Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Polityka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zamieszczone przez Mieczysław Zobacz posta
    Ja bym dodał że pier...li jak potłuczony
    Na ten post ciężko udzielić mi merytorycznej odpowiedzi. Wiem natomiast, że w temacie rozwoju dzieci i edukacji wczesno-szkolnej "pier...li jak potłuczony" jest Twoim podstawowym i pierwszym komentarzem/skojarzeniem.





    PS. Foxx !!!! Dziękuję za wysoki poziom odpowiedzi !!


    PS.II Jaco - na PO głosowałem po raz ostatni w 2007 (to były czasy, gdy na połowie stadionów w Polsce krzyczało się anty-PIS / do poszukania w necie dla zainteresowanych) - a akurat w PO najbliżej mi było do Gowina (dzis przy PIS)

    PS.III Kawa: przykro mi, ale masz słabszy dzień jeśli chodzi o pisanie postów. Jak dziecko czyta to źle??? ... i będzie z tego powodu wyrobnikiem? Co za błyskotliwa logika!
    A jeśli chodzi o pijanych brytoli - również cięzko mi komentować ich zachowania bo chyba nie w tym rzecz i porównywanie ich do Polakow jest bez sensu. Zdecydowanie lepszymi miernikami jest liczba noblistow, uczelni wymienianych wsrod najlepszych na swiecie, cytowań w praise z listy filadelfijskiej itd. itp. etc. ....i na to generalnie wczesne czytanie ma wpływ....
    Ostatnio edytowany przez Pieczewo; 126712. Powód: podziękowanie

    Komentarz


    • Z punktu widzenia rozwoju dziecka bez znaczenia jest, czy dzieci kolesi, którzy nigdy w życiu nie przeczytali książki, pójdą do szkoły w wieku lat 7 czy 6.
      Otóż dzieci poznają alfabet od zerówki, a od pierwszej klasy uczą się czytać. I mimo tego w czwartych klasach są takie, co dukają zamiast czytać (oraz takie, co nie znają tabliczki mnożenia). Jak ktoś jest choć przeciętny, to sobie poradzi, jak nie, to sobie nie poradzi. Natomiast wszystkie dzieciaki zyskują tyle, że mają dłuższe dzieciństwo i krócej będą musiały zasuwać do emerytury.

      Nie dziwi mnie, że czujnie nie odniosłeś się do podanych przez Foxxa pozytywów. Bo nie licząc terminologii bolszewików i innych lewaków, białe zawsze jest białym, a czarne czarnym. Zatem oczywistej prawdzie ciężko zaprzeczyć .
      "Jak się wyrosło w komunizmie, to nie można było nie mieć antykomunistycznego nastawienia"

      WOLNOŚĆ dla JANUSZA WALUSIA!

      Komentarz


      • Zamieszczone przez Pieczewo Zobacz posta
        PS.III Kawa: przykro mi, ale masz słabszy dzień jeśli chodzi o pisanie postów. Jak dziecko czyta to źle??? ... i będzie z tego powodu wyrobnikiem? Co za błyskotliwa logika!
        A jeśli chodzi o pijanych brytoli - również cięzko mi komentować ich zachowania bo chyba nie w tym rzecz i porównywanie ich do Polakow jest bez sensu. Zdecydowanie lepszymi miernikami jest liczba noblistow, uczelni wymienianych wsrod najlepszych na swiecie, cytowań w praise z listy filadelfijskiej itd. itp. etc. ....i na to generalnie wczesne czytanie ma wpływ....
        Nie wpadłeś w swoich rozważaniach na to, że na badania naukowe w UK wydaje się nieporównywalnie więcej niż w PL, i to czy dziecko czyta w wieku 6 czy 7 lat nie tu kompletnie nic do rzeczy?
        "To trzeba przeżyć, żeby to zrozumieć, żeby w to uwierzyć!"


        Bynajmniej to nie przynajmniej!

        Komentarz


        • Zamieszczone przez Pieczewo Zobacz posta
          Na ten post ciężko udzielić mi merytorycznej odpowiedzi. Wiem natomiast, że w temacie rozwoju dzieci i edukacji wczesno-szkolnej "pier...li jak potłuczony" jest Twoim podstawowym i pierwszym komentarzem/skojarzeniem.






          PS. Foxx !!!! Dziękuję za wysoki poziom odpowiedzi !!


