"Autorytetom" odpierdala już całkowicie 
Olbrychski: Zerwałem próby i zrezygnowałem z udziału w spektaklu. Nie mogłem słuchać, jak Anna wychwala rządy PiS. Miałem też dość wysłuchiwania w przerwach, że w Smoleńsku doszło do zamachu i jak Rosjanie zabili Polaków.

Anna Chodakowska: Szkoda, że nie zagramy tego spektaklu razem. Rola hrabiego de Valmont "cyniczna i diaboliczna" idealnie pasuje do Daniela. Ja uważam, że Polska idzie w dobrą stronę. A jeśli ktoś chce wychodzić na ulice z ubekami spod szyldu KOD, to jego sprawa.

Daniel Olbrychski miał zagrać wspólnie z Anną Chodakowską w sztuce "Kwartet" w Teatrze Narodowym w Warszawie. Aktorów podzielił jednak odmienne poglądy polityczne i Olbrychski, tuż przed premierą, zerwał próby i zrezygnował z udziału w spektaklu. Decyzja Olbrychskiego doprowadziła do odwołania premierowego pokazu "Kwartetu" – scenicznej adaptacji powieści Pierre'a Choderlosa de Laclosa pt. "Niebezpieczne związki". Jest już za późno, żeby dokonać zmiany aktora.

Anna Chodakowska: Szkoda, że nie zagramy tego spektaklu razem. Rola hrabiego de Valmont "cyniczna i diaboliczna" idealnie pasuje do Daniela. Ja uważam, że Polska idzie w dobrą stronę. A jeśli ktoś chce wychodzić na ulice z ubekami spod szyldu KOD, to jego sprawa.

Komentarz