Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Polityka
Zwiń
X
-
-
Zapraszam !
„Chcemy suwerennej Polski! Nie godzimy na to by Unia Europejska dyktowała nam warunki. Mówiła jak mamy żyć, w co mamy wierzyć, w jaki sposób się zachowywać i jak prowadzić politykę naszego kraju!”
"Już w najbliższy poniedziałek 23 maja o godzinie 17:00 pod siedzibą Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Warszawie (ul. Jasna 14/16) rozpocznie się pikieta „Koniec dyktatu Brukseli!”, zorganizowana przez stołeczne struktury Ruchu Narodowego."
Komentarz
-
Kaczyńskiemu(Waszczykowskiemu?) się chyba w głowie popierdoliło z osobą ambasadora w Kijowie...Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród.Komentarz
-
Jak nie Wojciechowski, to Piekło. Może nasza suwerenność jest w tym przypadku ograniczona i Wielki Brat mówi, że z rezunami należy się wyłącznie bratać (wyskakując z kasy, wiz i czego tam jeszcze)."Nieszczęsny człowiek, który posiada miłość, a szuka czegoś innego".
"Fanatycy wolności kończą jako teoretycy policji". (N. Davila)
Up the Anchor!Komentarz
-
Panie Prezesie, posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli w sejmie projekt ustawy upamiętniający męczeństwo Kresowian. To dobrze, historia mieszkańców dawnych Kresów Rzeczypospolitej za długo czekała na takie uczczenie. Kontrowersję budzi data dnia pamięci – 11 lipca – która wiąże się wyłącznie z ludobójstwem dokonanym przez ukraińskich nacjonalistów. Można powiedzieć, że ludobójstwo dokonane przez Sowietów znika na drugim czy trzecim planie.
Ta data najpewniej zostanie zmieniona. I dzień męczeństwa Kresowian będzie obchodzony 17 września, bo ten dzień łączy wszystkie zbrodnie popełnione na Polakach na Wschodzie. Jest bardziej uniwersalny. Jednak muszę powiedzieć, że zbrodnie popełniane na naszych rodakach przez UPA muszą być nazwane ludobójstwem. Nie dopuszczam żadnej formy wybielania tego straszliwego czasu naszej wspólnej historii, ze względu choćby na dzisiejszą sytuację Ukrainy. Nie można w pewnym sensie grać tragedią tysięcy Polaków, bo naród, który lekceważy sprawę mordów na własnych ludziach, może kiedyś w przyszłości ściągnąć na siebie kolejne nieszczęście.My ludzkie bydło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.Komentarz
-
Straszne gromy poleciały na Rafała Ziemkiewicza w niektórych środowiskach nacjonalistycznych, a mi się po prostu wydaje że jest realistą. Na dzień dzisiejszy jedynym ugrupowaniem na prawo od PiSu, mającym realne szanse na przejęcie schedy po nim jest właśnie Kukiz'15, czy się komuś to podoba czy nie - mi nie za bardzo, bo przecież kukizowcy to dupa, nie narodowcy, poza tym są unioentuzjastami, dupokratami, milczą w sprawach katolicko-obyczajowych, itp.
Ale wracając do tematu, jak już wcześniej pisałem, problem Ruchu Narodowego polega na tym że powszechnie panuje tam zgniły kompromis III drogi, czyli wiecznego poszukiwania socjalizmu z "ludzką twarzą" + nacjonaliści z ONR, NOP, którzy zdaje się posiadają tam większość, także to oni niestety rozdają tam karty, patrząc po rozbudowanych strukturach regionalnych i co chwila organizowanych wiecach, happeningach, z pewnością tak jest. Choć ogólnie w RN panuje zgoda milczenia odnośnie wypowiadania się na tematy gospodarcze, jedynym ich celem jest wyłącznie przeniesienie tematów narodowych na scenę polityczną, a ja uważam że narodowcy powinni dążyć w ogóle do przejęcia władzy, ale do tego potrzebny jest konkretny program, a trudno to robić z roszczeniowymi nacjonalistami, którzy w mniejszym bądź większym stopniu dążą do niwelowania nierówności społecznych. Dlatego od zawsze uważałem idee nacjonalistyczne za durne i nigdy nie podpisałbym się pod symboliką krzyża celtyckiego czy falangi.
Narodowy-radykalizm miał tak duże wzięcie wśród młodego pokolenia lat 30-tych, głównie dlatego bo trafił w antydemokratyczne gusta które w tamtym okresie były na fali popularności i tu właśnie Endecja popełniła (wiel)błąd. Zamiast prowadzić prywatne wojenki z ONRowcami, winni wyzbyć się idei demokratycznych i iść w kierunku narodowej-prawicy.
PS: Oczywiście z całym szacunkiem dla wszystkich nacjonalistów i narodowców walczących w imię polski z wrogami ze wschodu jak zachodu.
Nie wiem co tu negocjować z mocodawcami PO, N, PSLu, KODu? Celem suwerennym Polski jest opuszczenie eurokołchozu.Ostatnio edytowany przez piejo kury piejo; 63828.Komentarz
-
Po raz kolejny wprowadzasz ludzi w błąd, jakoby partia RN miałaby w tej chwili coś wspólnego z ONR i NOP. ONR w ubiegłym roku wypisał się ze współpracy politycznej z RN. NOPu w ogóle tam nie było. W skład RN wchodzą działacze Młodzieży Wszechpolskiej, ale z własnej woli, a MW to nie jest jakaś przybudówka czy młodzieżówka partii.Komentarz
-
Może od pewnego czasu nie jestem zorientowany, ale zdaje się że tam cały czas stawiają na radykalizm (dystrybutyzm), czyli w istocie socjalizm w wersji light, zamiast ordokapitalizm. Może ktoś wie jaka panuje struktura organizacyjna w RN? Ilu tam jest pojedynczych narodowców/nacjonalistów?