          PS.II Jaco - na PO głosowałem po raz ostatni w 2007 (to były czasy, gdy na połowie stadionów w Polsce krzyczało się anty-PIS / do poszukania w necie dla zainteresowanych) - a akurat w PO najbliżej mi było do Gowina (dzis przy PIS)

          PS.III Kawa: przykro mi, ale masz słabszy dzień jeśli chodzi o pisanie postów. Jak dziecko czyta to źle??? ... i będzie z tego powodu wyrobnikiem? Co za błyskotliwa logika!
          A jeśli chodzi o pijanych brytoli - również cięzko mi komentować ich zachowania bo chyba nie w tym rzecz i porównywanie ich do Polakow jest bez sensu. Zdecydowanie lepszymi miernikami jest liczba noblistow, uczelni wymienianych wsrod najlepszych na swiecie, cytowań w praise z listy filadelfijskiej itd. itp. etc. ....i na to generalnie wczesne czytanie ma wpływ....
          To ch...ja wiesz w takim razie. Uważasz że jak sypniesz pseudonaukowym wywodem z wątpliwego pochodzenia przykładami to już jesteś mądry ? Otóż ch...ja jesteś mądry, bo to tylko złudzenie. Proponuję wyjść na ulicę porozmawiać z ludźmi, miast czytać gazety i powielać "fachowe" wywody na temat o którym widać niewiele wiesz (dzieci poszły w tym roku do przedszkola na Ursynowie, że się zainteresowałeś ?). Swoją drogą zastanawiam się czy wypisywanie głupot to jakiś Twój fetysz ? Jeśli tak to wszystko jasne. Wczoraj w TV (z przyzwoitości nie wymienię nazwy) brodaty ropuch przesłuchiwał panią z Nowoczesnej Ryszarda P, i kropa w kropę mówiła to co napisałeś (zasadniczo dobrze ją się oglądało, bo miała strasznie ściśnięte usta, a była niebrzydka, ze słuchaniem jej wywodu było gorzej). Mam takie nieodparte wrażenie że jesteś z jakiejś partii politycznej, bo naprawdę pier...lisz jak potłuczony i chyba nawet wiem z jakiej, bo na siłę szukasz słuchaczy/adwersarzy, widać partia straciła posłuch
          „Na gruzach starego świata powstał nowy, znacznie gorszy, skażony anglosaskim cynizmem, zakłamaniem i podłością. Bez porównania więcej zła wyrządzili na świecie anglosascy mężowie stanu niż Hitler i Stalin razem wzięci. Tamci zabili ciała, ci zabili dusze milionów.” Zbigniew Blichewicz "Szczerba".

          Komentarz


          • Nie potrafiłbym tego zebrać tak zgrabnie jak Foxx, więc nie żeby go poprawić, tylko celem wyłożenia tego, co mi leży na sercu uzupełniłbym pkt. 5 minusów:

            5. Nepotyzm w administracji i spółkach skarbu państwa zamiast zmniejszenia zatrudnienia w administracji.

            Moim zdaniem jest to jeden z warunków koniecznych dla reformy państwa na dłuższą metę. Podobnie jak obniżenie podatków, ale jeśli chodzi o to czekamy siłą rzeczy na założenia reformy podatkowo-zusowskiej.

            A do plusów dodałbym szerzenie w społeczeństwie patriotyzmu i przywracanie znaczenia słowa Ojczyzna (np. pogrzeb "Łupaszki").
            "Jak się wyrosło w komunizmie, to nie można było nie mieć antykomunistycznego nastawienia"

            WOLNOŚĆ dla JANUSZA WALUSIA!

            Komentarz


            • A co Wy wszyscy tacy podejrzliwi? Jaco nazywał mnie wcześniej "meteorem"

              jesli chodzi o wpis Foxxa to jego negatywy pokrywaja sie w zasadzie z moimi (punkt 2,4 i 5) - z czego dla mnie pkt. 2 jest najwazniejszy w postrzeganiu PiS jako całości!

              Jesli chodzi o pozytywy - to mimo, ze nie ze wszystkimi sie zgadzam, to nie mam wiedzy żeby sie wypowiadać np. w sprawie Trybunału. Z jednej strony się ciesze, ze dobrano się do tyłków środowisku sędziowskiemu (nie miało zdolności do samoregulacji i samooczyszczania!) a z drugiej mam poczucie, że w nocnym powoływaniu sędziów i w nieogłaszaniu wyroków coś jest nie tak. Jeszcze raz mówię, nie znam się - nie wypowiadam. Mam prawo mieć inne zdanie w tym temacie i nie ufać politykom obu opcji
              Punkt 2 u Foxxa w zasadzie mi się podoba i jeszcze to, ze podkreślił "mimo" Waszczykowskiego - dostrzega te same problemy co ja, bo w końcu to on zaprosił Komisję Wenecką a teraz jej nie uznaje... no trochę nie przemyślał śmieszności tej sytuacji.
              Punkt 4 czytam z uznaniem, 5. jest taki jak mój (z tym, że ja mam zastrzeżenia co do bezwysiłkowej formy), 6. się zgadzam (z tym, że temat Mercedesa trwał trochę dłużej żeby zasługi głównie Morawieckiemu dawać)
              7. i 8. pełne zrozumienie, 9. się nie zgadzam - bo wątpliwej jakości konkursy zostały zastąpione bezpośrednim kumoterstem i 10. także pokrywa się z punktem napisanym przeze mnie.

