Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Polityka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zamieszczone przez Peace Zobacz posta
    W dzisiejszym Saloniku Ziemkiewicza Pan Antoni Macierewicz został skrytykowany przez rozmówców, a Ziemkiewicz spuentował to, że oprócz stronników Macierewicza wszyscy w PiSie chcą wywalenia Macierewicza. Również cechy osobowościowe przedstawione przeze mnie oraz szereg spraw i konfliktów zostały tam wymienione. Jeden zwolennik (Płużański) skupił się tylko i wyłącznie na różnicach charakterologicznych pomiędzy Dudą, a Macierewiczem. A przecież nic nie stało na przeszkodzie, aby zaprzeczał, bronił i przedstawiał szereg zalet Pana Ministra
    Jak tylko wrzucą na yt - wkleję w tym wątku by każdy chętny mógł porównać to "streszczenie" z treścią programu, chociaż wyboldowane sformułowania to samograj od programu niezależny
    My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

    Komentarz


    • Zamieszczone przez Peace Zobacz posta
      Morał z tej opowieści jest taki, że zbytnia pewność siebie gubi. Wyśmiewanie pewnych zjawisk, które widać gołym okiem, szczególnie.
      Być może jestem ślepy, ale ja gołym okiem tych zjawisk nie zauważam.

      Zaangażowane politycznie media wykorzystują swoje 5 minut (wybór Tuska) i zamawiają sondaże z dupy, chcąc tym samym kształtować rzeczywistość.

      Przeszłość pokazała, że sondażownie nie są godne zaufania.

      Nie twierdzę, że po wyborze Kondonka wahnięcia w sondażach nie ma, ale to że PO rzekomo dogania PiS czy Tusk wygrałby z Dudą -

      Tego się nie dowiemy, ale jestem pewny, że gdyby wybory odbyły się dzisiaj, to PIS uzyskałby około 40%.

      Co nie zmienia faktu, że tak jak piszesz zbytnia pewność siebie gubi.

      Komentarz


      • Tylko, że nie do końca rozumiem o co Tobie Peace chodzi w tej "krucjacie" anty AM

        A) AM jest złym szefem PiS okręgu Piotrkowskiego bo.... Tylko, że siłą rzeczy na tym forum nie specjalnie kogoś to będzie interesowało (z różnych przyczyn). Dodatkowo mam przedziwne wrażenie, że tak samo jak znajdujesz artykuły dyskredytujące AM, to bez większych problemów znalazłbyś takie walące w Dobkowskiego, czy jak się ten facet nazywa, tylko o czym miałby to świadczyć poza tym, że jest tam - u Ciebie jakiś konflikt. Brakowałoby tylko nieśmiertelnego w takich przypadków tekstu - X używa swoich wpływów w Warszawie, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę

        B) AM jest złym szefem MON, gdyż.... Ten wątek jest znacznie ciekawszy, tylko, że do tej pory argumentów na potwierdzenie tej tezy po prostu brak - no chyba, że ktoś się pokusi o ENUMERACYJNE ich wymienienie. Wrzutek typu Misiewicz nie liczę gdyż, dotykają one sfery PR, albo jego braku Macierewicza, a nie dotyczą samego funkcjonowania Ministerstwa (no chyba, że ktoś mi napisze co takiego złego zrobił ten Misiewicz - oprócz tego, że się gdzieś w Białymstoku PODOBNO najebał).
        Dodatkowo mam dziwne wrażenie, że z osób które produkują się w tym wątku praktycznie nikt nie ma jakiejś większej wiedzy na tematy związane z WP, czy tam jeszcze szerzej obronnością.

        Nie oznacza to, że wszystko co się dzieje w MON jest perfekcyjne - bo jest wiele mhhh nie wiem do końca jakiego słowa na to użyć mankamentów (?). Tylko do tej pory nie specjalnie widziałem, żeby ktokolwiek pisał o tym w sposób rzeczowy - bez jakiegoś osobistego, czy tam ideologicznego zacięcia.

