Jeśli jest to Twoja pierwsza wizyta pamiętaj o:
sprawdzeniu FAQ klikając w powyższy link. Musisz się zarejestrować
zanim będziesz mógł dodawać posty: kliknij powyższy link, aby się zarejestrować. Aby rozpocząć przeglądanie wiadomości wybierz forum które chcesz odwiedzić.
Czyli wolał odejść od stada rok przed wyborami samorządowymi z powodu stołka?
On tak ma po prostu.
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle." Janusz Waluś - czekaMY!
Szanuje (choć nie popieram) idealistów, jednakże ich idealizm kończy się gdy trzeba zrezygnować z mandatu, który się zdobyło dzięki "tej złej partii". Taki człowiek to żaden idealista, zwykły hipokryta.
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle." Janusz Waluś - czekaMY!
Niemożliwe. Przecież PiS 16 grudnia zaorał sobie centrum
153 tys. w paź, 148 tys. w listopadzie - z takim tempem spadku już chyba czas się zastanawiać czy dotrwają do końca 2017r. Na pohybel. Mozna mrozić szampany
Ale jak to? Przecież wice Kurski ostatnio tłumaczył, żeby nie przejmować się spadkami, bo rośnie im w necie
To jest też ciekawe:
Kasacja w sprawie skazanego za protesty przeciwko rządom PO-PSL:
Sąd Najwyższy uznał kasację w sprawie Marcina Falkowskiego, oskarżonego o naruszenie nietykalności funkcjonariuszy. Mężczyzna był jednym z zatrzymanych podczas spontanicznej manifestacji przed Sejmem, która odbyła się tuż po ujawnieniu tzw. afery taśmowej w okresie rządów PO-PSL. Obrońcy Falkowskiego wskazują, że to duży sukces, który w ich opinii, będzie prowadził do całkowitego uniewinnienia mężczyzny od wszelkich zarzutów.
Dziś Sąd Najwyższy negatywnie ocenił pracę sędziego Łączewskiego, uznając kasację wniesioną ws. #UłaskawićMarcina.
Ciekawa informacja w kontekście akcji #UłaskawićMarcina: sędzia Łączewski odsunięty od orzekania ws. karnych!
Ale jak to? Przecież wice Kurski ostatnio tłumaczył, żeby nie przejmować się spadkami, bo rośnie im w necie
A tutaj to musiałby się wypowiedzieć forumowicz na literę F, który dobrze zna pana Jarosława Kurskiego.
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle." Janusz Waluś - czekaMY!
"Lecz przyjdą czasy, że te kutasy będą przed nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży jak liść osiki, gdy będziem w głupie mordy prać.
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie czy dobrze było nam czy źle." Janusz Waluś - czekaMY!
Trochę z podsumowania Szopki Noworocznej autorstwa p.Marcina Wolskiego. Fakt, była dosyć monopartyjna, może dlatego że zabrakło do spółki p.Jerzego Kryszaka, ale mnie to specjalnie nie rusza. Wylano całe wiadro pomyj ostatnich 6 lat na poprzedni obóz władzy, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu, lecz nie można zapominać że w dużej mierze szopka reprezentowała pisowską linię postrzegania rzeczywistości, niemniej wolę takie frontalne ataki środowisk polityczno-medialnych między sobą, niż udawanie czegoś na wskroś obiektywnego. Z drugiej strony przyjemnie patrzyć jak stara "arystokracja" oburza się wówczas kiedy to złodzieja określa się z nazwy złodziejem, do tej pory lepiej brzmiał biznesmen.
Nie ma co dyskutować nad formą tekstową szopki, bo z punktu widzenia polityka lepiej jest mówić o nim cokolwiek, byleby tylko mówić, pod warunkiem że nie ma się jeszcze splamionej przeszłości. W przypadku oszczerczych kłamstw zawsze można wnieść sprawę do sądu, o ile się komuś chce bawić w wymiar sprawiedliwości, równie dobrze można to wszystko olać. W tego typu programach bardziej należy się skupić na tym czego nie powiedziano, nie dopowiedziano, co pominięto.
Korwin przedstawiony jako Don Kichot, oznacza ni mniej ni więcej "siermiężną" walkę z wiatrakami. Ma to oczywiście swe podwójne dno, z jednej strony walkę z czymś kompletnie urojonym/nierealnym, z drugiej walkę beznadziejną, niemającą szans na powodzenie. Być może przypomniano postanowienia okrągłego stoły, iż opcja polityczna JKM nigdy nie zostanie dopuszczona do władzy, w przeciwieństwie do opcji Kaczyńskiego, która do władzy dopuszczona zostanie/została, lecz nie będzie mogła/nie może sprawować rządów. Oczywiście nawiązano do Hitlera, Putina, ale kompletnie pominięto UE, a to przecież posłem instytucji PE aktualnie jest Korwin.
Kukiza ukazano jako pożytecznego idiotę, rozwalającego system poprzedniego układu, w dużej mierze arytmetyką sondażową, jednocześnie nie mając na nic kompletnie wpływu. Już nie pamiętam czy wspomniano coś o JOWach/zmianie konstytucji, musiałbym obejrzeć jeszcze raz.
PiSowi najdosadniej oberwało się raz, kiedy to zamiast ręki Prezesowi TK wysunął się penis z twarzą Jarosława, ale poszło to również w drugą stronę.
Właściwie pokazano niemal cały grajdołek polskiej sceny politycznej jak światowej (prócz Putina), KOD, Kijowskiego, Tuska, Niesiołowskiego, Miśka, Sikorskiego, kompletnie marginalnego JKM, ukazano nawet zmierzchłych polityków lewicy - Palikota i Millera. Jedynie pominięto Razem/Zandberga, być może dlatego że w przeciwieństwie do Korwina nie sprawuje żadnego "stołka" w polityce, a może uznano że to jakaś socjalna konkurencja, o prosowieckiej Zmianie/Stonodze już nie wspomnę.
Rola dobrze wyglądającej i śpiewającej Katarzyny Sawczuk w satyrze politycznej również mnie zaciekawiła, szczególnie ze względu na jej młody wiek (20 lat dopiero skończy). Przyjęła rolę w szopce ze względu iż rzeczywiście ma takie a nie inne przekonania polityczne, a co najważniejsze interesuje się tym całym cyrkiem na Wiejskiej, czy może zrobiła to dla "fun'u"? Zapewne każdy opowiadający się po którejś ze stron musi sobie zdawać sprawę w jakie szambo się pakuje. Prawdopodobnie aktorka nigdy już nie zagra w produkcji tvn-u (co może dobrze jej zrobi), w tym środowisku artystów KODu jest spalona. Warto przypomnieć że ostatnio aktorka grała w pierwszym sezonie tvn-owskim serialu "Na noże".
Komentarz