              Za bardzo nie wiem do czego mam się odnosić - po prostu ciekawie się czytało to co Foxx napisał i tyle (na tym polega forum). Mamy różne wagi przypisane do punktów stąd u mnie bardziej negatywny obraz całości - a u Foxxa pozytwny.
              Teraz czas na Was - na pewno systematyzuje przekonania


              Wracając do rozwoju dziecka - wiek jednak ma ogromny wpływ - bo umysł im młodszy tym bardziej chłonny.
              Pewnie posypią się gromy - ale polecam neurobiologa: Prof. Jerzy Vetulani (swoją drogą przeczytajcie o nim! - oryginalny gość, ale wyjątkowości ciężko mu odmówić!)

              Link do tekstu:
              Zdaje się, że narobiłem dużo zamieszania moim niedawnym wpisem na Twitterze. W większości państw europejskich zdrowe i dobrze chowane dzieci rozpoczynają naukę szkolną w wieku 6 lat lub poniżej. Mo…


              Jako neurobiolog wiem, że największą kreatywność wykazują właśnie dzieci około 6 roku życia, po czym następuje okres wymierania znacznej liczby neuronów, i od środowiska i wychowania dziecka zależy, które neurony mają większe szanse na przeżycie, a tym samym na kształtowanie osobowości.

              Komentarz


              • Zamieszczone przez Pieczewo Zobacz posta
                Wracając do rozwoju dziecka - wiek jednak ma ogromny wpływ - bo umysł im młodszy tym bardziej chłonny.
                Pewnie posypią się gromy - ale polecam neurobiologa: Prof. Jerzy Vetulani (swoją drogą przeczytajcie o nim! - oryginalny gość, ale wyjątkowości ciężko mu odmówić!)

                Link do tekstu:
                Zdaje się, że narobiłem dużo zamieszania moim niedawnym wpisem na Twitterze. W większości państw europejskich zdrowe i dobrze chowane dzieci rozpoczynają naukę szkolną w wieku 6 lat lub poniżej. Mo…


                Jako neurobiolog wiem, że największą kreatywność wykazują właśnie dzieci około 6 roku życia, po czym następuje okres wymierania znacznej liczby neuronów, i od środowiska i wychowania dziecka zależy, które neurony mają większe szanse na przeżycie, a tym samym na kształtowanie osobowości.
                Większej głupoty nie czytałem. O biedne całe moje pokolenie, któremu neurony wymarły Eksperci kurva, może temu też Soros płaci?

                No i cały czas nie odniosłeś się do tezy, że reforma wieku szkolnego była po to, żeby wcześniej mieć siłę roboczą. Podpowiem ci geniuszu, że nieprzypadkowo zbiegła się w czasie z reformą wieku emerytalnego.
                "Jak się wyrosło w komunizmie, to nie można było nie mieć antykomunistycznego nastawienia"

                WOLNOŚĆ dla JANUSZA WALUSIA!

                Komentarz


                • Oczywiście, ze ma! Pelna zgoda! Z czym mam dyskutować? Brak zrozumienia z Twojej strony wynika stąd, że przyczepiłeś się do posyłania dzieci do szkół. Ja chciałbym obowiązkową edukację zrobić jak najwcześniej - a jak ją nazwiesz i jak profesjonalnie będzie zorganizowana to inna sprawa.

                  A wiek emerytalny? Moim zdaniem to niestety pułapka naszego kraju - przez 10 do 15 lat nas to pewnie nie dotknie, ale kiedyś trzeba się będzie zmierzyć ze starzejącym się społeczeństwem. Jak ? Nie wiem: niemcy wpuścili turasów obyśmy znaleźli inne wyjście...

                  Dodatkowo zauważ, ze bezrobocie w PL jest na rekordowo niskim poziomie. Znajdź kogoś sensownego do pracy w Poznaniu (prowadziłem rekrutacje - bezrobocie poniżej 3%, połowa kandydatów nie przychodzi na rozmowe) lub Wrocławiu (poziom bezrobocia zbliżony)

                  PS. poczytaj o Vetulanim - niezły wykręt (szczególnie jego poglądy na temat legalizacji narkotyków) ale profesury mu po znajomości nikt nie dał, tak samo jak tytułu członka zwyczajnego PAN. Łatwo jest mówić: większej głupoty nie czytałem - ale jaką Ty masz wiedzę o neurobiologii żeby z nim dyskutować??? Poszukaj lepiej kontrargumentów ludzi o podobnej wiedzy w danym temacie.