        Teksty w stylu "Ziemkiewicz spuentował to, że oprócz stronników Macierewicza wszyscy w PiSie chcą wywalenia Macierewicza" są prześmieszne z co najmniej dwóch powodów:
        - wartość poznawcza tekstu "oprócz osób które lubią X, wszystkie inne osoby jego nie lubią" jest wątpliwa intelektualnie
        - uwielbiam tych dyżurnych ekspertów od PiS. Kamiński, Marcinkiewicz, Giertych, rozumiem, że teraz dołączył do nich Ziemkiewicz. Ta jego wiedza to skąd niby wynika ? Info telefoniczne ? Były pozdrowienia dla kumatych ?
        Ostatnio edytowany przez TNTP; 12812.
        Lieber tot als rot!!

        Komentarz


        • TNTP - ależ to bardzo proste. Jestem osobą, która ceni sobie pracę organiczną. Praca w regionie jest najlepszym sposobem na ocenę danego polityka. Jest najbliższa sercu, najłatwiejsza do zrecenzowania i najwięcej mówi o człowieku. Dzięki niej można ocenić charakter, pracowitość, wolę do współpracy i konsensusu. Jeśli dana osoba nie radzi sobie we własnym regionie to trudno mi przypuszczać, że poradzi sobie w dużo bardziej skomplikowanym organizmie jakim jest Ministerstwo Obrony Narodowej.

          Zamieszczone przez TNTP Zobacz posta
          Wrzutek typu Misiewicz nie liczę gdyż, dotykają one sfery PR, albo jego braku Macierewicza, a nie dotyczą samego funkcjonowania Ministerstwa (no chyba, że ktoś mi napisze co takiego złego zrobił ten Misiewicz - oprócz tego, że się gdzieś w Białymstoku PODOBNO najebał).
          Ależ oczywiście, że jest dowodem na (ułomne) funkcjonowanie ministerstwa, bo pokazuje politykę kadrową Macierewicza oraz jego obojętność na krytykę swoich działań nawet gdy dobiega ona z Nowogrodzkiej.

          Zamieszczone przez TNTP Zobacz posta
          Dodatkowo mam dziwne wrażenie, że z osób które produkują się w tym wątku praktycznie nikt nie ma jakiejś większej wiedzy na tematy związane z WP, czy tam jeszcze szerzej obronnością.
          Ależ ja nie twierdzę, że jestem ekspertem od MON i uważam, że nie muszę być. To politycy są od sprzedawania efektów swoich działań, a dziennikarze od informowania czytelników o dobrych/złych posunięciach ministrów.

          Możliwe, że Pan Antoni jest najlepszym w świecie reformatorem WP (w co wątpię). Przyjmijmy, że jest. Oznacza to, że powinien zająć się tym i zrezygnować z szefostwa regionu (i tak będzie miał 1 na liście), zrezygnować z szefostwa MONu i mieć własną komórkę w MONie. Podlegałby ministrowi który mógłby ocenić czy to co robi jest sensowne i powstrzymywać gdy robiłby źle oraz informować społeczeństwo o postępach prac. Skończyłoby się to pewnie katastrofalnie, bo AM musiałby się z kimś dogadywać..

          Zamieszczone przez Foxx Zobacz posta
          Jak tylko wrzucą na yt - wkleję w tym wątku by każdy chętny mógł porównać to "streszczenie" z treścią programu, chociaż wyboldowane sformułowania to samograj od programu niezależny
          "Frakcji generalnie jest dużo, ale wszystkie poza jedną są zjednoczone, mianowicie niechęcią do Antoniego Macierewicza"

          Komentarz


          • Zamieszczone przez Peace Zobacz posta
            TNTP - ależ to bardzo proste. Jestem osobą, która ceni sobie pracę organiczną. Praca w regionie jest najlepszym sposobem na ocenę danego polityka. Jest najbliższa sercu, najłatwiejsza do zrecenzowania i najwięcej mówi o człowieku. Dzięki niej można ocenić charakter, pracowitość, wolę do współpracy i konsensusu. Jeśli dana osoba nie radzi sobie we własnym regionie to trudno mi przypuszczać, że poradzi sobie w dużo bardziej skomplikowanym organizmie jakim jest Ministerstwo Obrony Narodowej.

