Polityka

[Kawa]

a Ty masz/miałeś w prywatnym czy publicznym żłobku/przedszkolu?

No ja mam w państwowym przedszkolu, i co?

[itakpowiem]

Nie nie mam dziecka w przedszkolu, czy tam w moim przypadku żłobku gdyż opiekuje się nim moja żona.
Mam w miarę dobrą i w miarę stabilną sytuację finansową, więc nie specjalnie czułem się targetem 500 plus. Ale nawet przy tej mojej relatywnie dobrej sytuacji świadomość (potencjalnego) wsparcia w wysokości 500 pln daje poczucie zabezpieczenia na przyszłość.

Próg dla 3 osobowej rodziny to 2400zł brutto, nie wiem jak to może wpływać na poczucie zabezpieczenia na przyszłość.

No ja mam w państwowym przedszkolu, i co?

No i nic, ciesz się

[aDHd]

Wszystkim teoretykom 500+ chciałbym jedno napisać: jest mnóstwo rodzin dla których te 500 czy 1000 PLN miesięcznie, to koniec zastanawiania się czy kupić starszemu dzieciakowi buty na zimę, czy młodszemu lekarstwa na następny miesiąc. Tylko tyle i aż tyle.
I oni zagłosują na PiS nie dlatego że ich ktoś przekupił, tylko dlatego, że przywrócił im trochę godności i normalności.

[TNTP]

Próg dla 3 osobowej rodziny to 2400zł brutto, nie wiem jak to może wpływać na poczucie zabezpieczenia na przyszłość.

Masz rację co najmniej 20kilka % domowego budżetu gwarantowane przez państwo nie jest żadnym zabezpieczeniem na przyszłość.

Ponawiam pytanie czy masz dzieci ?
Czy wiesz jaki wysiłek finansowy wiąże się z ich posiadaniem ?

[midzi]

Intrygująca teoria problem w faktach - dzieci rodzi się więcej w pierwszym półroczu 2015 - 181.1 tysięcy, w 2016 - 191.03 tysiąca(podobnie rzecz ma się z zawieranymi małżeństwami i spadkiem liczby rozwodów)
Program wprowadza elementarne poczucie stabilności finansowej, nie zapewnia bytu - zapewnia szansę na wykarmienie dziecka - jeśli powinie się noga

Buziek_LG, może jakiś zakład, że w 2017 będzie mniej urodzeń żywych niż w 2016?

Czynniki:
- brak efektu 500+
- wychodzenie z okresu prokreacji roczników wyżu demograficznego przełomu lat 70-80
- nadchodzący kryzys gospodarczy

[itakpowiem]

Masz rację co najmniej 20kilka % domowego budżetu gwarantowane przez państwo nie jest żadnym zabezpieczeniem na przyszłość.

Ponawiam pytanie czy masz dzieci ?
Czy wiesz jaki wysiłek finansowy wiąże się z ich posiadaniem ?

Mam swoją rację bo nie mógłbym mówić o jakiejkolwiek przyszłości zarabiając 2400 brutto na 3 osobową rodzinę.Dzieci tak posiadam, w rodzinie. I tematy kosztów, żłobków jak i obowiązkowych szczepień nie są mi obce.

A TY uważasz że 500+ jest uczciwsze dla ogółu narodu niż np propozycja Rafała Wójcikowskiego z Kukiz 15? Bo ja nie wypowiadałem się czy pomoc startującym rodzinom jest potrzebna, bo jest. Tylko o tym że pewne grupy na niej bardziej skorzystają, co będzie miało przełożenie na poparcie w tych grupach.

[głos z trybun]

A nie brakuje Wam w PISie trochę świeżej krwi? Dostało się trochę młodych osób w porównaniu z tymi co zasiadają już którąś kadencję, a ja ciągle w TV widzę te same twarze. Najbardziej brakuje mi takiego Adama Hofmana, gość miał naprawdę cięte riposty i dobre gadane, swoją drogą w przeszłości widziałem w nim zastępcę Prezesa.

Trzeba szukać takich osób i częściej dopuszczać ich do głosu, bo naprawdę czasami mają więcej do powiedzenia niż "zawodowi politycy", a ludzie też z chęcią posłuchaliby kogoś innego, a nie w kółko tych samych.