                  PS.

                  Komentarz


                  • Można pomyśleć,że zbliżają się jakieś wybory.
                    Z reguły przed takimi wydarzeniami,na forumce pojawiają się takie gamonie ,jak ten .
                    "Lubię sobie jebnąć piwo"

                    Komentarz


                    • Zamieszczone przez Pieczewo Zobacz posta
                      A co Wy wszyscy tacy podejrzliwi? Jaco nazywał mnie wcześniej "meteorem"
                      Bo co jakiś czas mamy w tym temacie wysyp użytkowników umiarkowanie aktywnych w tematach dot. Legii, ale nieco rozgorączkowanych politycznie

                      Zamieszczone przez Pieczewo Zobacz posta
                      (...) a z drugiej mam poczucie, że w nocnym powoływaniu sędziów i w nieogłaszaniu wyroków coś jest nie tak.
                      To nie kwestia "poczucia" tylko przepisów. Nocne powoływanie sędziów może być słabe estetycznie, ale jest zgodne z prawem. Dalej

                      Każdy wyrok, także ten wydany przez sędziów Trybunału, podlega ocenie kryteriów ustawowych i konstytucyjnych. Oznacza to, że orzeczenia Trybunału nie zawsze są ważne i ostateczne – przekonuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” dr hab. Kamil Zaradkiewicz, dyrektor zespołu orzecznictwa i studiów Trybunału Konstytucyjnego.

                      "Rzeczpospolita": Mamy poważny dualizm konstytucyjny. Rząd skonfliktował się z Trybunałem Konstytucyjnym. Pierwszy nie uznaje wyroku z 9 marca, a drugi nie respektuje ustawy przyjętej przez Sejm. Kto ma rację?

                      Dr hab. Kamil Zaradkiewicz, dyrektor zespołu orzecznictwa i studiów Trybunału Konstytucyjnego: Analizę obecnej sytuacji prawnej należy rozpocząć od art. 190 ust. 1 konstytucji, który wielokrotnie był w debacie publicznej przywoływany. Mówi on bowiem o tym, że orzeczenia Trybunału mają moc obowiązującą i są ostateczne. Jednak konstytucja nie precyzuje nam co to oznacza ostateczność orzeczeń i jak powinniśmy ją rozumieć.

                      Co ma pan na myśli?

                      Mówiąc o ostateczności orzeczeń trzeba ją powiązać z tym, czy dany akt wydany przez sąd, także przez Trybunał, jest rzeczywiście orzeczeniem. Trzeba ustalić czy taki akt spełnia wymagania orzeczenia.

                      Chce pan powiedzieć, że orzeczenia Trybunału nie zawsze są ważne i ostateczne?

                      Tak. Musimy mieć na uwadze, na co wskazuje przede wszystkim praktyka sądowa zarówno krajowa, jak i międzynarodowa, że nie każdy akt, który jest wydany przez sędziego, a może to także dotyczyć sędziów TK, może być obiektywnie rzecz biorąc potraktowany jako orzeczenie. Oczywiście skład orzekający tak go będzie przedstawiał i traktował, bo inaczej by go nie wydał. Natomiast w razie wątpliwości konieczne jest obiektywne ustalenie na podstawie przepisów, czy z takim właśnie aktem w naszym przypadku mamy do czynienia.

                      (...) W sytuacji kiedy, w skutek różnego rodzaju wad formalnych, zazwyczaj w procesie orzekania, ale nie tylko, ów dokument, który jest nazwany orzeczeniem w ogóle nim nie jest. Powiem więcej, to są z nazwy orzeczenia, ale z powodu wad nimi de facto nie są. Taka sytuacja powoduje, że całe postępowanie, które wieńczy to co wydaje nam się orzeczeniem tak naprawdę nie zostało zakończone. Jest ono uznawane dalej za toczące się.

                      Obecnie mamy do czynienia właśnie z taką sytuacją?

                      Ocena stanu prawnego jest skomplikowana. Mamy tutaj lukę prawną. Ustawodawca nie przewidział sytuacji, w której mamy do czynienia z wadą prawną orzeczenia Trybunału i w jakich okolicznościach o takiej wadzie można mówić. Nie przewidział także trybu dokonania takiej oceny. A w konsekwencji skoro nie ma takiego trybu nie istnieje organ, który mógłby to ze skutkiem prawnym określić, czy mamy do czynienia z orzeczeniem, czy nie. Stąd w tym sporze podzielam pogląd, że istnieje poważne ryzyko powstania dualizmu prawnego. Ponieważ różne organy władzy publicznej bardzo różnie mogą oceniać charakter tego rozstrzygnięcia, które wydał Trybunał. I mają ku temu niebagatelne argumenty prawne

                      (...) Nowa ustawa o TK, czy zmiany w konstytucji?