Narodowcy winni dążyć do odebrania władzy współczesnej Sanacji.Ostatnio edytowany przez piejo kury piejo; 63828.Komentarz
-
Chyba już wrzucałem, ale może ten tekst okaże się pomocny.
Ostatnio po tych wszystkich podziałach wątpię, że uda się osiągnąć jakiś znaczący sukces wyborczy przy okazji następnych wyborów. RN zaczął pojawiać się znowu w sondażach (1 % i 1,7 %), ale jeśli za rok, półtora nie będzie rosło, to już wolę żeby PiS zmienił ordynacje, byle tylko nie dopuścić tamtych do władzy.Komentarz
-
Dobrze że zaprosili do współpracy UPRowców. Ordokapitalizm zawierający w sobie najlepsze cechy liberalizmu i konserwatyzmu gospodarczego, a odrzucający ich wady jest najlepszym posunięciem. Trzecia droga winna się mieścić właśnie w kapitaliźmie, bo pomiędzy socjalizmem a kapitalizmem nie ma niczego przejściowego. W kierunku ordokapitalizmu poszedł m.in. Marek Jurek, Grzegorz Braun, czyli reprezentują rzeczywistą skrajną prawice.
Warto wspomnieć że niegdyś za liberałów uchodziła PO a za konserwatystów PiS.
Na marginesie kto nie wie, liberałów i konserwatystów różni podejście do monopolu. Konserwatyści postulują by w przypadku jego zagranicznego zagrożenia jak najwięcej majątku trafiało/pozostało w rękach społeczeństwa, nawet za darmo, a obcego kapitału wówczas nie wpuszczano. W przypadku zagrożenia monopolu na rynku pracy konserwatyści wyżej stawiają pracowników i pracodawców od konsumentów, wówczas zalecają odbijanie na konsumpcji + podatek progresywny. To kapitalizm tylko z regulowanym wolnym rynkiem, natomiast wszystko inne co nie mieści się w definicji kapitalizmu (liberalizm, ordoliberalizm, konserwatyzm) jest socjalizmem a więc lewicą. Z kolei dystrybutyzmy, redystrybutyzmy, etatyzmy, korporacjonizmy - to wszystko jest socjalizm.
Ordokapitalizm zakłada już odgórnie narzucone ograniczenia rynkowe. Oddzielne systemy podatkowe, oddzielne prawo patentowe ograniczone czasowo, podatek liniowy z kwotą wolną.
Dystrybutyzm jest odgórnie uregulowanym socjalizmem i stoi pomiędzy redystrybutyzmem/interwencjonizmem, a etatyzmem/korporacjonizmem.
Na pewno Keyness nie zaliczał się do kapitalistów.
Ogólnie powiedziałbym że cały socjalizm jest trzecią drogą pomiędzy kapitalizmem a komunizmem (nieważne czy socrealnym czy utopijnym), ale nie wiem czy ktoś wpadł na pomysł narodowego-komunizmu, bo narodowy-bolszewizm już istnieje. Byłby to chyba najbardziej totalitarny ustrój w dziejach świata.
Chociaż można powiedzieć jeszcze inaczej. Skoro komunizm zakłada że skutkiem równego społeczeństwa jest likwidacja własności prywatnej, tak dla globalizmu skutkiem wolnego rynku jest ograniczenie własności prywatnej. Oba te wypaczenia idealnie ze sobą połączył Stalin, oczywiście na niwie państwowej.Ostatnio edytowany przez piejo kury piejo; 63828.Komentarz
-
RAZ jak zwykle celnie (tekst z wczoraj):
Herr hauptman, logik! - jak apelował w klasycznej komedii Zbigniew Cybulski.Komisja Europejska powiada teraz, że nigdy nie było żadnego ultimatum, że negocjuje z rządem polskim rozwiązanie kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego i rozmowy te są owocne.
Można zatem załóżyć, że owocne rozmowy przyniosą skutek. Komisja zaaprobuje propozycje PiS. I...
I trzeba to będzie przegłosować większością 2/3, a taką daje tylko głosowanie przez PO razem z PiS.
Teoretycznie można sobie wyobrazić, że PO i N pozostaną wierne zasadzie "opozycji totalnej", oznajmią swym kodomitom, że Europa zdradziła, ale mimo to trzeba walczyć o Konstytucję i Demokrację do ostatka, więc tak jak dotąd - ani kroku w tył!
Ale wydaje się to mało prawdopodobne. Jeśli komisarz Timmermans oznajmi, że projekt jest OK - to tutejsza liberalna opozycja będzie musiała położyć uszy po sobie i zagłosować zgodnie z jego wolą.
Co z tego wyniknie? NIby nic: tyle, że są to, najdelikatniej mówiąc, kukiełki w rękach zagranicy. To nie z nimi PiS wynegocjował kompromis, ale z ich mocodawca, z prawdziwym partnerem - Komisją Europejską. To Timmermans jest liderem opozycji, a nie jakis tam Schetyna czy Petru. Ergo, spór nie był częścią krajowej polityki, ale bojem, który PiS stoczył przeciwko Imperium.
Trzeba być geniuszem, żeby sie tak popisać. Grzegorzu Schetyno, Ryszardzie Petru - chwała wam.Komentarz
-
MON podpisał wczoraj z FB "Łucznik" kontrakt na dostawę 17 600 karabinków szturmowych wz. 96 Beryl i 8400 wz. 96 MINI-BERYL. Łączna wartość kontraktu 160 mln złPodstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród.Komentarz
Komentarz