[Mayhe(L)]

- trudno było nie zauważyć nowych dróg, odnowionych kamienic, więcej kasy w portfelu u rodziny i znajomych. 5-6 lat a skok milowy w większości obszarów

- PO miała na te cele jednocześnie 3 budżety (krajowy, dotacja unijna plus 150 mld zł zajumanych z OFE). Dodatkowo w tych latach zadłużono nas pożyczkami na ok bilion zł. Tak więc mając taką kasę trzeba się naprawdę postarać, aby nic nie zbudować. Proszę też porównać założenia z 2007 i wynik 2015 co do rozbudowy dróg i kolei (w necie są mapki). Polska tzw B leży pod tym względem, a dodatkowo zablokowano polski odcinek Via Carpatia (PO blokowało to w parlamencie EU). O inwestycjach rozwojowych trudno cokolwiek pozytywnego napisać. Ale za to mamy piękne aquaparki na kredyt w każdej gminie, dzięki czemu większość gmin jest zadłużona na lata po uszy. A ile kasy poprostu ukradziono czy zmarnowano już chyba nie da się oszacować.

- Od 2013 obserwuje na bieżąco co piszczy w polityce

- I dobrze. Dlatego aby nadrobić poprzednie lata polecam abyś zapoznał się z tą pozycją. W prostej, kompaktowej formie naświetla historię platformy i wyjaśnia wiele z "tzw polityki ciepłej wody".

POzamiatane. Jak Platforma Obywatelska porwała Polskę

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/270586/pozamiatane-jak-platforma-obywatelska-porwala-polske

[TNTP]

Mam swoją rację bo nie mógłbym mówić o jakiejkolwiek przyszłości zarabiając 2400 brutto na 3 osobową rodzinę.Dzieci tak posiadam, w rodzinie. I tematy kosztów, żłobków jak i obowiązkowych szczepień nie są mi obce.

A TY uważasz że 500+ jest uczciwsze dla ogółu narodu niż np propozycja Rafała Wójcikowskiego z Kukiz 15? Bo ja nie wypowiadałem się czy pomoc startującym rodzinom jest potrzebna, bo jest. Tylko o tym że pewne grupy na niej bardziej skorzystają, co będzie miało przełożenie na poparcie w tych grupach.

Tylko, że w jakimkolwiek programie rządowym nie można patrzyć przez swój własny pryzmat - tylko bardziej ogólnie.
To, że Ty nie widzisz przyszłości takiej rodziny to nie oznacza, że takich rodzin nie ma - wbrew pozorom jest ich bardzo dużo.
Uwierz mi, że czym innym jest "posiadanie w rodzinie" (w sumie każdy człowiek posiada takie dziecko - bo sam jest dzieckiem), a czym innym jest posiadanie własnego dziecka. Mając rodzinę świadomość, że w razie czego państwo nie zostawi Cię zupełnie na lodzie, daje komfort psychiczny.

Co ma kwestia redystrybucji dóbr jako taka z uczciwością to ja szczerze powiedziawszy nie wiem. Wiadomą rzeczą jest to, że są różne inne alternatywne możliwości - ale to samo w sobie nie oznacza, że 500 plus jest czymś złym. Realnie jest to pierwszy kompleksowy program wsparcia polskiej rodziny - hejtowanie go jest dla mnie czystym debilizmem.
Różnorakich korzyści tego programu jest wiele - a zarzuty, są delikatnie mówiąc niepoważne.
Jak chcesz możemy rozmawiać o konkretach, ale nie na poziomie za 500 to ja mogę sobie kupić podpaski, albo tworząc jakiś wzór matematyczny kto i ile powinien dostać.

[Mayhe(L)]

Także tak...