                      Konieczne jest natychmiastowe działanie ustawodawcy w tym zakresie. W związku z tym obecnie nie ma czasu na uchwalanie nowej ustawy o Trybunale, bo konieczne jest zażegnanie owego niebezpieczeństwa skutków dualizmu prawnego. Oczywiście jakie będą to przepisy to zdecyduje Sejm.

                      Coraz powszechniejszy staje się pogląd, że obecna formuła Trybunału się wyczerpała. Zgadza się pan z tą opinią?

                      Jeśli pyta pan o perspektywę nieco dalszą, to zacząłbym od tego, że art. 197 konstytucji wskazuje, że organizację i tryb postępowania przed Trybunałem reguluje ustawa. I zmiany ustawowe począwszy od zmiany z 25 czerwca pokazują, że możliwe są rożne rozwiązania, jeśli chodzi o procedowanie przed TK. Takich szczegółowych zagadnień konstytucja nie przesądza. (...)

                      Jednak zastanawiając się całościowo nad tym problemem warto zauważyć jeszcze jedną rzecz. Obecna struktura sądownictwa została przejęta z PRL. Przez ponad 26 lat od odzyskania niepodległości nie przeprowadzono w Polsce rzetelnej, naukowej debaty nad tym, czy ten model struktury władzy sądowniczej jest właściwy i czy się sprawdził. A jeśli nie, to czy być może wymaga rewizji. A jeśli tak to w jakim zakresie? Warto pamiętać, że model okresu międzywojennego wyglądał inaczej. Więc, gdy nadejdzie czas nad rozważaniem zmiany konstytucji konieczne będzie pochylenie się także nad tą kwestią w sposób bardzo poważny.
                      Każdy wyrok, także ten wydany przez sędziów Trybunału, podlega ocenie kryteriów ustawowych i konstytucyjnych. Oznacza to, że orzeczenia Trybunału nie zawsze są


                      Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym przeforsowana w czerwcu 2015 przez PO, PSL, SLD, Rzeplińskiego i Biernata, w oparciu o którą rzekomo TK procedował pod koniec zeszłego roku:

                      Art.3.1. Trybunał orzeka w sprawach:

                      1) zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją;

                      2) zgodności ustaw z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie;

                      3) zgodności przepisów prawa, wydawanych przez centralne organy państwowe, z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i ustawami;

                      4) skargi konstytucyjnej;

                      5) sporów kompetencyjnych pomiędzy centralnymi konstytucyjnymi organami państwa;

                      6) zgodności z Konstytucją celów lub działalności partii politycznych.

                      2. Trybunał na wniosek Prezydenta Rzeczypospolitej orzeka w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy przed jej podpisaniem oraz umowy międzynarodowej przed jej ratyfikacją.

                      3. Trybunał na wniosek Marszałka Sejmu rozstrzyga w sprawie stwierdzenia przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej, gdy Prezydent nie jest w stanie zawiadomić Marszałka Sejmu o niemożności sprawowania urzędu. W razie uznania przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Trybunał powierza Marszałkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej.


                      No i teraz krótkie omówienie prawnego podłoża kryzysu.

                      Kłamstwo pierwsze - Trybunał Konstytucyjny uznał wybór 3 sędziów „październikowych” za zgodny z Konstytucją. Nieprawda. To największe łgarstwo roku 2015, które krąży w przestrzeni publicznej.

                      Trybunał Konstytucyjny ocenia tylko zgodność ustaw z Konstytucją (bo jest sądem prawa), a nie ocenia prawidłowości stosowania ustaw w praktyce (bo nie jest sądem faktów). W wyroku z dnia 3 grudnia 2015 r. w sprawie ustawy z 25 czerwca 2015 r. o TK, Trybunał ocenił jedynie zgodność art. 137 ustawy o TK z Konstytucją. Orzekł, że ten przepis jest zgodny z Konstytucją w zakresie w jakim dotyczy trzech sędziów TK, których kadencja upływa 6 listopada 2015 r.

                      Nawet pomijając nieprawidłowość tego orzeczenia (Trybunał nie ma kompetencji do wyznaczania zakresu przepisu przy pomocy konkretnych faktów – w tym przypadku odnosząc się do wyboru konkretnych osób), dotyczy ono przepisu ustawy, a nie procesu wyboru sędziów.

                      Wystarczy przeczytać odpowiedni fragment opublikowanego wyroku (odsyłam do jego sentencji). Dziwne, że ludzie tego nie robią, bezkrytycznie słuchając medialnych bzdur. Brzmi ona: „art. 137 ustawy z 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym w zakresie, w jakim dotyczy sędziów Trybunału, których kadencja upływa 6 listopada 2015 r., jest zgodny z art. 194 ust. 1 Konstytucji.”

