobrze dlaczego
PS. Jakby nie patrzeć to 20% na nich nie głosowało.
5 993 433 / 30 732 398 - uprawnionych do głosowanie
Daje lekko ponad 19,5%.
Z tego co pamiętam głosowało ok 51% uprawnionych. Czyli 49% nie głosowało, co znaczy, że nie było dla nich ważne kto wygra. Brakiem głosu wsparli zwycięzców wyborów. To proponuję przyjąć, że przeciw PiS głosowało ok. 30%, reszta nie miała nic przeciwko nim, a nawet była za."..Walduś trenuj! Kariera przed tobą, chłopie. Pierdykniesz ze dwie bramki, to cię do Manchesteru wezmą albo do innego Liverpoolu, albo nawet do Legii, synek.."
Komentarz
-
Właśnie wyciągałem mięso z marynowania na urodzinowego grilla, a tu Kania nawołuje do zdelegalizowania jakiegoś radia, czy coś w TVPiS
Na apel Ziemkiewicza o veto oczywiście oburzenie.
Beton jedzie bez trzymanki. Nic dziwnego, bo propagandziści tacy jak Kania, czy Karnowscy polecą jako pierwsi.
Komentarz
-
Zamieszczone przez Reakcjonista Zobacz postaMoc decyzyjna pozostaje w mocy władzy politycznej, poza tym zachodzą różne stopnie pośredniości tam gdzie wybór sędziego jest negocjowalny. Gdyby kategorie były dwie,: zależne od rządu i nie, to kolorystyka wykresu pozostawałaby w proporcji 3-1 albo i 4-1 na rzecz władzy wykonawczej gdyby uwzględnić państwa nieobecne.
Różnica jest diametralna i nie można tego porównywać w żaden sposób. W modelu PiS'u teoretycznie można założyć, że wybrany przez większość sejmową sędzia będzie "podległy" tej większości sejmowej. Z kolei w przypadku uprzedniej rekomendacji grupy sędziów do wyboru można założyć, że zgromadzenie sędziów wybrało takich kandydatów, którzy przynajmniej teoretycznie w żaden sposób nie będą podlegli władzy wykonawczej.
Sondaż Kantar wskazuje, że 55% jest za 3x weto. W tym również 16% wyborców PiSuZbieżne jest to z moimi obserwacjami. Potwierdzają to przytoczone tu głosy konserwatystów RAZ czy Szymczuk, których szanuję.
Ostatnio edytowany przez stewiegriffin; 77459.
Komentarz
-
Zamieszczone przez stewiegriffin Zobacz postaAle co to za "moc decyzyjna", skoro władza wykonawcza może wybrać tylko spośród sędziów zarekomendowanych przez sędziów?
Różnica jest diametralna i nie można tego porównywać w żaden sposób. W modelu PiS'u teoretycznie można założyć, że wybrany przez większość sejmową sędzia będzie "podległy" tej większości sejmowej. Z kolei w przypadku uprzedniej rekomendacji grupy sędziów do wyboru można założyć, że zgromadzenie sędziów wybrało takich kandydatów, którzy przynajmniej teoretycznie w żaden sposób nie będą podlegli władzy wykonawczej.Lieber tot als rot!!
Komentarz
-
Zamieszczone przez stewiegriffin Zobacz postaAle co to za "moc decyzyjna", skoro władza wykonawcza może wybrać tylko spośród sędziów zarekomendowanych przez sędziów?
Różnica jest diametralna i nie można tego porównywać w żaden sposób. W modelu PiS'u teoretycznie można założyć, że wybrany przez większość sejmową sędzia będzie "podległy" tej większości sejmowej. Z kolei w przypadku uprzedniej rekomendacji grupy sędziów do wyboru można założyć, że zgromadzenie sędziów wybrało takich kandydatów, którzy przynajmniej teoretycznie w żaden sposób nie będą podlegli władzy wykonawczej.
Komentarz
-
Zamieszczone przez b.A
Gdyby PiS chciał, będąc w opozycji, to mógłby robić dokładnie to samo i nawoływać ludzi do wyjścia na ulicę. Rozumiem, że wtedy też byś mówił, że POkurwieńcy nie mają mandatu do przeprowadzania reform, bo są protesty?
Ale PiS tym się różni od swoich przeciwników, że uznaje wynik demokratycznych wyborów.
Ulicami Warszawy w 33. rocznicę stanu wojennego przeszedł „Marsz w Obronie Demokracji i Wolności Mediów” współorganizowany przez PiS. Organizatorzy szacują, że w manifestacji wzięło udział około 30 tys. osób, do których dwukrotnie przemawiał prezes PiS Jarosław Kaczyński. Po blisko trzech godzinach marsz zakończył się przed Belwederem.
To jest naturalne, że opozycja nawołuje do protestów. Jest to oczywista droga do władzy. Inna sprawa to argumentacja.
Komentarz
-
Zamieszczone przez mkr Zobacz postaAle PiS robił dokładnie to samo, chociażby 13.12.2014 po wyborach samorządowych:
Ulicami Warszawy w 33. rocznicę stanu wojennego przeszedł „Marsz w Obronie Demokracji i Wolności Mediów” współorganizowany przez PiS. Organizatorzy szacują, że w manifestacji wzięło udział około 30 tys. osób, do których dwukrotnie przemawiał prezes PiS Jarosław Kaczyński. Po blisko trzech godzinach marsz zakończył się przed Belwederem.
To jest naturalne, że opozycja nawołuje do protestów. Jest to oczywista droga do władzy. Inna sprawa to argumentacja.
- incydentalną sytuację, z kampanią mającą na celu wyprowadzanie ludzi na ulice w całej Polsce
- protest przeciwko konkretnemu przekrętowi vs protest w obronie ludzi współodpowiedzialnych za ten przekręt, przeciwko ustawie która w przyszłości, może teoretycznie wywołać jakieś złe skutki ?
Dodatkowo porównałbym hasła z obu tych protestów...bo ja jakoś sobie nie przypominam tych o obalaniu rząduLieber tot als rot!!
Komentarz
-
Zamieszczone przez b. Zobacz postaI naprawdę uważasz, że to jest "dokładnie to samo"?
Komentarz
Komentarz