            Praca w regionie nie jest ŻADNYM WYZNACZNIKIEM.
            Oczywiście, że można zbudować swoją pozycję na pracy w regionie Wojciechowski, Kuźmiuk, Gosiewski, Jarubas, Grabarczyk, Grzyb, Ożóg (celowo dałem taki mix)
            Ale równie dobrze mogę wymienić całą listę polityków niezaangażowanych w "politykę" w swoim regionie.

            Nie ma jednej drogi dojścia na sam szczyt i w sumie nie wiem o czym miałaby świadczyć ta praca organiczna (sama w sobie)

            To co piszesz miałoby znaczenie w "normalnej" partii - nie "wodzowskiej" (a takiej w Polsce nie znam - może oprócz PSL) której siła tkwi w strukturach. Bo mam przedziwne wrażenie, że imć "Dobkowski" więcej zawdzięcza szyldowi PiS, niż jest wartością dodaną tejże partii. Oczywiście, jeżeli mu się to nie podoba to zawsze może iść własną drogą, Kamińskiemu i Ziobrze się nie udało, kto wie może on da radę

            Tekst o radzeniu sobie we własnym regionie -> radzeniu w zarządzaniu ministerstwem jest mhhh dziwny
            - raz, że z tego co sam wkleiłeś wynika, że radzi sobie bardzo dobrze...aż za dobrze
            - dwa, na tej samej zasadzie to można pisać, że taki Gates najpierw powinien sprawdzić się jako menadżer sklepu z elektroniką, a dopiero później brać się za jakieś programowanie

            Nie będę bronił tego w jaki sposób AM zarządza MON - tylko trzeba najpierw zwrócić uwagę na ogólne zasoby ludzkie i dotychczasową sytuację/praktykę, a dopiero potem urządzać polowania na Misiewicze.


            Zamieszczone przez Peace Zobacz posta
            Ależ oczywiście, że jest dowodem na (ułomne) funkcjonowanie ministerstwa, bo pokazuje politykę kadrową Macierewicza oraz jego obojętność na krytykę swoich działań nawet gdy dobiega ona z Nowogrodzkiej.
            Ale co konkretnie jest dowodem na ułomne funkcjonowanie ministerstwa ? To, że rzecznik prasowy ministra pracował 3 lata temu w aptece ? Ty sobie chyba, żarty robisz.
            Misiewicz jest siłą rzeczy pozbawiony decyzyjności, więc robienie z niego sprawcy jakichś - no właśnie konkretnie jakich błędów/problemów jest karkołomne.
            Zaś co do polityki kadrowej - to tak krawiec kraje, jak materii staje.
            Ogólnie pisałem już o tym wiele razy - administracja zasobami ludzkimi/kształcenie kadr takie pojęcia nie istnieją w Polskiej polityce, więc nie dziwcie się później takim, a nie innym doborem personalnym.
            Dodatkowo w tym konkretnym przypadku - AM, uruchomione są konkretne siły i mechanizmy medialne które mają konkretny cel w postaci dyskredytacji AM.
            Także reasumując o polityce personalnej-doborze kadr AM powinniśmy mówić tylko w odniesieniu dotychczasowych działań i ich skutków - co obstawiam w tym wątku się nie pojawi (ja akurat nie mam problemów, żeby o tym pisać*)



            Zamieszczone przez Peace Zobacz posta
            Ależ ja nie twierdzę, że jestem ekspertem od MON i uważam, że nie muszę być. To politycy są od sprzedawania efektów swoich działań, a dziennikarze od informowania czytelników o dobrych/złych posunięciach ministrów.
            Dla mnie politycy powinni rozwiązywać konkretne problemy - i za to powinni być oceniani, a nie za kolor krawata, czy tam broszki (no chyba, że się jarasz Trudeu )