                      Gdzie tu jest coś o wyborze albo o wybieranych sędziach? Przecież sentencja dotyczy sędziów odchodzących z urzędu. A sam art. 137 także nie odnosi się do wyboru, a jedynie mówi o terminie składania wniosków z nazwiskami kandydatów na sędziów.
                      Natomiast wywody Trybunału o rzekomym prawidłowym wyborze sędziów zawarte są dopiero w uzasadnieniu orzeczenia, ale uzasadnienie nie jest publikowane w Dzienniku Ustaw, ani nie jest wiążące prawnie. Jakiekolwiek wywodzenie z niego wiążących reguł jest nieporozumieniem i bezprawiem.

                      Kłamstwo drugie - wyrok TK z 3 grudnia 2015 r. zobowiązuje prezydenta do przyjęcia ślubowania od rzekomych „trzech sędziów” wybranych w październiku.

                      Nieprawda. W wyroku uznano jedynie, że art. 21 ustawy o TK nakłada na Prezydenta obowiązek niezwłocznego przyjęcia ślubowania od wybranych sędziów. Podkreślam – niezwłocznego. Znów osoby bezkrytycznie słuchające mediów głównego nurtu odsyłam do sentencji wyroku. Jest to generalna ocena interpretacyjna normy i jako taka wiąże na przyszłość. Stąd oceny zachowania Prezydenta w jej kontekście można dokonywać przy wyborach sędziów TK dokonywanych po dniu ogłoszenia wyroku. Wyrok z 3 grudnia ogłoszono 14 grudnia 2015 r.

                      Kłamstwo trzecie - Trybunał Konstytucyjny może bezpośrednio orzekać na podstawie Konstytucji i dlatego nie musi stosować nowelizacji ustawy o TK. Nie może. Trybunał nie jest związany ustawą i podlega tylko Konstytucji tylko w tym znaczeniu, że może oceniać, czy ustawa o TK jest zgodna albo niezgodna z Konstytucją.

                      Jednak już w czasie swojego działania ma obowiązek stosować ustawę. Wynika to z art. 197 Konstytucji, który mówi, że organizację i postępowanie przed Trybunałem określa ustawa. Ta norma to właśnie przejaw równowagi i trójpodziału władz.
                      Podkreślmy, że w Konstytucji nie ma przepisów określających procedurę postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, a sam Trybunał nie może stworzyć takiej procedury dla siebie. Naruszyłby tym samym prawa Sejmu do przyjęcia takiej ustawy
                      . Obowiązek ten dotyczy procedur nawet zaskarżonych jako niekonstytucyjne. Do czasu ich uchylenia, korzystają one z domniemania konstytucyjności.

                      Trybunał mógłby jedynie odmówić stosowania ustawy, gdyby np. zakazywała mu ona zajmowania się jakąś częścią konstytucji (np. rozdziałem V). Jedynie wtedy mógłby te przepisy Konstytucji stosować bezpośrednio. Ale ocena takiej ustawy i tak musiałaby się odbywać zgodnie z procedurą przyjęta w ustawie.
                      Ludziom nie chce się sięgać do źródeł, co ułatwia mediom przekazywanie im kłamstw. Dotyczy to - ku mojemu zdziwieniu – nawet wybitnych profesorów, uczestników dyskursu publicznego. Ostatnio w te sidła propagandy wpadła …


                      Zamieszczone przez Pieczewo Zobacz posta
                      - dostrzega te same problemy co ja, bo w końcu to on zaprosił Komisję Wenecką a teraz jej nie uznaje... no trochę nie przemyślał śmieszności tej sytuacji.
                      Nic podobnego - ja po prostu dostrzegam brak kompetencji intelektualnych do sprawowania stanowiska. Akurat sprawa Komisji Weneckiej jest tak samo"śmieszna" jak TK. Została potraktowana jak poważny podmiot prawny a okazała się polityczną wydmuszką sitwy uzurpującą sobie zakres "orzekania". W tej sytuacji informacja rządu była akurat jednoznaczna.

                      Jak powiedział w Sejmie szef MSZ Witold Waszczykowski, zwrócenie się do Komisji Weneckiej było dobrą decyzją. - Ta decyzja wtedy była słuszna dlatego, że wszelkie znaki na niebie świadczyły, że gdybyśmy tego nie zrobili, to Komisja byłaby praktycznie nasłana na Polskę i przyjechałaby jeszcze wcześniej. Być może efekt jej pracy byłby jeszcze bardziej skrajnie jednostronny, niż to się okazało w końcu lutego - dodał. Jak powiedział, były analizowane wcześniejsze dokonania Komisji i były one zupełnie inne. - Wydawano tam salomonowe wyroki i zalecenia, natomiast tutaj został (wydany - red.) raport (wstępna opinia - red.) skrajnie upolityczniony, skrajnie jednostronny, z którym będziemy dzisiaj polemizować - zaznaczył szef MSZ.

