Polityka

[b.]

Nie wiem co sobie myślał Rysiek lecąc do Portugalii z młódką na Sylwestra. Podejrzewam, że myślenie nie jest u niego częstym zjawiskiem.

Myślał, że skoro samolot leci do Portugalii, to na pokładzie będą tylko Portugalczycy i nikt go nie pozna.

Z tego co pamiętam, to on przed wyborami większość majątku przepisał na żonkę, więc może być trochę w plecy. No chyba, że to takie .Nowoczesne małżeństwo i żonka nie widzi problemu w takim wypadzie.

Żeby się nie okazało za 9 miesięcy, że to była największa z wpadek Petru

ps. ta Szmidt przynajmniej dobra dupera, bo jakby polecaił z Gasiuk albo Szojring -

[Jaco]

Ciekawe, czy puknął przed północą, czy już w Nowym Roku:
https://twitter.com/RyszardPetru/status/815147433483182080

[sarinosoman]

... Szojring...

Dodatkowo Czomolungmą głupoty - świeży strzał:

Do parlamentu wchodziłam z pełną świadomością. Mam świadomość tego, że jesteśmy najgorzej ocenianym środowiskiem, że jesteśmy znienawidzeni i nazywani nierobami. Próbuję to zmienić.

Nawet dawne LSD-ziaki w porównaniu z nimi to tytani intelektu. No ale jeśli całe to ugrupowanko jest z gatunku "debile debilom"...

[sarinosoman]

Ciekawe, czy puknął przed północą, czy już w Nowym Roku:
https://twitter.com/RyszardPetru/status/815147433483182080

"Nowocześnie dymamy wszystko i wszystkich".

[b.]

Będzie się musiał nagimnastykować Marcinek Duma z sondażami. Według tych ostatnich, Rysiek był liderem zaufania

I jak tu nie wierzyć teoriom spiskowym, że ta cała opozycja to agenci pracujący dla PJK

[Raczej]

[Jaco]

Swoją drogą, załatwienie jakichkolwiek spraw na Maderze w Sylwestra i 1 stycznia jest wykonalne jedynie przez Ryszarda. Coś, jak 1 maja u ruskich. Dlatego jest taki skuteczny.

[sarinosoman]

"Z tym wyjazdem w sprawach partyjnych chodzi o to, że był on w sprawie potrzebującego członka, bardzo potrzebującego członka"...

Sorry, fazę mam, ale takiej telenoweli o samozaoraniu się nie spodziewałem się nawet po tych tytanach kretowisk. Qźwa, zafundowali hit konkurujący z Hollywood - "Powrót orki".

[b.]

"Z tym wyjazdem w sprawach partyjnych chodzi o to, że był on w sprawie potrzebującego członka, bardzo potrzebującego członka"...

Na lotnisku:

-Co państwo robili w Portugalii?
-Szczytowaliśmy. Yyy to znaczy uczestniczyliśmy w ważnym szczycie.

[Jaco]

Jak ogólnie wiadomo, nie znam się na ekonomii, ale chętnie przeczytam opinię na temat tego projektu naszych forumowych ekspertów, ze szczególnym uwzględnieniem forumowicza Muppet Show (oczywiście inne opinie mile widziane):

http://biznes.interia.pl/podatki/news/to-koniec-podatku-vat-jaki-znamy-odwrotne-obciazenie,2450529,4211

[Jaco]

Cisza... (Aktualnie na forum jest 581 użytkowników online ) Więc z innej beczki:

https://dorzeczy.pl/kraj/18411/Ziemkiewicz-Ryszard-Petru-wykazal-sie-skrajna-glupota-On-totalnie-nie-mysli.html

Jarosław Kaczyński z tego, co mi wiadomo nienawistnie milczy i po cichu syczy w kuluarach.

Na razie nie grzmi nawet w ga-ga-ga-gazietce.

[piejo kury piejo]

Jako przeciwnik UE nie jestem zbytnio miarodajny w ocenie tej sprawie, natomiast mogę powiedzieć że gra tyczy się pomiędzy eurosocjalistami a euroliberałami, co tylko utwierdza w przekonaniu że po 13 grudnia 2009 żyjemy w państwie federalnym, gdzie prawo UE stoi ponad prawem państwa, powiem więcej, nasze prawa na rzecz Brukseli są w większym stopniu ograniczane niż poszczególnych stanów na rzecz władzy federalnej w Waszyngtonie, a kolejny traktat unijny będzie de facto krokiem ku unitralnej republiki europejskiej. Wracając do meritum, w interesie takich oligarszych euroliberałów jest budowanie państwa europejskiego, gdzie władza prowadzi deal z korporacjami w zamian za monopole, z kolei eurosocjaliści jak to socjaliści, chcą golić wszystkich, prowadząc prywatną wojnę z kapitalistami.

Ja osobiście jestem zwolennikiem ogólnie likwidacji VATu, akcyzy, podatków od darowizn i niskiego budżetu, bo im mniej kasy w budżecie, tym więcej w kieszeniach obywateli.

Oczywiście, że decyzja podjęta słusznie w sprawie zakupu przez Rząd Dzieł Czartoryskych. Potrzeba `w domu` by Skarb Naszego Narodu się ostał

Kiedyś opisywałem jak ja widzę powyższą sprawę. Otóż sądzę iż placówki dziedzictwa takie jak muzea państwowe winny mieć swych prywatnych zarządców nadzorowanych przez kuratoria, natomiast to co każdy ma w domu to wyłącznie jego sprawa i może sobie robić z tym co chce.

[Jaco]

natomiast to co każdy ma w domu to wyłącznie jego sprawa i może sobie robić z tym co chce.

Nawet, jak dźwignięte? Korynna rullez!

[piejo kury piejo]

Oczywiście chodzi o działa sztuki i inne dziedzictwa historyczne. Nie zdziwiłbym się gdyby ktoś był w prywatnym posiadaniu berła Bolesława Chrobrego i nie musi być to bogaty człowiek.

[Jaco]

Oczywiście chodzi o działa sztuki i inne dziedzictwa historyczne. Nie zdziwiłbym się gdyby ktoś był w prywatnym posiadaniu berła Bolesława Chrobrego i nie musi być to bogaty człowiek.

A co sądzisz o prywatnym dobytku Korynny? Jej sprawa i może robić z tym, co chce, czy niekoniecznie?