            Zamieszczone przez Peace Zobacz posta
            Możliwe, że Pan Antoni jest najlepszym w świecie reformatorem WP (w co wątpię). Przyjmijmy, że jest. Oznacza to, że powinien zająć się tym i zrezygnować z szefostwa regionu (i tak będzie miał 1 na liście), zrezygnować z szefostwa MONu i mieć własną komórkę w MONie. Podlegałby ministrowi który mógłby ocenić czy to co robi jest sensowne i powstrzymywać gdy robiłby źle oraz informować społeczeństwo o postępach prac. Skończyłoby się to pewnie katastrofalnie, bo AM musiałby się z kimś dogadywać..
            Przyznam się, że nie do końca rozumiem o co Ci chodzi. O łączenie stanowisk ? To na tej samej zasadzie niech posłowie nie będą szefami okręgów, bo powinni się zajmować Polską, a nie partią - abstrakcja.
            Zaś co do pierwszego zdania to jest to teza bezsensowna. Gdyż zakładam, że nie mamy 8 lat żeby mówić mój tata jest najlepszy, moja mama ma najładniejszy samochód na świecie - tylko rozmawiamy o konkretnym zagadnieniu. Z dużą chęcią przeczytałbym analizę porównawczą AM vs inni kandydaci na MON Siemioniak ? ktoś od Petru ? od Kukiza (Jakubiak :lol) ? może od Korwina
            Tutaj w obozie PiS widzę tylko jedną osobę która byłaby w stanie go zastąpić, natomiast po stronie opozycji od strony fachowej to merytorycznie dałoby radę znaleźć może z 2 osoby które znają się na tym zagadnieniu, ale środowiska które reprezentują są totalnie skompromitowane.


            Podstaw pod to Ziobre, Morawieckiego, Brudzińskiego, Szydło i będzie taki sam sens, a raczej jego brak. Ogólnie to takie założenia oznaczają statyczność i zero-jedynkowość polityki a imho to wszystko jest troszkę bardziej skomplikowane


            * Jeśli ktoś ma potrzebę rozmawiać o konkretach to moja ocena dotychczasowych działań AMacierewicza wygląda tak
            - czyszczenie mega burdelu w SZ/MON bardzo dobrze/dobrze mimo zmasowanej kontrakcji z wielu stron
            - praca koncepcyjna również dobrze -> pod bardzo dobrze
            - dotychczasowe osiągnięcia (dużo by o tym pisać) tu jest najbardziej nierówno i musiałbym to rozpisać na konkretne rzeczy - raz mi się nie chce, dwa na niektóre tematy nie mam zielonego pojęcia (czy tam mam bardzo małe - gazetowe)
            Lieber tot als rot!!

            Komentarz


            • Nie będę bronił tego w jaki sposób AM zarządza MON - tylko trzeba najpierw zwrócić uwagę na ogólne zasoby ludzkie i dotychczasową sytuację/praktykę, a dopiero potem urządzać polowania na Misiewicze.
              czemu dotychczasowa patologia ma być usprawiedliwieniem dla nowej? Jeśli rzecznik prasowy (czy jaką on aktualnie w MON pełni funkcję) odbiera ordery czy bawi się w reprezentowanie ministra to wygląda to słabo. Jeśli dodatkowo walą w niego prezydent, premier i prezes partii to jest to interesujące i jednocześnie niepokojące czemu on nadal tkwi na tym mocno wyeksponowanym stanowisku, szczególnie że, jak sam przyznałeś, jest pozbawiony decyzyjności i raczej ciężko o nim powiedzieć, że jest to postać istotna dla działania jakiejś jednostki, departamentu itp.

              Dla mnie politycy powinni rozwiązywać konkretne problemy - i za to powinni być oceniani, a nie za kolor krawata, czy tam broszki (no chyba, że się jarasz Trudeu )
              a od czego w takim razie partie czy ministerstwa mają działy PR jak nie od reklamowania ich osiągnięć?