                      Zapytany o to, jakich argumentów strona polska chce używać w polemice z Komisją Wenecką, szef MSZ odpowiedział: "wykroczenie poza mandat, skrajne upolitycznienie, skrajna jednostronność, błędy faktograficzne". Dodał, że polska strona wskazała też, że Komisja "odniosła się do błędnych paragrafów, dokumentów, ustaw".

                      W dokumencie pt. "Argumenty ws. projektu opinii Komisji Weneckiej w sprawie nowelizacji ustawy z 25 czerwca 2015 r. o TK", do którego dotarła PAP, strona polska podkreśla, że szef polskiej dyplomacji zwrócił się do Komisji Weneckiej o ocenę grudniowej nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, a jego pytanie "nie dotyczyło dotychczasowych kontrowersji związanych z Trybunałem".

                      "Natomiast Komisja w swojej opinii wykroczyła poza zakres wspomnianego wniosku, odnosząc się m.in. do problemu kompletności składu Trybunału czy sposobu obsady stanowisk. Wyjście przez Komisję poza zakres wniosku stanowiło zachowanie nielojalne wobec wnioskodawcy mogące wpływać negatywnie na autorytet Komisji i wydanych przez nią opinii" - napisano w dokumencie. Strona polska ocenia, że "wiele uwag Komisji miało charakter czysto polityczny", do czego nie jest ona umocowana, bo jest organem eksperckim, a nie politycznym, jak np. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy.
                      My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

                      Komentarz


                      • Zamieszczone przez Pieczewo Zobacz posta
                        PS. poczytaj o Vetulanim - niezły wykręt (szczególnie jego poglądy na temat legalizacji narkotyków) ale profesury mu po znajomości nikt nie dał, tak samo jak tytułu członka zwyczajnego PAN. Łatwo jest mówić: większej głupoty nie czytałem - ale jaką Ty masz wiedzę o neurobiologii żeby z nim dyskutować??? Poszukaj lepiej kontrargumentów ludzi o podobnej wiedzy w danym temacie.
                        Taką, że w przeciwieństwie do ciebie oprócz czytania potrafię dostrzec związek przyczynowo skutkowy. Bo nawet jeśli jakieś neurony obumierają w wieku lat 6, to nie ma to żadnego związku z rozwojem dziecka. Co widzę po sobie i całej rzeczy ludzi, którzy poszli do szkoły w wieku lat 7. Z pewnością dużo więcej neuronów straciłem waląc gaz, a i tak sporo inteligencji dzięki Bogu zostało.

                        Stąd potrafię zrozumieć, że bardzo dobrze, iż to rodzice będą decydować, kiedy posłać swoje dziecko do szkoły, a nie państwo. Bo taką mamy teraz sytuację - wolność pozostawioną RODZINIE.

                        I z mojej strony to wszystko na ten temat, uważam go za wyczerpany.
                        "Jak się wyrosło w komunizmie, to nie można było nie mieć antykomunistycznego nastawienia"

                        WOLNOŚĆ dla JANUSZA WALUSIA!

                        Komentarz


                        • Coraz rzadziej zaglądam na forum, bo nie chcę mi się tego czytać, zwłaszcza jeśli ktoś czerpie informacje z portalu niezalezna.pl.
                          Mam tylko pytanie do Foxxa, nie miałeś problemu aby Prezesowi Fundacji (obecnie zwaną "Stępnia") wręczać z Pawełkiem paczki świątecznej? Czy to by oznaczało, że OFMC za rządów PO wspierało "specjalne kasty"? Jeśli chcesz to odpisz mi na priv i skasuj ten post, bo i tak Wy wiecie swoje.

                          Komentarz


                          • Zamieszczone przez WGW Zobacz posta
                            Coraz rzadziej zaglądam na forum, bo nie chcę mi się tego czytać, zwłaszcza jeśli ktoś czerpie informacje z portalu niezalezna.pl.
                            Mam tylko pytanie do Foxxa, nie miałeś problemu aby Prezesowi Fundacji (obecnie zwaną "Stępnia") wręczać z Pawełkiem paczki świątecznej? Czy to by oznaczało, że OFMC za rządów PO wspierało "specjalne kasty"? Jeśli chcesz to odpisz mi na priv i skasuj ten post, bo i tak Wy wiecie swoje.
                            Napisz wprost na otwartym o co chodzi. Świąteczne paczki OFMC, co nie jest tajemnicą, wręczamy kombatantom NSZ lub pozostawionym przez nich rodzinom wskazanym przez Związek Żołnierzy NSZ. Jest to jedyne kryterium. Żadnych fundacji nie wspieramy. No i istotą sprawy jest ciągnięcie kasy przez Stępnia jako motywacja do afery w sprawie kolejnych projektów ustawy o TK., a nie fundacja jako taka.