ONR Brygada Podlaska: Protestująca grupka KOD zaatakowana w Przemyślu.

http://niezlomni.com/protestujaca-grupka-kod-zaatakowana-w-przemyslu-kilku-nieznanych-sprawcow-pogonilo-kilkudziesieciu-szkodnikow-wideo/

[bofff]

1. problem starzenia się społeczeństwa (emigracja, niska dzietność) jest jednym z głównych problemów w Polsce w średnim terminie - socjologowie podnosili ten problem od dawna. działanie było konieczne
2. 500+ jest po prostu transferem socjalnym (socjalizmem), a nie programem celowanym
3. z ogólnodostępnych ankiet, rozmów ze znajomymi - głównymi problemami są
- niestabilność zatrudnienia (śmieciówki - PiS zdaje się coś działał w tej sprawie dodatkowo pomaga spadek bezrobocia)
- i właśnie brak przedszkoli i żłobków. Państwowe mają średnią opiekę (duże grupy i stosunek ilości dzieci na wychowawcę)
4. program wpisuje się w obecny trend luzowania fiskalnego, gdzie impuls pobudzenia PKB (przy spadającej konsumpcji) mają spowodować właśnie wydatki rządowe. W naszym przypadku jednak prowadzi do dodatkowej, niebezpiecznej nierównowagi budżetowej. Nadchodzi globalny wzrost rentowności i wzrośnie koszt obsługi długu - będzie podwyżka podatków.
Teoretycznie wzrost ściągalności podatków (już obserwowany, dodatkowy jeszcze się pojawi) i powrót części 500+ w formie podatków powinny złagodzić problem. Na razie jednak część wydatków poszła w import i spłatę długów.
Za gros wzrostu PKB ponad 2% odpowiadają transfery unijne, układ kalendarza plus obstrukcja EU w transferach (konflikt PiS, Trybunał) obniża nam PKB i może spowodować, że za brak wzrostu zapłaci Morawiecki.
jedziemy po bandzie to pewne

[Herman]

Tylko, że w jakimkolwiek programie rządowym nie można patrzyć przez swój własny pryzmat - tylko bardziej ogólnie.

To jak z ciekawości patrzysz w takim razie na powrót do poprzedniego wieku emerytalnego?

[TNTP]

To jak z ciekawości patrzysz w takim razie na powrót do poprzedniego wieku emerytalnego?

Nie specjalnie widzę związek z 500 plus
Widzę to jako powrót do praw nabytych i wywiązanie sie Państwa z umowy społecznej.

[sarinosoman]

Prostactwo postrzega świat jako zerojedynkowy, biało-czarny.

Elity zaś chowają się w szarościach - jak myszy. W dodatku 10 Przykazań jest napisanych siwym atramentem na szarym papierze - ledwo co widać.

Tera rozkmina logiczna:
"Prostactwo (jakaż niepiękna etykieta) postrzega świat jako zerojedynkowy".
Czyli są tacy ludzie, którzy postrzegają świat "jako zerojedynkowy" (prostactwo), i tacy, którzy go w ten sposób nie postrzegają (nie-prostactwo), ergo to stwierdzenie buduje zero-jedynkowy obraz świata (nie ma osoby postrzegającej jakoś świat, która nie należałaby do jednego z tych dwóch zbiorów), ergo jego autor jest...

[piejo kury piejo]

Równość, redystrybucja dóbr, kolektywizm, nacjonalizacja.

Kolektywizm sam w sobie może być zarówno pojęciem określającym cechy gospodarki społeczno-rynkowej charakterystycznej dla socjaldemokracji, jak obyczajowych określających konserwatyzm. My (w sensie konserwatywni-liberałowie) stawiamy tamę pomiędzy indywidualizmem a kwestiami wspólnotowymi, przebiegających dokładnie tam gdzie zaczyna się socjal, redystrybucja, itp, natomiast gospodarka rynkowa ograniczona jest kwestiami stricte obyczajowymi, ale nie wiem jak u ciebie, bo może jesteś zwolennikiem libertarianizmu, który to w partii Wolność ma dość dużą reprezentację wśród młodego pokolenia. Libertarianie raczej nie przywiązują zbyt wielkiej wagi do kwestyj wspólnotowych, a gospodarkę postrzegają jako niczym nie skrępowany wolny rynek, że o kwestiach obyczajowych nie wspomnę. Dlatego przyznaję że bardziej mi odpowiada czysto ko-liberalny model KNP/UPR. Nad libertarianami nawet sam Korwin nie jest w stanie zapanować, skoro w sposób demokratyczny przeforsowali nazwę "Wolność", kiedy to Korwin, Wipler, Berkowicz optowali za Nową Prawicą Polską. Dziwny ten mariaż kolibrów z libertarianami, a jeszcze się paru anarcho-kapitalistów znalazło.