              Komentarz


              • Bo to jest nasz rzecznik, przez nas powołany i to nie jest nasze ostatnie słowo

                Kopiemy w klatkę z małpą. Niestety nadal niewiele z tego wynika.
                Nie dotykaj forum, bo cię curva zmiecie z planszy
                -------------
                Jedynie prawda jest ciekawa

                Józef Mackiewicz

                Komentarz


                • Zamieszczone przez beka Zobacz posta
                  czemu dotychczasowa patologia ma być usprawiedliwieniem dla nowej? Jeśli rzecznik prasowy (czy jaką on aktualnie w MON pełni funkcję) odbiera ordery czy bawi się w reprezentowanie ministra to wygląda to słabo. Jeśli dodatkowo walą w niego prezydent, premier i prezes partii to jest to interesujące i jednocześnie niepokojące czemu on nadal tkwi na tym mocno wyeksponowanym stanowisku, szczególnie że, jak sam przyznałeś, jest pozbawiony decyzyjności i raczej ciężko o nim powiedzieć, że jest to postać istotna dla działania jakiejś jednostki, departamentu itp.



                  a od czego w takim razie partie czy ministerstwa mają działy PR jak nie od reklamowania ich osiągnięć?
                  Ale ta patologia w jaki sposób się wyraża ?
                  Czy znasz jakiegokolwiek innego rzecznika prasowego (w sensie innego ministerstwa, czy tam może poprzednika Misiewicza w MON) ?
                  Uno nie Order, a Medal secundo czy miałeś pojęcie o istnieniu tego medalu ? Znasz jakichś innych odznaczonych ? Bo mam przedziwne wrażenie, że niektórzy traktują to coś co nawet nie pamiętam jak się nazywa, a co dostał Misiewicz traktują jak VM. Tutaj masz innego odznaczonego -> https://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Zwiefka protestowałeś ?

                  Widomą rzeczą jest to, że dziś BM jest po prostu nie do obronienia, tylko, że AM ma świadomość
                  - atak na BM nie był przypadkowy, tylko był elementem szerszej operacji przeciwko niemu
                  - wykazując lojalność wobec swoich pracowników umacnia swoją pozycję
                  - odstrzelenie BM tylko wzmocni ataki, na innych jego współpracowników

                  Na chwilę obecną grzechy Misiewicza to
                  - dostał jakiś medal (o istnieniu którego nie wiedziało 90kilka procent społeczeństwa)
                  - trzymano nad nim parasol
                  - pracował w aptece
                  - studiuje
                  - zna Rydzyka
                  - jest protegowanym Macierewicza
                  - salutowano mu (co z moich obserwacji jest częstą praktyką na oficjalnych wizytacjach)
                  - był na dyskotece w Białymstoku
                  No ***** 10 lat bez wyroku jak nic za takie coś mu się należy z automatu.

                  Co do reprezentowania AM przez Misiewicza to jakby nie patrzeć on właśnie od tego jest (jako chociażby szef jego gabinetu politycznego)
                  Lieber tot als rot!!

                  Komentarz


                  • Zamieszczone przez bloniaq Zobacz posta
                    Bo to jest nasz rzecznik, przez nas powołany i to nie jest nasze ostatnie słowo

                    Kopiemy w klatkę z małpą. Niestety nadal niewiele z tego wynika.
                    No właśnie pytam się o rzeczowe argumenty i dostaję takie konkrety
                    Lieber tot als rot!!

                    Komentarz


                    • a nie wcisnęli go przypadkiem do rady nadzorczej zmieniając przedtem regulamin, bo inaczej by się nie dało?

                      A sam fakt, że w przeciwieństwie do mas rzeczników jest on w centrum uwagi świadczy własnie o tym, że coś jednak nie tak w pełnieniu przez niego funkcji.

                      Widomą rzeczą jest to, że dziś BM jest po prostu nie do obronienia, tylko, że AM ma świadomość
                      - atak na BM nie był przypadkowy, tylko był elementem szerszej operacji przeciwko niemu
                      - wykazując lojalność wobec swoich pracowników umacnia swoją pozycję
                      - odstrzelenie BM tylko wzmocni ataki, na innych jego współpracowników
                      Macierewicz mógł w pierwszej kolejności nie działać jak głupiec i nie pchać go na świecznik siłą rzeczy jak teraz nie ma co z nim zrobić, bo z każdej strony dupa.

                      edit: a z tym jego orderem to tez komedia, bo rozsądny człowiek z zerowym dorobkiem nie będzie się pchać po medal za zasługi dla obronności kraju. A to, że nie on pierwszy, bo w przeszłości długa lista baranów sięgała po niezasłużone odznaczenia to dla mnie żadne usprawiedliwienie.
                      Ostatnio edytowany przez beka; 51085.