                            Szczerze pisząc nie spodziewałem się takiej żenady w tym temacie. BTW - nie jestem tu modem, poza tym i tak bym zostawił taki wpis.

                            Z innej beczki

                            Parlament Europejski przyjął raport autorstwa europosła PiS Tomasza Poręby. Zwrócono w nim uwagę na braki infrastrukturalne na wschodzie Europy. Zdaniem Poręby, to przełom ws. Via Carpatia.

                            Ostatnio edytowany przez Foxx; 739.
                            My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.

                            Komentarz


                            • Odnośnie systemów kształcenia w UE - znalazłem coś takiego:
                              Może przyda się w dalszej polemice
                              [...] Polak, co nie chciał zostać Kainem,
                              Że chciał być wiernym ojczyźnie synem,
                              Chciał jej wolności w słońcu i chwale,
                              A że śmiał mówić o tym zuchwale,
                              Że nie chciał, by go więziono, bito,
                              Był reakcyjnym polskim bandytą. [...]

                              Komentarz


                              • Przepraszam Cię brunak, ale te slajdy które przedstawiłeś nie są w zgodzie z obowiązującą tu linią i pewnie je trzeba będzie usunąć wraz z całym postem...

                                Belgia - 6 lat, ale to przecież pedofile...
                                Bułgaria - 7 - pierwszy wzór! ... wszyscy lubimy bułgarki....
                                Czechy - 6... mali niemcy
                                Dania - 6... pewnie żeby im się LEGO lepiej sprzedawało
                                Niemcy - 6 - Merkel... koniec tematu
                                Estonia,Litwa, Łotwa - 7... tu nic nie wymyślę - boję się wspomnieć o postsowieckich krajach
                                Irlandia - 6... j.w.... kartofle wpierd....
                                Grecja - 6... no i wiadomo jak skończyli - pierd... bankruty
                                Hiszpania - 6 .. kryzys jak wyżej
                                Francja - 6... nieroby potem rosną
                                Chorwacja - 6... tu zaskoczenie, bo spodziewalibyśmy się solidarności - w końcu 'sahovnica'
                                Włochy - 6... peda....
                                Cypr, Luxwmburg - 6.. bez echa...
                                bracia Węgry (bez kitu, ale piję akurat Tokaj) - 6... zdradzili?
                                Malta - 5
                                Cpuny z Holli - 6
                                Austria - 6... Fritzl itp.
                                Portugalia, Rumunia, Słowacja - 6...
                                Szwecja+Finlandia - 7 (mają tak jak my przedszkole 'forskole klass' - nie dojdę czy obowiązkowe) , podstawówka 9 lat + gimnazja + od razu studia (?) nie wiem jak to czytać...
                                GBR - 5 (Polnocna Irlandia 4) , ale to już ustaliliśmy, że to chamy i im odp... na baletach wyjazdowych... Oxford, Cambridge to mit tak samo jak Hogwart
                                Islandia - 6... banksterzy
                                Liechtenstein - 6... bida do tego archaiczna monarchia
                                Macedonia - 6
                                Norwegia - 6
                                Turcja - 5,5
                                Serbia - 5,5 - 6,5 (?)
                                Czarnogóra, Bośnia - 6

                                Większość nas zdradziła???


                                PS. Foxx - dzięki, ze jesteś na swoim poziomie... tak na prawdę przeglądałem te forum od dłuższego czasu i nagle mi się mdło zrobiło od 'spijających sobie z dziobków' wyznawców 'niezależnej' (sorry ale jak dla mnie to lustrzane odbicie środowiska LGTB) stąd postanowiłem wsadzić kij w mrowisko (za dużo wolnego czasu w ostatnich dniach)
                                - oraz dzięki BlackAdder za formułowanie własnych myśli... czego i innym życzę...

                                Najgorsze, ze mam dziwne przeświadczenie, ze w komunie pewna (nieokreślona) część tych przekonanych-o-swojej-racji- formumowiczów byłaby wiernymi członkami ZMP...

                                PS I. Na przyszły rok - każdemu z Was szykuje się sponosoring Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze w postaci opłaty przesyłowej (ca. 8 PLN miesięcznie)... hehe... a Piotr Duda z Kacerkiem do Kołobrzegu PIS= Podatki i Socjalizm

                                ZNIKAM Z FORUM....

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X