                      Komentarz


                      • To był argument za. Innego nie widzę.
                        Nie dotykaj forum, bo cię curva zmiecie z planszy
                        -------------
                        Jedynie prawda jest ciekawa

                        Józef Mackiewicz

                        Komentarz


                        • Zamieszczone przez beka Zobacz posta
                          a nie wcisnęli go przypadkiem do rady nadzorczej zmieniając przedtem regulamin, bo inaczej by się nie dało?

                          A sam fakt, że w przeciwieństwie do mas rzeczników jest on w centrum uwagi świadczy własnie o tym, że coś jednak nie tak w pełnieniu przez niego funkcji?



                          Macierewicz mógł w pierwszej kolejności nie działać jak głupiec i nie pchać go na świecznik siłą rzeczy jak teraz nie ma co z nim zrobić, bo z każdej strony dupa.
                          A no zapomniałem o tym skandalu z Radą Nadzorczą, tylko w sumie nie wiem o czym on miałby świadczyć (o roli RN w SP pisałem już chyba z pięć razy na tym forum)
                          No ba bankowo inny człowiek Macierewicza na stanowisku jego Rzecznika zostałby człowiekiem roku GW.
                          Powtórzę to raz jeszcze - gdyby nie było Misiewicza to by go sobie wymyślili, a padło by na kogokolwiek z jego otoczenia, bo to nie jakiś chłopek roztropek jest celem tego ataku jest gość który rozpierdala w właśnie w tym momencie jedną z największych i najbardziej niebezpiecznych patologii III RP. I że zamiast się z tego cieszyć, że nie ******** się w tańcu z bardzo niebezpiecznym środowiskiem za którym stoją miliardowe tematy, to ważniejszy jest jakiś Misiewicz.



                          Na jaki świecznik ? O czym Ty piszesz ?
                          AM współpracuje z BM od paru dobrych lat i wydaje mi się, że zna go trochę lepiej niż Ty, czy ja i lepiej potrafi ocenić czyjąś przydatność.
                          Rozumiem, że jeżeli Ty byś miał asystenta
                          - do którego nie miałbyś zastrzeżeń
                          - jest lojalny
                          - pracowity
                          - ufasz mu
                          - itp. itd.
                          to w momencie swojego awansu byś go nie promował bo ........
                          Na pewno takie zachowanie zyskało by szacunek i poklask u innych Twoich współpracowników, a nowe osoby które chciałby z Tobą pracować na pewno pchałyby się do Ciebie drzwiami i oknami.
                          Lieber tot als rot!!

                          Komentarz


                          • i tu nasze poglądy się różnią. Dla Ciebie RN w SP to funkcja, która nic nie może, więc dajmy dorobić swoim (bo jak rządziło PO to oczywiście nepotyzm i coś złego). Ja natomiast wychodzę z założenia, ze w takim układzie zaorać to, bo pożytku brak.

                            CO do promowania swoich - pamiętam też Jannigera, który został doradcą MON, bo obsługiwał mu twittera (czy tam innego fejsbuka). Ale oczywiście tam też wszystko w porządku, nazwa stanowiska tylko zła.

                            Powtórzę to raz jeszcze - gdyby nie było Misiewicza to by go sobie wymyślili, a padło by na kogokolwiek z jego otoczenia
                            dla Ciebie to wina GW, dla mnie mega słaby jest fakt, że nie musieli się zbytnio naszukać, żeby go znaleźć.

                            A co do rozpierdalania układu przez Macierewicza. Ja jeszcze poczekam na efekty. Owszem, coś tam słychać, ale skoro Caracale były mega słabym układem dla Polski (w co jestem skłonny uwierzyć) to poczekam na nowy przetarg i co zostanie wybrane na jakich warunkach.
                            Tak jak czekam na jakieś wyniki śledztwa w sprawie Smoleńska, bo od prawie 2 lat komisja jest, hajs na nią płynie, a przed 2015 nic się nie działo przez brak działań ze strony rządzących.

                            Komentarz


                            • "Przechodząc z tragarzami" tylko wrzucę 1916% poparcia dla TNTP. Inna rzecz, że z mojej perspektywy to same "oczywiste oczywistości"...
                              My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

                              Komentarz


                              • Zamieszczone przez beka Zobacz posta
                                i tu nasze poglądy się różnią. Dla Ciebie RN w SP to funkcja, która nic nie może, więc dajmy dorobić swoim (bo jak rządziło PO to oczywiście nepotyzm i coś złego). Ja natomiast wychodzę z założenia, ze w takim układzie zaorać to, bo pożytku brak.

                                CO do promowania swoich - pamiętam też Jannigera, który został doradcą MON, bo obsługiwał mu twittera (czy tam innego fejsbuka). Ale oczywiście tam też wszystko w porządku, nazwa stanowiska tylko zła.



                                dla Ciebie to wina GW, dla mnie mega słaby jest fakt, że nie musieli się zbytnio naszukać, żeby go znaleźć.

                                A co do rozpierdalania układu przez Macierewicza. Ja jeszcze poczekam na efekty. Owszem, coś tam słychać, ale skoro Caracale były mega słabym układem dla Polski (w co jestem skłonny uwierzyć) to poczekam na nowy przetarg i co zostanie wybrane na jakich warunkach.
                                Tak jak czekam na jakieś wyniki śledztwa w sprawie Smoleńska, bo od prawie 2 lat komisja jest, hajs na nią płynie, a przed 2015 nic się nie działo przez brak działań ze strony rządzących.
                                Po kolei jakie nepotyzm ? Nepotyzm (łac. nepos – wnuk, potomek) – faworyzowanie członków rodziny przy obsadzaniu stanowisk i przydzielaniu godności.
                                Misiewicz to krewny Macierewicza ?
                                Ale już tak bardziej poważnie to piszę to po raz n-ty, ale niech Wam będzie. Mam nadzieję, że na stare lata Kaczyński, albo Macierewicz docenią mój trud

                                Rada Nadzorcza NIE ZARZĄDZA przedsiębiorstwem.
                                RN sprawuje NADZÓR WŁAŚCICIELSKI czyli w prostych słowach patrzy na ręce Zarządowi czy ten nie kradnie i czy realizuje politykę właściciela (nie wchodzę w takie pierdoły jak ład korporacyjny, kodeks dobrych praktyk, nadzór korporacyjny - bo w SP wygląda to jednak inaczej i sam się często z różnymi osobami o to cisnę).
                                W sposób jeszcze prostszy to wygląda to tak jakbyś miał knajpę i menadżera, a jeszcze wysyłałby kogoś ZAUFANEGO który by w niej siedział i patrzył mu i innym pracownikom na ręce.

                                Daleko nie szukając Legia - kto jest w RN...żona właściciela (co swoją drogę jest normą większość RN to członkowie rodzin właścicieli)

                                Także nie wiem w jaki sposób wyobrażasz sobie nabór ludzi do takich rad.

                                Kończąc temat BMisiewicza to ja go nie mam zamiaru bronić, bo taktycznie to zostało to źle rozegrane i zapewne AM gdyby wiedział jak to się skończy rozegrałby to inaczej.
                                Ale zakładanie, że Rzecznik Prasowy musi być krytalicznie czysty jest po prostu śmieszny, a rozkminianie tematów z Białegostoku na tym forum trąciło lekką paranoją.

                                Zaś co do efektów, to temat jak już pisałem jest niesamowicie skomplikowany i póki co różnie to wygląda. Imho najpierw muszą być wielkie zmiany strukturalne, a dopiero wtedy przyjdzie nowa jakość.
                                Co do programu Narodowego Programu Śmigłowcowego bym się raczej zastanowił czy ten nowy przetarg ma w chwili obecnej jakikolwiek sens.

                                Tematu Smoleńskiego nie chce ciągnąć napisze tylko tyle, że póki co to jej koszt nie dobił do 1/3 Rosomaka.
                                Lieber tot als rot!!

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X